[FOTORELACJA]11401[/FOTORELACJA]
To już 16. edycja Podkarpackiego Jarmarku Ludowego „Roztańczony Chorzelów”. Wydarzenie rokrocznie ściąga do tej podmieleckiej miejscowości tancerzy małych i dużych, artystów kultury ludowej. W tym roku do Chorzelowa zjechali artyści nie tylko z powiatu mieleckiego, ale i województwa podkarpackiego i Małopolski. W sumie to blisko 350 uczestników, a w tym 16 zespołów folklorystycznych i 8 kapel ludowych.
- Dziękuję wszystkim, którzy tutaj przybyli. Mam nadzieję, że wspomnienia z tego wydarzenia na długo pozostaną w waszej pamięci. To piękna impreza, która mam nadzieję będzie trwała przez kolejnego długie lata - powiedział Krzysztof Węgrzyn, wójt gminy Mielec, który objął honorowym patronatem to wydarzenie.
- Gmina Mielec jest zwykle jest bardzo gościnna - przyznał z kolei obecny na jarmarku Paweł Pazdan, radny sejmiku województwa podkarpackiego. - Jestem przekonany, że dzisiejsze występy zadośćuczynią niedostatki pogody. O tym, jak dużą rangę ma to wydarzenie świadczy fakt, że mamy tutaj zespoły nie tylko z powiatu mieleckiego, województwa podkarpackiego, ale również z Małopolski czy samego Krakowa - podkreślał.
- Jest mi niezmiernie miło, że po raz kolejny gościcie u nas, że kultywujecie nasze dziedzictwo narodowe. Tym bardziej jest mi miło, że coraz więcej małych dzieciaczków zaczyna tańczyć taniec ludowy. To coś, co zawsze z nami zostanie, zawsze będzie zakorzenione - powiedziała Bożena Telega-Kuźnik, wieloletnia instruktorka, tańca, inicjatorka Podkarpackiego Jarmarku Ludowego w Chorzelowie. - Jestem również wdzięczna tym, którzy po raz kolejny nas odwiedzają, bo są zespoły, które towarzyszą nam niemal od początku - dodawała.