Interwencję policji i straży pożarnej wywołała zapewne nieuwaga kierowcy, któremu z samochodu wypadły pudełka z płytkami ceramicznymi.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek wieczorem na skrzyżowaniu ulic Wojsławskiej i Witosa. Płytki wysypały się na jezdnię i stwarzały zagrożenie.
Strażacy uprzątnęli jezdnię.
[ALERT]1581632160805[/ALERT]
19 1
Co za wiadomość
2 0
mÓj BoŻe pisze się.
10 0
To nieprawdopodobne, a jednak!
9 4
Tragedią narodowa. Co za idiotka zaangażował ę taką *%#)!& tyle służb może jeszcze Pogotowie by stało gdzieś na poboczu ???? A Wystarczył o wziąść łopatę i rękawiczki i w 5 minut usunąć troszkę gruzu na pobocze. Brawo dla informatora powinni go obciazyc kosztami wyjazdu służb za to że mu łapy do d... przerosły
13 0
Strażacy sprzątali? Zapewne Policjanci ich wezwali - zapomnieli do kogo należy drogą? Nie był to wypadek ani kolizja. Zarządca drogi odpowiada za jej uporządkowanie. Kiedy skończy się wzywanie strażaków do takich *%#)!&
6 2
To z pandoline ktoś wyrzucił a wiadomo prędkość pociągu to 200h.
14 2
Jak nie wychodek na Berdechowie to gruz na Porębach Wojsławskich,ciekawe żeczy się dzieją.
9 0
Fotorelacja ze sprzątania paczki płytek - naprawdę w redakcji nikomu nie pojawiła się w głowie myśl o totalnym absurdzie tego pomysłu. W sumie jednak dzięki wam się przynajmniej uśmiałem z ludzkiej pomysłowości.
3 1
To na pewno mielcoka.
4 0
przweciez na skrzyżowaniu jest kamera to w czym problem?
5 0
nastepny artykul bedzie o dzielnym strazaku który kotka zdjął emerytce z drzewa