Radni zdecydowali. Podwyżki dla starosty nie będzie. Ile miała wynieść?

ks 14:06, 30.01.2023 Aktualizacja: 07:30, 28.09.2025

Starosta powiatu mieleckiego Stanisław Lonczak.

Rada Powiatu Mieleckiego zdecydowała o nieprzyznaniu staroście Stanisławowi Lonczakowi podwyżki, o jaką wnioskował przewodniczący rady Marek Paprocki. 13 radnych było przeciwnych, 11 za. Sam starosta nie brał udziału w głosowaniu.

Podwyżka dla starosty miała wynieść dokładnie 484 zł brutto, co stanowi 3 proc. jego wynagrodzenia - to wynosi ok. 18,5 tys. zł brutto miesięcznie. Powodem miało być przyznanie podwyżek dla wszystkich pracowników podległych starostwu w wysokości 15 proc., czyli o wskaźnik inflacji. Mimo to, staroście chciano przyznać podwyżkę "zaledwie" o 3 procent.

- Wydaje mi się, że to nie jest jakaś wielka kwota - mówił Marek Paprocki, wnioskodawca uchwały zwiększającej uposażenie starosty. - To nie podwyżka, to mała rewaloryzacja płacy - ocenił.

Pomysł nie znalazł jednak uznania wśród większości radnych. Radny Antoni Skawiński był wręcz zbulwersowany tym pomysłem wypominając złą sytuacją finansową szpitala czy rekordową liczbę dyrektorów tejże placówki. - Starosta odpowiada za nadzór nad szpitalem, a szpital tonie w długach. Powinien się wstydzić - mówił Skawiński.

[FOTORELACJA]9821[/FOTORELACJA]

Pomysłu podwyżki dla starosty próbował z kolei bronić radny Adam Jastrząb. - Staram się sobie przypomnieć dyskusję nad podwyżką dla nas radnych. Nie było żadnej dyskusji. A my teraz, kiedy minimalna płaca poszła o 400 zł, zastanawiamy się czy staroście przyznać (podwyżkę). Nie sądzę, żeby starosta był winien temu, co zarzuca mu radny Skawiński. To komisja wybierała dyrektorów (szpitala) - stwierdził Jastrząb.

Finalnie z 24 radnych obecnych na sali, 13 było przeciwnych, 11 za. Starosta Stanisław Lonczak nie brał udziału w głosowaniu.