Miasto ma budżet na 2025 rok. „Trudny, ambitny i realny”

Radni miejscy przyjęli uchwałę budżetową na rok 2025. Za dokumentem zagłosowało 16 osób, 7 wstrzymało się od głosu. Jakie są założenia finansowe miasta na kolejne 12 miesięcy?

W połowie listopada gotowy był projekt budżetu na rok 2025. Kolejne tygodnie to czas pracy nad tym dokumentem na komisjach branżowych rady miejskiej. - To najważniejsza uchwała w całym roku. Jest to pierwszy budżet w nowej kadencji, budżet który będziemy wspólnie realizować. To największy budżet w historii z dochodami na poziomie 460 mln zł i wydatkami na niewiele ponad 480 mln zł. Deficyty wyniesie niecałe 22 mln zł - mówił na wstępie prezydent Mielca Radosław Swół. - Zadłużenie będzie zbliżone do roku bieżącego, ale dużo korzystniej wypada proporcja. W projekcie na 2024 rok było to 65%, a w roku 2025 ta relacja spada o 10%, co jest trendem korzystnym.

Projekt uchwały budżetowej został pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową. - Co najważniejsze, w budżecie są ujęte kluczowe inwestycje. Jest to budżet trudny, niosący za sobą konsekwencje lat ubiegłych. Maksymalnie prorozwojowy, ambitny i realny - podkreślał Radosław Swół.

O finansowych założeniach mówiła skarbnik miasta Anna Kobylarz. - Do naszego budżetu oprócz formalnych wskaźników musimy brać pod uwagę to, że każdy rok to dodatkowe wydatki - ustalane na szczeblu centralnym. To wzrost minimalnego wynagrodzenia, co w budżecie będzie miało skutek w wysokości 750 tys zł. Jednym z ważnych założeń jest poziom dochodów PIT. Do tej pory był osobnym dochodem, a od 2025 roku zmieniły się zasady finansowania Jednostek Samorządu Terytorialnego. Ministerstwo Finansów do naszego budżetu założyło 215 mln zł - tłumaczyła.

- Jeśli chodzi o CIT to będzie to kwota 14,2 mln zł. Dotychczasowa subwencja oświatowa wliczona jest w dochody z PIT, subwencja ogólna to kwota 6,8 mln zł - wyliczała. - Na obecną chwilę podwyżki dla nauczycieli to 5%, więc trzeba będzie uzupełnić te wydatki. Mamy nadzieję, że jak w latach poprzednich, ministerstwo przyzna nam środki na ten cel.

Dochody ogółem to 458 mln zł, z czego bieżące są na poziomie 398 mln zł, a majątkowe - 60 mln zł. Na dochody własne w wysokości 360 mln zł składają się: podatki i opłaty lokalne w wysokości 105 mln zł, udział w PIT i CIT to 229 mln zł, dochody z majątku - 13 mln zł, usługi - 13,6 mln zł oraz pozostałe - 1,8 mln zł.

Wydatki zamkną się w kwocie 480 mln zł, z czego bieżące to 397 mln zł, a majątkowe - 82 mln zł. Największe kwoty w wydatkach bieżących to wynagrodzenia - 177 mln zł, kolejne to dotacje 54 mln zł, świadczenia w ramach pomocy społecznej - 32 mln zł, wydatki statutowych działań - 119 mln zł, programy z udziałem środków UE - 1,9 mln zł oraz obsługa długu w wysokości 12,5 mln zł.

Na inwestycje miasto przeznaczy 82,7 mln zł, z czego w ramach Mieleckiego Budżetu Obywatelskiego zrealizowane będą zadania na 1,7 mln; kontynuowanych będzie 45 inwestycji na kwotę 64 mln zł, z kolei nowych zadań będzie 46 i wyliczono je na 16,6 mln zł.

Deficyt wyniesie 21,7 mln zł. Pokryty zostanie z emisji obligacji. Zadłużenie na koniec roku 2025 wynieść ma niespełna 200 mln zł.

Podczas dyskusji radnych wszyscy zgodnie podkreślali konieczność pozyskiwania funduszy zewnętrznych. Wspominano takie inwestycje jak remont przychodni przy ul. Chałubińskiego, modernizacje ulic 3 Maja, Szerokiej czy Warneńczyka. - Oczywiście będziemy się starać o środki zewnętrzne. Prosimy o wsparcie w ich poszukiwaniu. Część z inwestycji jest już zgłoszona do dotacji. Każdymi drzwiami i oknami będziemy się po środki zgłaszać - zapewniał Radosław Swół.

Zdzisław Nowakowski odniósł się do wysokich kosztów obsługi długu. - Coroczne odsetki  to 14-15 mln zł, to spłata rat i to musi być generowane z nadwyżki budżetowej - mówił. - W projekcie budżetu nadwyżka to tylko 538 tys. zł. Nie stać nas na inwestycje bez udziału środków zewnętrznych. Oszczędzanie sprawi, że sytuacja budżetu będzie lepsza. Potrzebne są oszczędności wszędzie tam gdzie to możliwe

- Zaznaczymy, że w warunkach zadłużenia, wynikającego z inwestycji takich jak hala, jest to budżet dobry, stabilny, może nie huraoptymistyczny, zadłużenie spłacane jest zgodnie z harmonogramem - oceniał Jakub Blicharczyk.

Finalnie za uchwałą budżetową zagłosowało 16 radnych, 7 wstrzymało się od głosu.

[WIDEO]3521[/WIDEO]