Unia Europejska przyjęła nowe, zaostrzone przepisy środowiskowe dla pojazdów. Rozporządzenie Normy Euro 7, które ma na celu znaczącą redukcję emisji zanieczyszczeń, zostało zaakceptowane przez Radę Unii Europejskiej.
Nowe przepisy wprowadzają bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące eksploatacji pojazdów, skupiając się na zmniejszeniu emisji zanieczyszczeń oraz gazów cieplarnianych.
W ubiegłym roku Unia Europejska przyjęła również regulacje dotyczące emisji CO2, które zakładają osiągnięcie 100% redukcji tych emisji do roku 2035 dla samochodów osobowych i dostawczych.
Główne punkty nowego rozporządzenia to zaostrzenie limitów emisji cząstek stałych dla samochodów osobowych i dostawczych, wprowadzenie zaostrzonych limitów dla emisji spalin z autobusów i ciężarówek oraz obowiązek posiadania "paszportu środowiskowego" dla każdego pojazdu, który będzie zawierał kluczowe informacje dotyczące efektywności środowiskowej pojazdu w momencie rejestracji.
Paszport środowiskowy, w myśl nowych regulacji ma zawierać i dokumentować limity emisji zanieczyszczeń, emisje CO2, zasięg elektryczny pojazdu, trwałość akumulatora i zużycie paliwa i energii elektrycznej.
Nowa norma Euro 7 nakłada również surowsze wymogi na trwałość akumulatorów w pojazdach elektrycznych i hybrydowych. Przepisy określają, że akumulator powinien zachować 80% swojej sprawności po 5 latach lub przejechaniu 100 000 km i 72% sprawności przez okres do 8 lat lub po przejechanych 160 000 km.
Zgodnie z planem przepisy powinny wejść w życie od 1 lipca 2030 roku dla samochodów osobowych i dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. Rok później regulacje obejmą pojazdy ciężarowe i autobusy.
0
0
0
0
0
0
Volt12:24, 16.04.2024
"Paszport środowiskowy, w myśl nowych regulacji ma zawierać i dokumentować limity emisji zanieczyszczeń, emisje CO2, zasięg elektryczny pojazdu, trwałość akumulatora i zużycie paliwa i energii elektrycznej." Tu powinny pójść milionowe kary dla producentów elektryków za wprowadzanie klienta w błąd, tak jak było z dieslem kiedyś. Zasięg to oni podają dla jazdy w lecie bez klimy i radia. niech podadzą zasieg przy -5 stopniach z włączonym ogrzewaniem. Ludzie dają się robić w balona a potem płacz że w zimie jeżdżą od ładowarki do ładowarki. To jest dopiero emisja CO2 za produkcję zimą prądu. 12:24, 16.04.2024
Obudźcie się!!!12:34, 16.04.2024
STOP UNINEJ NAZISTOWSKIEJ DYKTATURZE !!! 12:34, 16.04.2024
haha14:31, 16.04.2024
Dyktatura to była od filerka z Żoliborza 14:31, 16.04.2024
Kij19:08, 16.04.2024
Won pis 19:08, 16.04.2024
Marian K14:30, 16.04.2024
Wreszcie bo niektóre wieswageny tak kopcą jak po oleju na frytki . 14:30, 16.04.2024
Bo niektóre14:35, 17.04.2024
Bo niektóre auta nazistowskiej produkcji jeżdżą na węgiel z upadliny 14:35, 17.04.2024
Jurek .sz15:12, 16.04.2024
Unia Europejska do likwidacji 15:12, 16.04.2024
***** **16:51, 16.04.2024
Do czego doprowadzi to lewackie szaleństwo ? Będziemy mieszkać w jaskiniach, co bogatsi bedą jezdzić na mamutach i wszyscy będziemy wpieprzać frytki z koników polnych suszonych na słońcu. 16:51, 16.04.2024
Kij19:07, 16.04.2024
Ale się pisiory odezwały co mieszacie ludziom w głowach to dotyczy n 19:07, 16.04.2024
Kij19:08, 16.04.2024
Nowych aut a wy co tu odesłanie jak wam UE nie pasuje do Putina 19:08, 16.04.2024
m.arco13:17, 17.04.2024
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. To dotyczy wszystkich aut. 13:17, 17.04.2024
Do Kij14:37, 17.04.2024
Weź spi....alaj pisofobie. Śpisz w nocy czy dalej Ci się Kaczyński śni? Życzę Ci unijny kolaborancie żeby cię ciapaty wyr.....chał a drugi zjadł. 14:37, 17.04.2024
Biznes rządzi UE!16:44, 17.04.2024
Elektryki są dobre jak są niemeickie, Jak chińskie trzeba obłożyć cłami. Gaz ziemny był eko dopóki niemiaszki mieli z ruskimi rurę . Teraz już nie jest eko. Teraz będzie podtek ETS jak na prąd z węgla. Mają być pompy ciepła. Ale jak są chińskie to są złe, trzeba import ograniczyć specjalnymi certyfikatami. Już jest dyrektywa tzw. budynkowa, która będzie skutkować przymusowym dostosowaniem domu do parametrów domu pasywnego (polecam zwłaszcza dla kilkudziesięcuioletich domów np. bez izolacji fundamentow i ze starym dachem) albo karami. Ale ludek zaczadzony ośmioma gwiazdkami w nienawistnym szale wybiera lewactwo i się cieszy. Lewactwo zawsze potrzebowało jak mówił Lenin pożytecznych ....pomagaczy. Nikt normalny, myślący zdroworozsądkowo i racjonalnie oceniający świat, nigdy bez lewackich kłamst i manipulacji by lewactwa nie wybrał. Muszą kłamać, oszukiwać ,manipulować aby nabierać kolejne pokolenia jak partia robotnicza, ktora zamiast bronić robotników to ich gazowała, lała pałami. Każdy może sam wybrać. Zmianiać auto, źrodło ciepla? Czy rządzących w najbliższych wyborach do europarlamentu w czerwcu???!!! 16:44, 17.04.2024
Pomyślcie sami!16:55, 17.04.2024
Zawsze pytam Niemców, skoro Wam chodzi TYLKO O PLANETĘ a nie o biznes (i zarabianie na podbitych krajach rządzonych przez spolegliwych oportunistów) , to dlaczego nie dajecie innym krajom waszych turbin za darmo? No dobra, to może nie turbin a technologii do produkcji? No dobra , to może chociaż produkcji na miejscu w innych krajach? Nie, niemiaszki sprzedają turbinki wcenie 1 milion EUR/1 MW mocy, to znaczy, że ostatnio Polska kupiła 120 turbin bankruta niemieckiego w cenie 14 milionów eur/sztuka czyli na okrągło 1,5 miliarda EUR za słynne środki z KPO, które podobno Polska dostała za darmo i były dla Polaków???!!! 16:55, 17.04.2024
Lucjan 07:52, 20.04.2024
Tych pseudoekologow wywieszać tylko ta śmieszna unia wprowadza takie głupoty. 07:52, 20.04.2024
3 0
Tym razem bez polemiki. Jedna drobna uwaga. Niby to co napisałeś się zgadza ale jest mało istotne. Elektryk pozostawia za sobą gigantyczny ślad węglowy nawet bez przejechania 1 km. Jak wyliczyli NIEMIECCY naukoiwcy ( a zatem raczej nie zwolennicy ropniaków, bo ta nacja jest sformatowana na zielone) elektryk ma jeszcze przed sprzedażą taki ślad węglowy jak auto spalinowe po przejechaniu ok.100.000 km. Proukcja betarii, i wszytskiego co potrzebne jest dużo bardziej szkodliwa dla środowiska niż produkcja aut spalinowych. Żyjemy w takim absurdalnym świecie, że biedny podatnik, którego nie stać na nowe auto finansuje dotację do nowego suva elektryka klasy premium, którym wozi się paniusia , niby dla ratowania planety. Auto firmowe za kilkaset tysięcy w leasingu , waga jakieś 3 tony, prąd z węgla a współfinansowane przez dotacje bo trzeba ratować planetę . 16:32, 17.04.2024