Już po raz trzeci młodzi adepci pożarnictwa z całego powiatu mieleckiego spotkali się na warsztatach szkoleniowych organizowanych dla Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Tegoroczna edycja wydarzenia odbyła się 30 sierpnia na terenie Ośrodka Wypoczynkowego „Balaton” w Wojkowie i zgromadziła rekordową liczbę 426 uczestników.

[FOTORELACJANOWA]13231[/FOTORELACJANOWA]

Jak co roku warsztaty miały na celu nie tylko doskonalenie umiejętności ratowniczych, ale także integrację młodzieży i promocję działalności służb mundurowych. Uczestnicy wzięli udział w specjalistycznych zajęciach z zakresu pożarów lasów, pierwszej pomocy, ratownictwa drogowego oraz sprawiania linii gaśniczej.

- To już trzecie powiatowe warsztaty młodzieżowych drużyn pożarniczych. W tym roku wyjątkowe – bo mamy prawie pół tysiąca dzieciaków! Jestem bardzo dumny. Dziękuję wszystkim samorządowcom i komendantom – zarówno powiatowemu, jak i wojewódzkiemu PSP – za wsparcie i wiarę w młodzież, która kiedyś przejmie po nas pałeczkę – mówił Marek Czerw, naczelnik OSP Jaślany, jeden z głównych organizatorów wydarzenia.

Warsztaty zostały zorganizowane w formie czterech stacji tematycznych:

• Pierwsza pomoc przedmedyczna – prowadzona we współpracy z ratownikami medycznymi, skupiała się w tym roku na urazach: krwotokach, złamaniach, amputacjach i ich zabezpieczaniu.
• Pożary lasów – zajęcia edukacyjne z udziałem Nadleśnictwa Mielec i Nadleśnictwa Tuszyma oraz funkcjonariuszy PSP, koncentrujące się na prewencji oraz bezpiecznych zachowaniach w lesie.
• Ratownictwo techniczne – dzieci i młodzież poznawali zasady bezpieczeństwa przy wypadkach drogowych oraz sposoby działania przy ewakuacji poszkodowanych.
• Rozwinięcie bojowe – popularna stacja, na której budowano nawodnioną linię gaśniczą. Tu nie zabrakło emocji, a kurtyna wodna była jedną z największych atrakcji dnia, szczególnie przy sprzyjającej, słonecznej pogodzie.

- Zainteresowanie warsztatami jest ogromne. Co roku staramy się rozwijać program i wychodzimy już poza powiat – mamy uczestników m.in. z Ropczyc, Niska, Rzeszowa, Suchorzowa czy gminy Baranów Sandomierski – podkreśla Marek Czerw.

Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy workoplecak z gadżetami, lunchbox, a także specjalną odznakę „Znawca Pożarów”, którą zdobywał podczas zajęć.