Zamknij

Dwa tysiące kolędników misyjnych przyjechało do Mielca [FOTO]

01:47, 10.01.2016 Aktualizacja: 09:19, 15.01.2016
Skomentuj

Coroczna akcja misyjnego kolędowania angażuje tysiące małych wiernych Diecezji Tarnowskiej. W kolorowych strojach po Bożym Narodzeniu odwiedzają domostwa by prezentować kolędy i zbierać pieniądze na wsparcie działań misjonarzy.

– Liczba kolędników misyjnych wzrasta w naszej diecezji. Widzimy, że te dzieci są w parafiach bardzo dobrze przyjmowane - mówił w radiu RDN Małopolska biskup tarnowski Andrzej Jeż, który przyjechał do Mielca 9 stycznia na finał misyjnego kolędowania. - Duch misyjny i zaangażowanie misyjne wydobywa z nas to, co najlepsze, najszlachetniejsze i uczy nas bezinteresownej miłości bliźniego. Pamiętajmy, że nasze powołanie misyjne nie może wyrażać się jedynie w jednorazowych akcjach, ale musi mieć wymiar obejmujący całe nasze życie - przekazywał w Mielcu biskup tarnowski.

Biskupa Jeża witało około dwa tysiące kolędników z całej diecezji, którzy przyjechali do Mielca w swoich przebraniach. W kościele parafialnym pw. Ducha Świętego nie tylko modlili się z biskupem ale także spotkali się z misjonarzami, obejrzeli film o misjach, brali udział w zabawie, animacjach i konkursach.

W konkursie na najładniejsze stroje pierwsze miejsce jury przyznało parafii Ziempniów z powiatu mieleckiego, druga lokata przypadła kolędnikom z parafii Szymbark,  a trzecie miejsce zajęła grupa parafii Trzciana w powiecie mieleckim.

Kolęda Misyjna w diecezji tarnowskiej odbyła się pod hasłem „Cristo Causai Raicu”, czyli „Oddali życie dla Chrystusa”. To nawiązanie do męczeństwa misjonarzy franciszkanów - ojca Zbigniewa Strzałkowskiego i ojca Michała Tomaszka, beatyfikowanych 5 grudnia w Peru. Ojciec Strzałkowski pochodził z podtarnowskiej Zawady.

Fundusz zebrany w ubiegłym roku przez kolędników wyniósł 1 mln 540 tysięcy złotych. Dzięki środkom realizowanych jest wiele projektów w krajach misyjnych. To na przykład budowa i prowadzenie szkoły dla dzieci głuchoniemych w Kamerunie w Bertoua, który realizuje misjonarka Ewa Gawin czy prowadzenie szpitala w Bagandou. Pozostałe projekty złożone są przez misjonarzy z Republiki Konga, Republiki Środkowoafrykańskiej, Boliwii, Brazylii, Jamajki i Kazachstanu. Dzięki kolędnikom i ludziom dobrej woli zostanie także wsparty projekt papieski, który dotyczy Madagaskaru.

Tegoroczna akcja kolędników misyjnych jest obecnie sumowana, jej ostatecznie efekty jeszcze nie są wyliczone, znane.

hm

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%