Firma Tamex, która przez ponad dwa lata przebudowywała mielecki stadion, wróciła na obiekt po kilku miesiącach od ukończenia inwestycji.
Niespełna rok temu zakończyła się długa i warta 42 miliony złotych przebudowa Stadionu Miejskiego w Mielcu. Kilkanaście dni temu obiekt znów został częściowo wyłączony z użytku. Na obiekcie znów pojawili się przedstawiciele wykonawcy - warszawskiej firmy Tamex Obiekty Sportowe. Rozpoczęły się naprawy gwarancyjne.
Co trzeba poprawiać? Zaczęło się od drobnych robót brukarskich, później naprawiona została murawa boiska - tam gdzie delikatnie się zapadała została podniesiona.
Trwa też demontaż wszystkich krzesełek z trybun, które okazały się niezgodne z projektem. Siedziska nie zostały odpowiednio zabezpieczone przed blaknięciem, na etapie produkcji nie został dodany odpowiedni środek lub został dodany lecz nieprawidłowy. To też może mieć wpływ na trwałość siedzisk. Mają być teraz wymienione. Ta operacja potrwa najdłużej bo Tamex ma kłopot z zamówieniem nowych siedzisk. Poprzednie, które okazały się wadliwe, były produkowane w Niemczech, tamtejsza firma nie jest w stanie dostarczyć kolejnych. Nowe krzesełka mają powstać w Polsce. Jest szansa, że wykonane właściwie będą mocniejsze.
Wykonawca przebudowy musi się także zająć odwodnieniem liniowym jednej z trybun, woda dostaje się do pomieszczeń hali lekkoatletycznej.
Najpoważniejsza operacja prowadzona jest natomiast na nowoczesnej nawierzchni lekkoatletycznej Mondo, która jeszcze przed oddaniem stadionu do użytku zaczęła się wybrzuszać. Taki kłopot pojawia się na wielu stadionach w Polsce, a nawet i w Europie.
Pracownicy Tamexu wycinają miejsca gdzie dochodzi do podnoszenia się wykładziny. Czyszczą asfaltowe podłoże wklejają nowe fragmenty nawierzchni. Wiele wskazuje na to, że tutaj nie zawiniła sama technika kładzenia wykładziny lecz pojawia się kłopot z podkładem asfaltowym. Wykonawcą podłoża z asfaltu była firma Skanska.
Cały, dosyć znaczny, koszt prac gwarancyjnych pokrywa firma Tamex. To kilkaset tysięcy złotych.
hm
0 0
te łaty tak zostana? Nawet sobie jaj nie róbcie...
0 0
I od razu brukowane płotki postawili.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz