Do dramatycznej sytuacji doszło w czwartkowe popołudnie na mieleckim wiadukcie. Starszy mężczyzna wyszedł za barierki i zagroził, że skoczy.
Kilkanaście minut przed godziną 19 w czwartek 2 sierpnia starszy mężczyzna, mielczanin, przekroczył barierki na mieleckim wiadukcie i zagroził, że skoczy. Na miejscu błyskawicznie zjawiły się służby ratunkowe, policja i straż pożarna.
Funkcjonariusze policji podjęli dialog z mężczyzną nakłaniając go do powrotu na bezpieczną stronę. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia wraz z przygotowaniem specjalnej poduszki ochronnej, która zabezpieczyłaby mężczyznę w przypadku skoku. W gotowości było także mieleckie pogotowie.
Niebezpieczna sytuacja trwała przeszło 2 godziny. W tym czasie mężczyzna wielokrotnie przemieszczał się wzdłuż barierek, kilkukrotnie wydawało się też, że powróci na bezpieczną stronę, jednak w ostatnim momencie zmieniał decyzję.
Ostatecznie tuż po godzinie 21 mężczyzna powrócił na bezpieczną stronę. Chwilę później pojawiło się jeszcze zagrożenie, że będzie chciał ponownie przekroczyć barierki, jednak został obezwładniony przez policjantów.
dw
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz