Strażacy w akcji gaśniczej w Żarówce użyli drona [FOTO]

Aż siedem tysięcy indyków zginęło w pożarze jednego z budynków fermy drobiu w miejscowości Żarówka niedaleko Mielca. W akcji gaśniczej wykorzystany został także specjalistyczny dron. 

Informację o pożarze strażacy otrzymali we wtorek, 15 września po godzinie 23. Jak już informowaliśmy w hej.mielec.pl, ogień pojawił się w fermie drobiu w Żarówce, w gminie Radomyśl Wielki. 

[ZT]58652[/ZT]

- Po dojechaniu pierwszych zastępów straży pożarnych okazało się, że płonie jeden z budynków fermy, w którym było około 7 tys. indyków. Niestety nie udało się ich uratować. Strażacy bardzo szybko ugasili pożar, co zapobiegło przeniesieniu się ognia na stojący niespełna 10 metrów dalej bliźniaczy budynek, w którym także było około siedem tysięcy Indyków - przekazuje bryg. Marcin Betleja z Komedy Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie.

Na miejsce pożaru została zadysponowana grupa operacyjna pod dowództwem zastępcy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Daniela Dryniaka.

- W kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej w działania zaangażowanych było 20 zastępów straży pożarnych z powiatów: mieleckiego, łańcuckiego, dębickiego, przeworskiego i ropczycko-sędziszowskiego. Przyczyny wybuchu pożaru nie są znane - podkreśla Marcin Betleja.

Z Przeworska do Żarówki dotarła specjalistyczna grupa, która do wsparcia akcji gaśniczych wykorzystuje drona.

- Po przybyciu na miejsce  strażacy z JRG Przeworsk, przy użyciu drona wyposażonego w kamerę termowizyjną wykonali rozpoznanie, które zobrazowało sytuację - wskazuje Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Przeworsku.

[FOTORELACJA]8269[/FOTORELACJA]

[ZT]58656[/ZT]