Choć temat utworzenia Miejskiej Kolei Pasażerskiej przewijał się w przestrzeni publicznej w ostatnich latach - gdy stało się jasne, że mielecka linia kolejowa zostanie „przywrócona do życia” - realnych działań w tym zakresie nie było. Niewykluczone, że teraz może się to zmienić.
Konkretny wniosek w tej sprawie zgłosił na majowej sesji rady powiatu radny Stanisław Kagan.
- Zwracam się z prośbą o podjecie działań na wszystkich szczeblach samorządów: Miasto Mielec, Starostwo Powiatowe w Mielcu, Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego - w celu opracowania koncepcji i uruchomienia Miejskiej Kolei Pasażerskiej na trasie: Osiedle Rzochów - Specjalna Strefa Ekonomiczna - Mielec Centrum - Mielec Mościska - SSE - z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury kolejowej - przekazywał radny.
Jak podkreślał, „uruchomienie takiej linii pasażerskiej pozwoli odciążyć w przyszłości drogi lokalne, zmniejszyć emisję gazów w Mielcu, ale też umożliwi dalszy rozwój miasta i powiatu”. - To oczywiście sprawy na przyszłość, ale właśnie o takie dobre rozwiązania na przyszłość musimy jako radni zabiegać i inicjować - podkreślał Stanisław Kagan.
Temat przetransferował z kolei na obrady rady miejskiej Bogdan Bieniek, który jest dyrektorem wydziału inwestycji w starostwie, ale pełni też funkcję radnego miejskiego obecnej kadencji.
- Pomysł nie jest nowy, bo o tym temacie w różnych miejscach od momentu, gdy kolei odżyła na terenie miasta Mielca, jest mowa. Przekaże pismo, żeby przeanalizować tę koncepcję, bo wiadomo, że cel jest jeden: odciążyć drogi lokalne, ochronić środowisko, żeby ludzie przesiedli się z samochodów do mini pociągów - mówił Bieniek przekazując pismo radnego Kagana do prezydenta Mielca.
- Bardzo ciekawy i dobry pomysł - przyznał w odpowiedzi prezydent Mielca Rodosław Swół.
- Musimy jednak wiedzieć, że stan prawny jeśli chodzi o własność torów jest mocno nieuregulowany, rozproszony. Zgadzam się jednak, że trzeba rozpocząć rozmowy z właścicielami torów, aby wiedzieć, czy to jest wykonalne - dodawał prezydent Mielca.
Swół nawiązywał tym samym do podejmowanych w tym zakresie już w 2022 roku działań marszałka Władysława Ortyla, który podkreślał w tamtym czasie, że „pomysł by na dworcu móc wsiąść do takiego „tramwaju”, który będzie kierować się na teren Specjalnej Strefy Ekonomicznej, jest realny”.
- Na pewno należy doprowadzić do różnych remontów i adaptacji, stworzenia warunków, by ten przysłowiowy peron był, by były rozjazdy, zabezpieczenia - mówił w 2022 roku Władysław Ortyl.
Już w tamtym czasie marszałek Ortyl deklarował, że samorząd województwa „jest w stanie naprawdę blisko współpracować i włączyć w ten pomysł przewozy regionalne”. - PLK jest właścicielem infrastruktury, wiemy, że w Strefie jej część to własność prywatna. Sytuacja jest skomplikowana, ale nie niemożliwa do działania - podkreślał wówczas Ortyl. - Pracujemy nad tym, oczekujemy aktywności ze strony miasta, radnych - dodawał.
Niestety w praktyce od 2022 roku niewiele się wydarzyło. Czy nowa kadencja samorządu miejskiego przyniesie jednak lepszą współpracę samorządów w tym zakresie, która doprowadzi do powstania Miejskiej Kolei Pasażerskiej?