Za kilka dni powinien rozpocząć się odbiór końcowy nowej hali sportowej MOSiR Mielec. Jeśli nie pojawią się nowe problemy, to będzie można powoli planować pierwsze imprezy sportowe!

[FOTORELACJA]9693[/FOTORELACJA]

Wiele wskazuje na to, że saga z budową nowej hali sportowo-widowiskowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji dobiega końca. Dzisiaj (17 listopada) obiekt odwiedzili radni miejscy, by poznać aktualny stan prac. Pojawiły się optymistyczne wiadomości.

NEWS - WIDEO: 

Budujące obiekt konsorcjum firm Mosty Łódź S.A. i Balzola Polska próbowało już zgłosić miejskim urzędnikom halę do ostatecznego odbioru, jednak do tego nie doszło. Jak wskazała dzisiaj radnym miejskim Mirosława Gorazd, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, brakowało protokołów z próby akustycznej czy badania instalacji elektrycznej przy pełnym obciążeniu. Wykonawca nie dostarczył też systemu pomiaru czasu na potrzeby zawodów pływackich.

Te kwestie są już wyjaśniane. Próby akustyczne i elektryczne zostały wykonane. Zaproponowany został też system pomiaru czasu. Badanie elektryczne wykazało pewne usterki, ale nie są to przeszkody do rozpoczęcia odbioru hali. Na 21 listopada spodziewany jest protokół z testów akustycznych, jeśli taki dokument zostanie przekazany prawidłowo do MOSiR Mielec, to wykonawca będzie mógł znów złożyć wniosek o odbiór końcowy hali. Co ważne, dzisiaj wszystko wskazuje, że po weekendzie ten odbiór mógłby faktycznie się rozpocząć.

Zgodnie z umowami pomiędzy inwestorem, wykonawcą oraz inżynierem kontraktu, odbiór końcowy powinien zakończyć się w 45 dni, ale może to też nastąpić wcześniej.

Mirosława Gorazd przekazywała dzisiaj, że wykonawca stara się usuwać wszelkie zgłaszane mu usterki, a obecnie nie ma znanych kolejnych problemów, które dyskwalifikują halę do odbioru, chociaż należy się spodziewać, że finalnie i tak powstanie jeszcze protokół drobnych usterek, które będą musiały być usunięte nawet po odbiorze hali. 

NOWE OBIEKTY MOSIR Z DRONA - WIDEO: 

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji niezależnie szykuje jeszcze przetargi na doposażenie hali czy nieznaczne roboty uzupełniające. Spodziewany koszt tych zadań to około 6 milionów 200 tysięcy złotych, ale 5 milionów pochodzi z niedawno przyznanego rządowego dofinansowania. Mowa tutaj o sporej liście zakupów – od piłek przez maty do sportów walki po telebimy. 

Dyrektor Gorazd zakomunikowała, że MOSiR będzie poprzez przetargi starał się realizować zakupy bezpośrednio u wyspecjalizowanych dostawców, bez pośredników. A rozstrzygnięcia przetargów i dostaw trzeba spodziewać się już w 2023 roku. 

To oznacza, że doposażenie hali będzie wykonane już prawdopodobnie po jej odbiorze, który może nastąpić w grudniu. Trzeba też pamiętać, że w ramach budowy hali wykonawcy już dostarczyli i zainstalowali sporo niezbędnego sprzętu – zarówno w arenie głównej, jak i w części basenowej czy SPA.

Jeśli faktycznie MOSiR przejmie zarządzanie halą w grudniu, to otworzy się wreszcie możliwość planowania w nowej hali pierwszych większych imprez sportowych. Te mogłyby się odbyć po spełnieniu procedury organizacji i zgłoszenia imprezy masowej przez ich organizatorów, co trwa około miesiąca.

W efekcie możemy dzisiaj prognozować, że pierwszy mecz w nowej hali odbędzie się najwcześniej na przełomie stycznia i lutego. Terminarz 1 ligi siatkarek wskazuje, że 28 stycznia ITA TOOLS Stal Mielec ma podejmować Częstochowiankę, a 11 lutego Płomień Sosnowiec. 

Piłkarze ręczni Handball Stal Mielec pierwszy domowy mecz w 2023 roku zagrają około 18 lutego i zgodnie z terminarzem Ligi Centralnej ZPRP będzie to derbowe starcie z Orlen Upstream SRS Przemyśl. 

Jest dzisiaj duże prawdopodobieństwo, że któreś z tych spotkań siatkarek lub szczypiornistów będzie pierwszą dużą imprezą sportową w nowej hali. Chociaż mecz ITA TOOLS Stali z Częstochowianką stoi pod dużym znakiem zapytania, bo klub spod Jasnej Góry przeżywa problemy finansowe i odwołał ostatnie swoje gry w 1 lidze. Duże prawdopodobieństwo jednak nie oznacza pewności! Kluby będą też musiały podpisać umowy z MOSiR określające koszty korzystania z nowej hali. 

Termin i forma oficjalnego otwarcia nowej hali to dzisiaj jest jeszcze niewiadoma, a decydował o tym zapewne będzie prezydent Mielca Jacek Wiśniewski.

Radni miejscy poznali dzisiaj także spodziewane koszty utrzymania całego nowego obiektu, czyli hali z basenem. W 2023 roku, po podwyżkach cen energii elektrycznej czy ogrzewania, to około 12 milionów. MOSiR ma nadzieję, że zarobi w nowym roku na hali 5 milionów złotych. Brakujące 7 milionów pochodzić musi z budżetu miasta. To jednak nie jest żadna nowość, że samorządy dopłacają do swoich obiektów sportowo-rekreacyjnych, przy czym w Mielcu większą część kosztów generowała będzie część basenowa. Pływalnia na Osiedlu Smoczka też nie zarabia na swoje funkcjonowanie. 

Planowane przez MOSiR zatrudnienie w nowej hali, po jej pełnym uruchomieniu, to 37 etatów, z czego aż 25 osób będzie obsługiwać basen. W nowym roku należy też spodziewać się konkursów ofert na powierzchnie komercyjne w nowej hali, przede wszystkim restaurację i bufety dla kibiców. 

Szykowana jest też oferta na sprzedaż nazwy obiektu. Dyrektor Mirosława Gorazd poinformowała radnych, że w tej sprawie konsultowała się ze specjalistyczną agencją, która oszacowała wartość praw do nazwy nowej mieleckiej hali na maksymalnie kilkaset tysięcy złotych za rok.