Zamknij

Radni z apelem do minister zdrowia i wojewody. Chodzi o karetki dla Mielca

16:01, 31.01.2025 Aktualizacja: 17:06, 31.01.2025
Łukasz Przybyło, Dawid Leś, Łukasz Szebla - radni klubu Teraz Mielec. Fot. Kacper Strykowski / hej.mielec.pl Łukasz Przybyło, Dawid Leś, Łukasz Szebla - radni klubu Teraz Mielec. Fot. Kacper Strykowski / hej.mielec.pl

Radni miejscy klubu Teraz Mielec chcą, by Rada Miejska w Mielcu przyjęła apel do minister zdrowia i wojewody podkarpackiej „w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom miasta Mielca w zakresie dostępu do transportu i opieki ratującej życie”.

• To odpowiedź na powtarzające się w Mielcu sytuacje braku dostępnego zespołu ratownictwa medycznego w pilnych przypadkach zagrożenia życia. Jak podkreślają radni, „obecna liczba karetek jest niewystarczająca w stosunku do potrzeb społeczności”.

• Ostatnie wydarzenia w 100% to potwierdzają. W dniu 26 stycznia doszło do zatrzymania akcji serca u jednego z mieszkańców miasta. Ze względu na to, że po raz kolejny jedyna wolna karetka stacjonowała w Borowej, wysłani zostali strażacy - podkreśla Dawid Leś, radny klubu Teraz Mielec. - Chcemy wreszcie jako mielczanie znowu zacząć czuć się bezpiecznie - podkreśla.

• Radni złożyli już wniosek do przewodniczącego Rady Miejskiej w Mielcu, by przyjęciem takiego apelu rada mogła się zająć na najbliższej sesji.

[ZT]93223[/ZT]

Nowy w radzie miejskiej klub radnych Teraz Mielec zwołał swoją pierwszą konferencję prasową. Powód jest poważny - powracający w Mielcu problem braku karetek w sytuacji zagrażającej życiu. Radni przygotowali treść apelu, który w imieniu całej rady miejskiej chcą skierować do minister zdrowia Izabeli Leszczyny i wojewody podkarpackiej Teresy Kubas-Hul. Pismo trafi także do mieleckich parlamentarzystów, apel o działanie skierowany jest też do radnych wojewódzkich z Mielca.

- Rada Miejska w Mielcu zwraca się z prośbą o zwiększenie liczby karetek pogotowia w mieście Mielec, gdzie obecny ich stan jest niewystarczający w stosunku do potrzeb społeczności - czytamy już na wstępie apelu przygotowanego przez radnych klubu Teraz Mielec.

- Ostatnie wydarzenia w 100% to potwierdzają. W dniu 26 stycznia doszło do zatrzymania akcji serca u jednego z mieszkańców miasta. Ze względu na to, że po raz kolejny jedyna wolna karetka stacjonowała w Borowej, wysłani zostali strażacy. Miesiąc wcześniej, 28 grudnia, w wypadku na mieleckim basenie, w którym ucierpiała 12-letnia dziewczynka, czas dojazdu karetki - tym razem z Padwi Narodowej - wyniósł - jak poinformowało pogotowie - prawie 16 minut - czytamy w treści apelu.

Dyspozytornia w Rzeszowie. To problem

Radni zwracają  uwagę, że takich przypadków w ubiegłym roku było nawet kilkanaście - gdzie z powodu braku karetek, pomocy w sytuacji zagrożenia życia udzielać musieli strażacy.

- Dyspozytornia ratownictwa w Mielcu została zlikwidowana i cały region obsługuje Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Rzeszowie. Taka sytuacja dodatkowo pogarsza stan rzeczy i wpływa negatywnie na czas reakcji służb - podkreślają radni z klubu Teraz Mielec.

Jak dodają, „dalszy brak zapewniania wystarczającej liczby załóg ratownictwa medycznego naraża mieszkańców naszego miasta na utratę życie lub zdrowia”. - Prosimy o podjęcie działań zmierzających do zwiększenia liczby karetek w naszym mieście, co będzie wyrazem troski o zdrowie i poprawę dostępności do podstawowej opieki medycznej obywateli.

Radny Dawid Leś: Chcemy czuć się bezpiecznie

- Mieszkam na Starym Mielcu przy Parku Oborskich. Bez względu na to, gdzie chciałbym dojechać w mieście - czy byłaby to Smoczka, Strefa czy Niski Borek, czas przejazdu wynosi 10 minut. Do szpitala jadę 5 do 7 minut. Nie może być takiej sytuacji, w której dojazd karetki pogotowia, na sygnale, trwa aż 16 minut - mówi Dawid Leś, radny klubu Teraz Mielec.

Łukasz Przybyło, Dawid Leś, Łukasz Szebla - radni klubu Teraz Mielec. Fot. Kacper Strykowski / hej.mielec.pl

- Obecnie w powiecie mieleckim mamy siedem karetek i cztery podstacje pogotowia ratunkowego: w Padwi, Borowej, Radomyślu i Przecławiu, więc w sumie cztery karetki i trzy karetki w stacji w Mielcu - wymienia. - Jestem przekonany, że zarówno pani wojewoda, jak i pani minister zdrowia sprawdzą miasta podobnej wielkości - jaką mają powierzchnię, ilu mieszkańców. Na pewno jest miasto, które ma podobną ilość mieszkańców, podobną powierzchnię i również siedem karetek i być może u nich to wystarczy, ale nie porównujmy miast „jeden do jednego”, bo u nas tych karetek jest po prostu za mało. Mamy na to dowody i ta sytuacja cały czas się powtarza - podkreśla Leś.

Dodatkowa karetka i motocykle pogotowia?

Radni pytani o działania dyrekcji mieleckiego pogotowia w tym zakresie przyznali, że one są. - Dyrektor stara się o dodatkową karetkę, ale i zespół motocyklowy. Tym apelem chcemy go poprzeć, żeby ta dodatkowa karetka służyła przede wszystkim bezpieczeństwu mieszkańców Mielca - mówi Łukasz Szebla, radny miejski, ale też ratownik medyczny mieleckiego pogotowia.

- Warto zauważyć, że Mielec jest miastem przemysłowym, dużym pracodawcą - dodaje też radny Łukasz Przybyło. - Na Strefie pracuje kilkanaście tysięcy osób - nie tylko z Mielca, ale gmin, a nawet województw ościennych. Dodatkowe zabezpieczenie medyczne jest wysoce wskazane - mówi i dodaje: - Apelujemy do radnych powiatowych, wojewódzkich, posłów na Sejm, o poparcie naszego apelu lub wystosowanie własnych apeli o podobnym wydźwięku.

(ks)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%