Wieża telekomunikacyjna na ul. Traugutta: jaka decyzja?

W marcu informowaliśmy, że sieć T-Mobile planuje budowę stacji bazowej przy ul. Traugutta. Na razie konieczne jest wydanie decyzji o lokalizacji inwestycji. Magistrat ma już projekt rozstrzygnięcia w tej sprawie.

Urząd Miejski w Mielcu jest na etapie procedowania decyzji o lokalizacji wieży telekomunikacyjnej w rejonie ulicy Traugutta. Na ostatniej sesji rady miejskiej poinformowano, że gotowy jest pozytywny projekt decyzji.

- Sprawa masztu w rejonie Traugutta wygląda w tej chwili tak, że został przygotowany pozytywny projekt o decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji – mówił Waldemar Wiącek, Naczelnik Wydziału Urbanistyki, Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji. - Został on przesłany do uzgodnień organom uzgadniającym m.in. do sanepidu, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, zarządu dróg i czekamy na opinie w tej sprawie.

Jak podkreślał, nie znaleziono przepisów, które dałyby możliwość wydania decyzji odmownej, Waldemar Wiącek przywołał też zapisy ustawy mówiące, że: „nie można uzależnić wyłaniana decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego od zobowiązania się wnioskodawcy do spełnienia nieprzewidzianych odrębnymi przepisami świadczeń lub warunków” oraz „nie można odmówić ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego, jeżeli zamierzenie inwestycji jest zgodne z przepisami odrębnymi”.

- W tej decyzji został zawarte dwa jakby ustalenia wiążące przynajmniej formalnie inwestora. Inwestycja w fazie realizacji a potem eksploatacji, nie może się zaliczać do przedsięwzięć znacząco oddziałujących na środowisko albo do tych, które potencjalnie mogą oddziaływać na środowisko – zaznaczał Wiącek. - Oznacza to, że w trakcie użytkowania masztu nie mogą być zamontowane urządzenia, które zwiększą promieniowanie elektromagnetyczne albo tak zmienią ustawienia wiązek tego promieniowania, że to przedsięwzięcie może być zaliczone do tych dwóch kategorii wpływających na środowisko.

- Wprowadzono też zapis, że w obrębie oddziaływania tego masztu - tereny przemysłowe i puste pola w kierunku zachodnim, należy uwzględnić możliwość lokalizacji budynków mieszkalnych, ewentualnie usługowych o wysokości do 20 m – poinformował Waldemar Wiącek. - Oznacza to, że maszt i te urządzenia mają być tak zainstalowane, że mimo że teraz nie ma zabudowy, w przyszłości może ona swobodnie powstać, a uciążliwość związana z przekraczaniem norm promieniowana elektromagnetycznego ma być na wysokości powyżej tej zadanej w decyzji. Ona dzisiaj jest określana jako 20-30 metrów nad poziomem terenu, czyli w miejsc niedostępnym dla ludzi.

Gdy decyzja zostanie wydana będzie od niej służyło prawo odwołania do kolegium odwoławczego. Gdy kolegium utrzyma decyzje, będzie możliwość zaskarżenia decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a w przypadku dalszych działań możliwość skarżenia kasacyjnego do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Informacja o planowanej budowie masztu zaniepokoiła mieszkańców Złotnik oraz osiedla Borek. - Budowa tego typu obiektu, związanego z emisją promieniowania elektromagnetycznego, w środku osiedla, blisko domów mieszkalnych, terenów przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną, miejsc rekreacji stanowi bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia mieszkańców naszego osiedla. Rada Osiedla proponuje zawiązanie Komitetu Ochrony osiedla Borek przed zwiększoną emisją promieniowania elektromagnetycznego, w celu zablokowania inwestycji w tej lokalizacji - podkreślają inicjatorzy protestu przeciwko tej inwestycji.

Powstaje Komitet Obrony osiedla Borek? Co może grozić mieszkańcom? Czytaj więcej

Zobacz także

Na sesji Waldemar Wiącek podkreślał też, że za wydanie decyzji niezgodnej z przepisami odpowiada indywidualnie urzędnik. - Za wydanie błędnej decyzji urzędnikowi, który przygotowuje decyzję, grożą sankcje w wysokości kilkukrotnej pensji. Więc tutaj chce uciąć możliwości, że jest to decyzja uznaniowa, że protest mieszkańców może mieć wpływ na rozstrzygnięcie indywidualnej sprawy w organie pierwszej instancji – podkreślał.