• Przedstawiciele samorządów, służb mundurowych oraz dyrektorzy szkół uczcili pamięć poległych na wszystkich frontach II wojny światowej z okazji Narodowego Dnia Zwycięstwa.

• Właśnie teraz możemy z całą mocą odczuć, czym jest wojna i jak cenny jest pokój - podkreślali organizatorzy uroczystości ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Mielcu.

• Dzisiejszy dzień oraz inne ważne dla Europy rocznice zmuszają do refleksji, by pamięć historyczną, pamięć o przeszłości uczynić warunkiem koniecznym w planowaniu przyszłości - podkreślano.

[FOTORELACJA]9260[/FOTORELACJA]

W niedzielę, 8 maja, obchodzić będziemy Narodowy Dzień Zwycięstwa. Święto już dziś uczcili przedstawiciele władz samorządowych powiatu i miasta.

Biało-czerwone wiązanki tradycyjnie zostały złożone przed tablicami poświęconymi Żołnierzom Armii Krajowej, Żołnierzom Polskim pomordowanym przez NKWD oraz Żołnierzom Ziemi Mieleckiej poległym za Ojczyznę. Ich pamięć uczcili wspólnie przedstawiciele lokalnych samorządów oraz szkoły, na której terenie ulokowane są pamiątkowe tablice.

- Spotykamy się dzisiaj w dniu szczególnym dla Polski i wszystkich państw zaangażowanych w działania II wojny światowej. 8 maja 1945 roku hitlerowskie Niemcy podpisały akt kapitulacji kończący działania wojenne na terytorium Europy. Jak bardzo był to upragniony i długo wyczekiwany moment, aby wreszcie nastał koniec wojny, możemy zrozumieć dzisiaj - w świetle obecnej wojny za naszą wschodnią granicą - podkreślali organizatorzy uroczystości.

- II wojna światowa poddała próbie miliony ludzi na całym świecie. Polska i Polacy ponieśli w latach 1939-1945 trudne do oszacowania straty. Śmierć milionów naszych rodaków oraz zniszczenia tysięcy miast i wsi. Zrabowano dziesiątki tysięcy bezcennych dzieł sztuki, z których większość do dziś nie udało się odzyskać. Nasz kraj mimo ofiarnego zaangażowania w walkę, nie wyszedł zwycięsko ze zmagań wojennych. Państwa alianckie - m.in. na mocy konferencji w Jałcie, oddały Polskę w strefę wpływów ZSRR i kolejnego totalitaryzmu - podkreślano.

- Na prawdziwą wolność Polacy i inne państwa zza tak zwanej „żelaznej kurtyny”, musiały czekać prawie pół wieku. W ciagu 77 lat od zakończenia wojny światowej, pomimo, że nie był to całkowicie wolny od konfliktów, zagrożeń czy terroryzmu, to jednak większość z nas wychowała się w warunkach pokoju, bez głodu i strachu, całego zła, którego od ponad dwóch miesięcy doświadcza Ukraina. Właśnie teraz możemy z całą mocą odczuć, czym jest wojna i jak cenny jest pokój. Dzisiejszy dzień oraz inne ważne dla Europy rocznice zmuszają do refleksji, by pamięć historyczną, pamięć o przeszłości uczynić warunkiem koniecznym w planowaniu przyszłości - przekazywała jedna z nauczycielem SP3 w Mielcu.