Byli trenerzy Stali w Polsce U21. Jak im poszło?

Rado Resort był w październiku bazą piłkarskiej reprezentacji Polski U21, którą kilka tygodni temu objął były trener Stali Mielec Adam Majewski. W sztabie kadry znalazło się też trzech kolejnych byłych trenerów ze Stali.

Piłkarska reprezentacja Polski U21 przez wielu uważana jest za bezpośrednie zaplecze seniorskiej kadry narodowej. Zdarza się, że niektórzy młodzi zawodnicy grają raz w jednej, raz w drugiej reprezentacji. Z kadry U21 do pierwszej reprezentacji przenieśli się też dwaj jej ostatni trenerzy: najpierw Czesław Michniewicz, a ostatnio Michał Probierz.

W młodzieżowej reprezentacji Probierza zastąpił Adam Majewski, który wcześniej pracował ze Stalą Mielec w ekstraklasie. 

Na zdjęciu Adam Majewski. Fot. Marta Badowska.

- Jestem spokojnym człowiekiem i przyjąłem to ze spokojem. Być może to nawet lepiej, że spadło to na mnie tak nagle. Nie spodziewałem się, że taką propozycję dostanę. To duża nobilitacja, ale i ogromna odpowiedzialność. Sam grałem w młodzieżowej reprezentacji Polski. Myślę, że dla każdego trenera prowadzenie drużyny narodowej to spełnienie marzeń, podobnie jak dla zawodnika występy w niej – powiedział Adam Majewski w wywiadzie dla portalu Łączy nas Piłka.

Razem z Majewskim do biało-czerwonego sztabu trenerskiego dołączyli mielczanie Damian Skiba i Maciej Serafiński oraz trener Dariusz Fabianowicz, który pochodzi z Płocka, ale także pracował z Majewskim w Mielcu.

Na zdjęciu Maciej Serafiński. Fot. Marta Badowska.

- Trzej nowi członkowie sztabu to ludzie, z którymi pracowałem w Stali Mielec. Darek Fabianowicz będzie odpowiadał za przygotowanie motoryczne, Damian Skiba za stałe fragmenty gry, Maciek Serafiński głównie za grę defensywną zespołu. Oczywiście przy współpracy pozostałych asystentów i pod moim nadzorem. To osoby młode, zaangażowane, grały kiedyś w piłkę, rozumieją grę, były asystentami na poziomie ekstraklasy. Z Darkiem pracowaliśmy też już w Wiśle Płock. Znamy się na wylot, mamy do siebie zaufanie. „Stary” sztab to też osoby merytoryczne i bardzo kontaktowe. Nie będzie żadnego podziału na „nowych” i „starych”. Jesteśmy jednym zespołem, jesteśmy reprezentacją Polski – powiedział Adam Majewski w wywiadzie dla portalu Łączy nas Piłka. 

Na zdjęciu Dariusz Fabianowicz. Fot. Marta Badowska.

Za kadrą U21 pierwsze zgrupowanie i pierwsze mecze pod wodzą Adama Majewskiego. W październiku reprezentacja ta dłuższy czas przebywała w ośrodku Rado Resort w Woli Chorzelowskiej koło Mielca. 

Na zdjęciu Polska U21 w Rado Resort. Fot. Rado Resort.

Stąd dwukrotnie wyjeżdżała na swoje mecze. Najpierw w Koszycach zremisowała 2:2 z reprezentacją Słowacji, było to spotkanie towarzyskie. W meczu eliminacji młodzieżowych Mistrzostw Europy Polacy rozbili Estonię 5:0. Ten mecz odbył się w Stalowej Woli.

- Wiadomo, że na zgrupowaniach reprezentacji jest mało czasu i jednostek treningowych. Nie da się wszystkiego od razu poprawić. Oczywiście trzeba też docenić klasę rywala, bo Słowacja była zespołem zdecydowanie lepszym niż Estonia. Między tymi meczami trenowaliśmy różne elementy – i ofensywne, i defensywne. Z Estonią cechowały nas bardzo duża cierpliwość i konsekwencja. Początek był nerwowy, zawodnicy bardzo chcieli, było dużo niedokładności. Byliśmy jednak przygotowani na grę Estonii, na ich bardzo szybkiego napastnika. Myślę, że Ariel Mosór zagrał bardzo dobre spotkanie, praktycznie bez żadnego błędu. Estonia właściwie poza naszym przypadkowym uderzeniem w poprzeczkę nie stworzyła czystej sytuacji – analizował Adam Majewski.

– Najważniejsze są wyniki. Oczywiście ze Słowacją nie udało się wygrać. Dwa razy przegrywaliśmy, ale doprowadziliśmy do remisu i z przebiegu meczu wynikało, że mogliśmy ten mecz wygrać. Z Estonią wygraliśmy, to ważniejsze spotkanie, bo eliminacyjne. Za miesiąc mamy kolejne zgrupowanie, zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Zobaczymy czy zagramy z Izraelem, wszyscy pewnie oczekują meczu z Niemcami, ale my musimy starać się wygrać z każdą drużyną i taki jest nasz cel – podkreślił selekcjoner.

W listopadzie Polska U21 w Łodzi zagra z Izraelem, a na wyjeździe z Niemcami. Te mecze zaplanowane są dokładnie 17 i 21 listopada.

Damian Skiba stara się pracę dla reprezentacji łączyć jeszcze z czynną grą w piątej lidze piłkarskiej, jest zawodnikiem Dromadera Chrząstów. W tym sezonie zagrał w sześciu meczach, zdobył siedem bramek. Na boisku przebywał przez 464 minuty. Dromader to jedno z pozytywnych zaskoczeń dębickiej grupy 5 ligi, gdzie występują zespoły z powiatu mieleckiego. Jako beniaminek lokuje się w górnej połowie tabeli. 

Na zdjęciu Damian Skiba. Fot. Marta Badowska.