Potrącenie rowerzystki na ul. Sienkiewicza! [WIDEO]

Nie wygladało mi to a 50 km/h, ponadto była dobra widoczność, wiec kierowca ktory nawet nie zahamował ewidentnie ponosi współwinę

tam jest 30 km/h

ujęcia jak z szybkich i wściekłych

Kobieta powinna zejść z roweru i prowadząc go, przejść przez jezdnię.

Ludzie, rozglądajcie się.

Rowerzyści często nie zatrzymują się przed przejściem tylko jadą jak święte krowy, a co do kierowcy to ani 50 ani tym bardziej 30 km/godz nie jechał więc.... Ciekawe kogo wina będzie.

dzisiaj trzeba tylko współczuć kierowcy samochodu, rowerzystce i ich rodzinom; mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia; a swoją drogą ile jeszcze musi zdarzyć się takich nieszczęść, żeby się pedalarze opamiętali; organizacje rowerzystów zamiast apelować o ostrożność i poszanowanie przepisów to wmawiają ludziom, że jak już wsiedli na rower to im wszystko wolno, a inni się muszą do nich dostosować;

Kolejny wypadek w tym samym miejscu. Kiedy ktoś zrozumie, że same ograniczenia prędkości nic nie zmienią. Zero kontroli policji oraz brak wyobraźni uczestników ruchu. Wypadki w tym miejscu to standard. Musi jeszcze wydarzyć się wiele tragedi. A Policja łapie piratów na drodze Wojska Polskiego!

Fotoradar w tymmiejscu rozwiąże taki problem

Niektórym to sie wydaje że są nieśmiertelni na przejsiu dla pieszych a samochody zatrzymują sie w miejscu

NA TYM SKRZYŻOWANIU AŻ SIĘ PROSI O RONDO , NA KAŻDYCH PASACH I PRZEJEZDZIE SĄ WYPADKI.

typowa święta krowa , która nic nie myśli .

90 na pewno było

Wszyscy mają rację bezmyślność rowerzystki. Nie powinna przejeżdżać przez pasy, tylko przeprowadzić rower, upewnić się czy może przejść ale na Boga 40 km/h to 40 km/h!!! I jeszcze przejście dla pieszych!!! Odsyłam do kodeksu drogowego

Będzie żyła, wiem z dobrych źródeł

Akurat na to przejście dla pieszych nie wolno tak sobie beztrosko wjechac rowerem... a prędkość kierowcy... szczegolnie w TYM miejscu.

Przecież widać gdzie wyhamował. 30m to 90km/h około, tam jest więcej

Mówiąc ogólnie rowerzyści dostali na drodze uprawnienia rowne innym uczestnikom ruchu ,ale nie wymaga się od nich absolutnie żadnej wiedzy o ruchu drogowym ! Pamiętacie karty rowerowe ? Trzeba było się nauczyć podstawowych znaków drogowych i kilku zasad ruchu. Akurat w tym przypadku pani nie zwracała uwagi na nic więc nawet taka podstawowa wiedza by nie pomogła.

kierowca jechał za szybko a przez głupotę rowerzystki będzie miał duże nieprzyjemności

Wina ewidentna rowerzystki nie zachowała ostrożności i powinna zejść z roweru a to ze kierowca jechał ile jechał to inna sprawa biegli jedynie ocenia jaka miał prędkość ale wina i tak po stronie poszkodowanej

Niech to będzie przestroga dla rowerzystów szczególnie tych starszych bo to oni właśnie jadą nie patrzą. Kierowca pojazdu widać że też trochę za szybko tam jest odcinek taki ze młodzi lubią się tam ścigać dopadnie szczyl auto i się ściga sam byłem wczoraj wieczorem świadkiem. Ludzie trochę rozumu na drodze bo bezmyslnosc może dużo kosztować.

To skrzyżowanie to jest masakra jakaś, ja tam boję się pieszych przepuszczać bo sebiksy w beemach i golfach lubią omijać bocznym pasem (a nie chcę mieć ludzi na sumieniu) , jazda na wprost z lewoskrętu czy prawoskrętu to standard a już na tarnobrzeskich numerach to w 90%, wyprzedzanie na tym krótkim pasie zjazdowym, dalej jest nie lepiej wyprzedzanie po kostce środkiem gdzie stają samochody skręcające na stację lub na posesje, a nasi białogłowi czeszą gości na *%#)!& pod strefą bo o 10 się rozpędzili za bardzo, lub pasów nie zapieli, byle się nie narobić a normę wykonać

Rondo tam aż się prosi.

rondo zrobili za policja zamiast zrobić na Sienkiewicza rondo dawno powinno tam być

Co wogole ta kobita na rowerze chciała zrobić bo wjechala na pasy pod katem jakby chciała przejechac ulice dla wygody na druga strone.

Następnym razem się rozglądnie. Baba wjechała prosto pod koła, jest w winna przyczyny wypadku. Szukanie dziury w całym, że auto nie jechało przepisowo... Gdyby nie odwaliła tej akcji to nie było by tej sytuacji.

Jak wsadzicie rękę do ognia, to przyczyną oparzeń jest wasza głupota czy to że płomienie były za gorące?

kazdy rowerzysta powinien znac przepisy ruchu drogowego, bez wzgledu jaki pojazd prowadzi jest jego uczestnikiem. Mnóstwa ludzi nawet nie wie czy ich dotycza, czy akurat kazde przejscie jest dla rowerzystów, poruszaja sie jak świete krowy, są zmorą kierowców, nie maja wyobrażni. Jako kierowca zauważam, że bardziej trzeba uważać na pieszych i rowerzystów niż na inne pojazdy czterokołowe.

Białe kozaczki kierującej rowerem tłumaczą wszystko !

tak wlasnie zachowuja sie starsze kobiety jadac rowerem ewidentnie wina rowerzystki niestety to teoria widac na nagraniu ze kierowca przekroczyl predkosc i niestety wedlug naszego chorego prawa wylaczna wina jest kierowcy taka sama sytuacje mial znajomy kobieta skrecajac wymusila pierszenstwo ale niestety przekroczyl predkosc o kilka kilometrow jest oskarzony o spowodowanie wypadku i czeka na sprawe chore prawo nawet wspolwina nie wchodzi w gre jesli przekroczyla predkosc jej wina taka prawda

Ze źródeł wiem że kierowca jechał koło 80/90 km na godzinę a te dzieciaki piszace o całej winie rowerzystki nie powinni mieć więcej dostępu do pisania komentarzy pod tego typu postami.

Gdyby ludzie na przejściach dla pieszych nie brali poprawki na to, że samochody zamiast 50 km/h jadą powiedzmy te 80-90 to takie wypadki działy by się codziennie po kilka razy.

Człowieku wiesz co oznaczają pasy? A jak ślepy będzie przechodził to też się ma rozglądać? K pasy to pasy masz się zatrzymac

podobna sytuacja mimo iz wjechala na przejscie z nagrania widac ze kierowca przekroczyl predkosc i jest w czarnej d... podobna sytuacja u kolegi wymuszenie pierszenstwa przez rowerzystke wpodeszlym wieku centralnie wjechala mu pod maske i coz z tego jak biegly stwierdzil ze przekroczyl predkosc minimalnie i on ponosi wine nie ma gadania jedynie mozna sie poddac dobrowolnie kaze i tak zrobil czeka na wyrok biegly stwierdzil mimo iz nagle mu wjechal to z jego obliczen wynika ze jakby mial 50 to nie doszlo by do zdezenia a mial 65 chore prawo

Po pierwsze... przekroczenie prędkości jest tylko wykroczeniem, sprawcą zdarzenia jest rowerzystka, która nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych (ba nawet taki uczestnik ruchu - rower nie ma prawa się tam znaleźć), w związku z czym rowerzystka wyjeżdżając w tym miejscu na jezdnię wtargneła na nią i nie ustąpiła pierwszeństwa, co jest w kodeksie drogowym sprawą najważniejszą, praktycznie zawsze uczestnik nie ustepujacy pierwszeństwa jest winny, choćby inny popełniał wykroczenie (wyjatki to np pijany kierowca i wyprzedzanie na skrzyżowaniu).
Więc ...Kierowca mandat, za przekroczenie prędkości i brak zachowania należytej ostrożności, rowerzystka winna potrącenia i ponosi odpowiedzialność + uwaga ja bym się na miejscu kierowcy dopominał zwrotu kosztów naprawy samochodu. I nie odpusciłbym choćby się miało rozbić o trybunały europejskie, bo w sądach polskich może być różnie.

Kierowca zbliżając się do przejścia dla pieszych ma jechać z taką prędkością żeby mógł wyhamować

Sami biegli sądowi w tym mieście. Potrafią ocenić prędkość pojazdu na podstawie filmiku z widocznym przejazdem kilku metrów. Inny wyzywaja od najgorszych dziewczynę, która teraz wlaczy o życie, tak świątecznie, zaraz po łamaniu się opłatkiem!! Ale przecież tu same świętości, które nigdy nie złamały przepisów, którym nigdy nie zdarza się roztargnienie, zmęczenie, gorszy dzień... oby dziewczynie się udało z tego wyjść A Wszystkim Świętym życzę ZDROWYCH Świąt.

Po takiej nauczce ten idiota na pewno dalej się nie nauczy jezdzic

Lądowanie bez telemarku nie bedzie wysokich ocen za styl

w polsce kierowcy mają mentalność tych rosyjskich kierowców z youtube,dlatego zawsze bedą tragedie na drogach

niech maja nauczke przejscie dla pieszych wiec z rowera sie zchodzi a nie przejezdza

swiata krowa jej wina!!!

Porażka totalna brak uwagi z jednej i z drugiej strony niestety ewidentnie widać przykre!!

To powinno być uznane za próbę samobójcza tej baby i tyle w temacie.

Przy świętach takie komentarze ? 90 procent do usunięcia , a przepraszam zapomniałem , ze w wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem, ale , że potrafią pisać tego nie słyszałem.

Dla mnie współwina. Nie wiem jakie jest ograniczenie prędkości w tym miejscu ale wygląda na to że samochód minimum 90 km/h. Kobieta faktycznie bezmyślnie wjechała i jest winna, kierowca moim zdaniem też powinien ponieść karę. Biegli bez problemu na podstawie nagrania powinni określić prawdopodobną prędkość pojazdu. Jeśli tam faktycznie jest 30-tka to kierowca ma przechlapane. Oczywiście dramat dla dwóch stron. Kobieta przeżyła ale stan na pewno nieciekawy!

jedzie *%#)!& jak swieta krowa!!!!!!

wina tej baby!!!! powinna zaplacic za rozbite auto krowa!!!!

Treść twojego komentarza jasno wskazuje na to,że nie masz pojęcia o praktyce orzeczniczej/sądowo-prokuratorskiej w tego typu przypadkach,więc się nie wypowiadaj,ok?Słyszałeś o czymś takim jak współwina?To nieprawda,że ZAWSZE winę ponosi tu kierujący.Dużo zależy od opinii biegłych z zakresu wypadków drogowych.Wina rowerzystki jest tu OCZYWISTA,ale może się też tak zdarzyć,że biegły stwierdzi,że gdyby kierowca jechał z dozwoloną prędkością,to miałby możliwość uniknięcia potracenia tej kobiety...

Nawet gdyby kierowca jechał 200 km/h wina dalej jest rowerzystki, jak macie tytanowe nogi i czaszki to dalej wchodźcie i wjeżdżajcie rowerami na przejścia prosto pod koła samochodów, łatwiej pieszemu czy rowerzyście się zatrzymać i poczekać te kilka sekund, jestem kierowcą ale czasem też pieszym i czekam aż sobie auta przejadą i dopiero wchodzę zachowując dalej uwagę czy mnie coś nie rozjedzie.

Wina leży również po stronie kierującego pojazdem i to może nawet być może w większym stopniu niż rowerzystki.Predkość tego pojazdu jest kluczowa.Gdyby jechał z dozwoloną prędkością i prawidłowo obserwował rejon przejścia dla pieszych to po pierwsze by w porę się zatrzymał i być może umożliwił przejazd kierujacej rowerem która dopiscila sie jedynie wykroczenia, a być może kierująca nie wjechała by na pasy gdyby widziała nadjeżdżajacy pojazd którego przy takiej prędkości mogła nie zauważyć lub źle ocenić jego odległość .Tak że nie jest to takie oczywiste jak większość myśli.. .

Straszny wypadek na święta! Oby nic groźnego się nie stało! Może kobieta się zamyśliła, zagapiła, bo tak wpakować się na jezdnię pod auto!
Uczulam moich znajomych na rowerzystów, w Mielcu, bo część znaków sygnalizuje przejście dla pieszych a na części jest zaznaczony również rowerzysta. Osobiście przed każdym rozglądam się za rowerzystami, bo wiem, że w ich rozumieniu wszędzie mogą jeżdzić. Osobiście kilka razy omal nie wjechali mi pod zderzak. To tak na marginesie!

Jak zawsze przy takich zdarzeniach wypływa cała masa pseudo fachowców kierujących się głownie emocjami, zamiast rozumem. Gdy poszkodowanym jest pieszy czy rowerzysta od razu spora część ludzi winni kierowców samochodów, bez kompletnej wiedzy na temat okoliczności zajścia. Takie, coraz powszechniejsze zachowania, tylko utwierdzają pieszych i rowerzystów w ich bezwzględnych prawach jako uczestników ruchu i ich nieśmiertelności (obowiązków przecież nie mają), co powoduje fakt, że mamy coraz więcej świętych krów na ścieżkach i chodnikach.
W tym konkretnym przypadku wystarczyło zaznajomić się z układem skrzyżowania i przebiegiem ścieżek rowerowych.
Kierująca rowerem złamała cały szereg przepisów ruchu drogowego:
1. Jadąc wzdłuż ul. Drzewieckiego w kierunku zachodnim jechała po ulicy zamiast po ścieżce rowerowej znajdującej się po drugiej stronie.
2. Skręciła w prawo i wjechała na chodnik mimo iż nie powinna (chodnik jest za wąski), po ulicy Sienkiewicza też by nie mogła bo jest znak zakazu ruchu rowerów po ulicy.
3. WTARGNĘŁA na przejście dla PIESZYCH, bez upewnienia się czy nic po ulicy nie jedzie, wjeżdżając wprost pod maskę samochodu. Powinna zsiąść z roweru, rozejrzeć się i dopiero wtedy wejść.
A jak powinna pokonać skrzyżowanie:
1. Jechać ścieżką rowerową wzdłuż Drzewieckiego.
2. Skręcić w lewo i przejechać skrzyżowanie jego południową częścią PO WYTYCZONEJ ŚCIEŻCE rowerowej, mając wówczas pierwszeństwo
3. Skręcić na północ i przejechać aleję Ducha Świętego po WYTYCZONEJ ŚCIEŻCE ROWEROWEJ, mając pierwszeństwo.

Co do kierowcy samochodu to na podstawie nagrania i patrząc na mapę tego skrzyżowania można ocenić że od momentu pojawienia się w kadrze pokonał około 13 metrów w czasie około 0,8-0.9 sekundy, co daje średnią prędkość około 54 km/h.
Prawdopodobnie zaczął hamować dopiero w momencie wtargnięcia rowerzystki, bo wcześniej nie mógł przypuszczać, że wjedzie na pasy bez ostrzeżenia, tylko po prostu pojedzie chodnikiem.
Tyle.

A ile było? Rowerzystka była niewidoma? A może miała w ?. przepisy? Sędzia za piątkę.

Winna za takie zdarzenia jest Policja która nie kara rowerzystów którzy przez przejścia dla pieszych jadą rowerem, za brak oświetlenia w nocy również nie karają jeśli by tak było o jakiś % zmniejszyła by się ilość wypadków a na pewno budżet państwa by się powiększył. Ludzie zacznijcie myśleć gdy jedziecie rowerem albo przechodzicie na czerwonym świetle

Przejście tam jest nie przejazd więc po *uj wjeżdżała na pasy. Lenistwo, nieznajomość przepisów, skrajna głupota? To co pokazała to zasługuje na 5lat wiezienia. Jedynie tak surowa kara zaprzejeżdżanie na pasach nauczyła by ludzi myślenia i zdrowego rozsądku...

ci co mają najlepsze informacje to małe pytanie co się dziej z tą kobietą jaki jest jej stan?
Dużo zdrowia wszystkim specjalistom i spokoju w święta.

Rowerzystka jechała zdecydowanie za szybko ... powinna to przejście przekroczyć prowadząc rower

A kto i w jakim celu nagrywał tą kobietę?

Nie masz racji bo ta kobieta powinna sie zatrzymac popatrzyc w prawo wlewo i jezeli nic nie zagraza jek bezpiecznie przejsc na druga strone to w tedy moze przejsc a nie tak jak to uczynila.Ewidentna wina rowerzyski

Ta kretynka , która spowodowała wypadek powinna z własnej kieszeni pokryć koszty naprawy samochodu i swojego leczenia
Bo sama sobie jest winna tego zdarzenia albo jeździ się ulicą albo chodnikiem i ROWER SIĘ PRZEPROWADZA przez PRZEJSZIE DLA PIESZYCH a nie przejeżdża

Rowerzystkę ? A to czemu ? Sprawca jest ona wtargnęła na jezdnie nie zatrzymując się nawet przed przejściem może miała ukryty cel jakiś albo pijana byla

Widzę, że tutaj wypowiadają się sami biegli z zakresu ruchu drogowego, o co zabierać głos na temat na którym się nie znasz ?!

czy ten film jest z przemysłowej kamery czy kręcony z "ręki", w jakich okolicznościach akurat wtedy ktoś filmował z ręki?

Wina Kobiety bo ona ma pół metra żeby się zatrzymać a auto ma tą drogę dłuższą. Po drugie czas reakcji rowerzystki mógł się okazać kluczowy a ona nawet nie popatrzyła tylko z taka samą prędkością wjechała na przejście. Na miły Bóg jak można wjechać rowerem na pasy i to jeszcze bez patrzenia. Kodeks Ruchu Drogowego mówi ze pasy się przechodzi a nie przejeżdża rowerem

PRZEZ PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH SIĘ PRZECHODZI JAK SAMA NAZWA MÓWI A JEŚLI CHODZI O ROWERZYSTÓW ROWER PRZEPROWADZA SIĘ PRZEZ PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH JESZCZE TRZEBA ROZEJRZEĆ SIĘ W PRAWO W LEWO I W PRAWO CZY NIE NADJEŻDŻA JAKIŚ POJAZD A NIE PRZEJEŻDŻA SIĘ NA ROWERZE ZRESZTĄ JAK WIDAĆ NA FLMKU ROWERZYSTKA WJECHAŁA NA PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH NAWET SĘ NIE ROZGLĄDAJĄC WIĘC SAMA SOBIE JEST WNNA

Pani wjeżdżając z chodnika na jezdnię włączała się do ruchu, a więc musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim innym uczestnikom ruchu. Trzeba naprawdę być bezmyślnym, aby wjeżdżać, czy wchodzić na przejście bez rozglądnięcia się...

Droga redakcjo - proszę o info jak się zakończyła ta sprawa(kto winny) to będzie precedens. Opinie są różne...

Mam do wszystkich pytanie:czy samochód miał prawo być na tym pasie co rowerzystka,bo wydaje mi się,że tam jest ciut wcześniej tylko prawo-skręt na Ducha Św?Czy jestem w błędzie?

Kobieta jechała totalnie bez sensu , nie zwracała uwagi na otoczenie , tym bardziej że mogła przekroczyć to skrzyżowanie zgodnie z przepisami bo jest tam przejazd dla rowerów ale po drugiej stronie, prawdopodobnie nie zna przepisów i wtargnęła na jezdnię, pod nadjeżdżający samochód, który niestety jechał za szybko. Kierowca zawsze może usłyszeć że gdyby jechał zgodnie z przepisami to nie byłoby go na tym skrzyżowaniu w tym czasie. Zobaczymy , może wypowie się ktoś z mieleckich szkół jazdy?

Nieprawda.Gdyby kierowca jechał 40km/h,to miałby możliwość wyhamować i najprawdopodobniej do wypadku by nie doszło.Gdyby jechał-jak piszesz-200 km/h,to byłaby współwina:wina kobiety za to,że wtargnęła na przejście jadąc rowerem(co już samo w sobie jest zabronione) wymuszając pierwszeństwo,wina kierującego-zbyt duża prędkość niezgodna z przepisami,co uniemożliwiło mu wyhamowanie i w konsekwencji uniknięcie wypadku...

To była USTAWKA !
Chyba, że filmujący telefonem miał 6 zmysł.
Kamera prowadzona z ręki ewidentnie za rowerzystką.

proponuje poczytać ile wynosi droga hamowania samochodu przy 30 km / h na suchym asfalcie , jest to około 5 m - tyle temacie

Dzisiaj tzn kiedy, teraz, przed chwilą, a może to było wczoraj, a może przedwczoraj...
Dzisiaj dobrze brzmi w radiu ale nie w medium pisanym, no może w gazecie też bo jest data wydania gazety, ale nie tutaj gdzie nikt nie dba o podawanie dat. Szanowni REDAKTORZY nauczcie się wreszcie precyzyjnego podawania faktów i unikać komentarzy redakcyjnych - należy podawać fakty będziecie wtedy zawsze wiarygodni.

Typowe. Rowerzystka łamie wszystkie możliwe przepisy spotyka się z kierowcą, który myśli, że miasto to tor wyścigowy a znaki drogowe mówiące, że zbliża się do przejścia nic mu nie mówią

wyraźnie widać , że nie ma sposobu na rowerzystów, Trzeba na nich uważać , jeżdżą jak święte krowy po chodnikach, ulicy, przejściach dla pieszych....

Pani jechała przepisowo do momentu gdy wjechała na chodnik dla pieszych. To jest pierwsze złamanie przepisów. Chodnik, gdzie kobieta wjeżdża z ulicy przez pasy jest dla pieszych dlatego kobieta nie powinna na niego wjeżdżać. Natomiast jadąc już tym chodnikiem należało: BEZWZGLĘDNIE !!! zatrzymać się przed przejściem dla pieszych, ZEJŚĆ!!! z roweru po czym upewniając się czy ulica jest wolna, przeprowadzić rower przez pasy dla pieszych na obydwu jezdniach. Natomiast kierowca auta powinien jechać wolniej tak jak mówią przepisy drogowe. Jedynie mandatem można ukarać kierowcę za przekroczenie prędkości. Natomiast Pani już sobie sama karę zafundowała, swoją bezmyślnością i brakiem znajomości przepisów.

Ludzie , przestańcie. Znam tę kobietę , jest co prawda starsza ale super energiczna , od lat jeździ na rowerze. Popełniła gruby bląd . Moze to przez pospiech przed wigilią , rutyna ja zgubiła. Miala kupę szczęścia. Miejmy nadzieje ze nic jej nie będzie bo to złota kobieta.

ważne!. Zmarł Jerzy Gackowski.
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-reczna/796188/nie-zyje-jerzy-gackowski-byl-legenda-stali-mielec
Może nadredaktor-rzecznik da jakąś notkę, informację!!!!

Ja przez to skrzyżowanie to już 2 lata jeździłam rowerem i nic się złego nie działo. Może dlatego, że dostosowuję się do przepisów i mimo, że ktoś mi się na jednym pasie zatrzyma to oglądam się w okół bo drugim pasem może jakiś oszołom pędzić. Skrzyżowanie jak skrzyżowanie. Jeśli nie ma się pojęcia o tym co to jest ,jakie zagrożenia mogą wystąpić i że nie wolno bujać w obłokach to każdy wyjazd gdziekolwiek jest niebezpieczny. Z jednej i z drugiej strony trzeba zachowywać tzw. regułę ograniczonego zaufania. Nie ma co liczyć na ślepy los: 100 razy nic się nie stało to ten 101 też będzie ok. Ps. Nagminne torowanie przejazdu dla rowerów przez samochody od strony Warki powinno być karane surowym mandatem. Ten problem tyczy się też przejść dla pieszych. Czy ludzię mają przeskakiwać przez te samochody? Zwłaszcza że widać że ktoś jest już na pasach a tu mu ktoś pod nos podjeżdża i toruje bo korek na rondzie czy skrzyżowaniu normalnym.

Zapraszam na Aleje Niepodległości. Zwłaszcza w lecie. Mlodzi starzy ścigają się po chodnikach. Kaski na pustych kapuścianych głąbach. Ani im w głowie zatrzymać się przed przejściem dla pieszych. Nikt nie reaguje. Gdzie policja?

jej wina i to *%#)!& skrzyzowanie