Jak przekazuje magistrat, w związku z rozprzestrzenianiem się zakażeń wywołanych wirusem SARS-CoV-19 praca Urzędu Miejskiego w Mielcu ulega ograniczeniu, polegającemu na wyłączeniu z bezpośredniej obsługi interesantów w budynkach UM przy ulicy Żeromskiego 23 i Chopina 2. Przyjęcia interesantów w tych budynkach będą się odbywać wyłącznie po telefonicznym umówieniu spotkania.
Bezpośrednia obsługa mieszkańców w dalszym ciągu odbywać się będzie w budynku głównym Urzędu Miejskiego przy ulicy Żeromskiego 26. Dopuszczalna liczba interesantów przebywających w tym samym czasie w jednym pomieszczeniu nie może być większa niż jedna osoba na jedno stanowisko obsługi.
Urzędnicy zalecają załatwianie spraw samodzielnie, bez osób towarzyszących z wyłączeniem przypadków, gdy taka obecność jest konieczna.
W celu załatwienia sprawy, o ile jest to możliwe, zalecany jest kontakt telefoniczny lub drogę elektroniczną (mail – [email protected] lub e-PUAP)
51 4
Urzedasy z ulicy Żeromskiego się tak bardzo boją ... a co mają powiedzieć ludzie pracujący na strefie ???
20 3
Lub obsługa banków, sklepów, też powinni się zamknąć!!!!!
0 5
Było się uczyć i siedzieć teraz w bezpiecznym urzędzie.
30 2
CHCIAŁEM SIE DOWIEDZIEC CZY DALEJ PRACUJĄ EMERYCI W U. M?
5 19
G...o cię to obchodzi
15 1
Naucz się kultury ,co ty tam jeszcze pracujesz????
17 4
powinny brać przykład z prezydenta rzochowa - belweder cały czas otwarty
2 1
Mówią Wiciu żeś jest głupcem 🤣🤪
36 6
Urzędasy nie dość że nic nie robią, oczywiście pierwsi żeby w h..ja pogrywać, a ludzie na strefie muszą za-pie-rda-lać i jest dobrze porażka.😡😡😡
4 11
Trzeba było się uczyć, to byś tu pracował!!!!!
13 3
Jestem wykształcony ale nie mam układów w UM .
3 9
Urzędnika najłatwiej opluć... Trzeba było się uczyć, a nie chojrakować w szkole
13 0
do "do robo" 17:32
Jeśli Jesteś naprawdę urzędnikiem, to po napisaniu..
"trzeba było się uczyć, a nie chojrakować w szkole" widać, że może być nim każdy. Nawet Ty.
Nie żyję w próżni - mam często do czynienia z "urzędnikami" - przez ostatnie - powiedzmy 20 lat wiele się zmieniło na plus - co nie znaczy, że nie widać "pociotków" w urzędach.
I to z nimi najczęściej jest "pod górkę".
Nie lubią tego co robią, bo prace "dostali w spadku" - nie musieli się starać - i to niestety ciągle widać.
Dlatego porównywanie jakiejkolwiek pracy np. "na Strefie" z pracą "jakiegokolwiek urzędnika" nie ma sensu. To są dwa różne światy.
Powiesz.. jak Ci się nie podoba - zmień pracę !
Urzędnik jest na pensji "państwowej" czyli dostaje ją z podatków wypracowanych przez "nie-urzędników".. de fakto nie płaci podatków - tylko jest z nich "zasilany"!
Musi się naprawdę postarać, by ją stracić.
Pracownik pracujący w "sektorze prywatnym" musi się naprawdę postarać, by .. ją utrzymać.
Ooo.. wiem oburzenie - powiesz - ja płacę podatki!
TAK? ..czy którykolwiek z urzędników na "dowód wpłaty", potwierdzenie, że ze swojego prywatnego konta zapłacił comiesięczny podatek?
Nie mówię o "kreatywnej księgowości", tylko o realnym zasileniu budżetu państwa ....tak myślałem!
Taaa...
Zamykanie urzędów, gdzie prawie każdy siedzi osobno w "swoim" pokoju jest słuszne, a pozostawienie dużych zakładów pracy, gdzie "jeden pracuje na drugim" jest ok.
Aaa... zapomniałem... to są "zagraniczne zakłady" - tam "wirusy" mają zakaz wstępu.
Zdrowia.
0 0
Rozumiem, że w Twoim mniemaniu powinno się zamknąć zakłady pracy na strefie i pozostawić ludzi bez pieniędzy albo dać im jakiś zasiłek od rządu żeby tylko przetrwać?
22 3
czy przewidziane są redukcje etatów i pełna odpłatność niedociążonych pracą urzędników, jak działa rada miejska, bo z/ca szefa obiecał mieszkance kontakt ponad miesiąc temu i cisza,
14 11
a koscioly te siedliska zarazy otwarte
27 2
Jeżeli urząd nie będzie pracował w 100%, to z jakiej racji urzędasy maja mieć pełną pensję??? Obniżyć uposażenie o połowę. Strefa prywatna miała zmniejszone dochody w związku z wirusem, a budżetówka dalej pełna wypłata. Z jakiej racji???? Palenie paierosków w godzinach pracy, robienie zakupów, przychodzenie do urzędu kiedy się chce, wychodzenie wcześniej, to własnie praca w UM pod kierownictwm pezydenta. To jest skandal!!! Macie płacone z naszych podatków, a nie z tego, co zarobi urząd, bo urząd nic nie zarabia, tylko ściąga podatki pod przymusem!!! Dosyć tego żerowania na ludziach!!! Nagrywajcie i wrzucajcie do neta, jak pracują urzędasy!!! To my jesteśmy suwerenem i to nam służycie, zrozumiano!!! Poczytać przepisy, jak nie znacie i KONSTYTUCJĘ!!!
1 4
A kto Ci broni pracować w budżetówce? Zrób studia i pracuj. A jeśli intelekt Ci nie powala to głu.pi.o nie komentuj.
14 0
urzędnicy nie przysięgają na konstytucję, bo czytają biblię, a sędziowie broszurę konstytucji używają pod tyłek do podwyższenia siedzenia na stołku więc apel próżny
24 3
Kasy po parę tysięcy na wypłatę i zamykają się przed ludźmi a cała reszta za najniższą do pracy .
5 10
A Ty myślisz że w urzędach kokosy się zarabia? Większość pracuje za najniższa lub 200zl więcej...
7 4
Praca na strefie kontra praca w urzędzie. Urzędnicy to nie pracownicy tylko strefa może nosić to miano . Tylko ze na strefie kto bądź z ulicy nie wejdzie , macie pokoje dla klientów , dostawców i kierowców z zewnątrz. Nikt z Was nie jeździ do ludzi na kwarantannie . Nie wydaje dokumentów niezbędnych do funkcjonowania itd. W całym tym szaleństwie życie toczy się dalej sle tylko strefa jest najbardziej poszkodowana . Niestety nie macie pojęcia czym się zajmuje samorząd czy inna jednostka , widzicie tylko picie kawy i tym podobne stereotypy . Wy kawy nie pijecie, nie wychodzicie na papierosa? Trudno , to Wasz problem i Was toczy ten robak nienawiści .
4 0
Sami zapracowaliście na niechęc do urzędników. Prawie każdy dorosły mieszkaniec Mielca, kto miał do czynienia z urzędem, widział, jak pracujecie, doświadczył waszego bezczelnegoz zachowania i traktowania ludzi z pogardą i wyższością. Przyzywczailiście się, że jesteście panami we własnych włościach. A to my, pracownicy sfery prywatnej Was utrzymujemy. I być może dlatego tak mało zarabiamy, bo jest was za dużo i jest mnóstwo niepotrzebnych przepisów. A z czegoś wasze pensje są opłacane. Ile pieniędzy zostało wyrzuconych w błoto przez urzędników w całej Polsce? Żaden nie poniósł odpowiedzialności. Na strefie wyleciałby za marnotrawstwo na zbity pysk. Prawie cała budżetówka, to jedna wielka kasta. Pasożytujecie na zdrowym ciele pracujących w sferze prywatnej. Urzędy gminy, urzędy miasta, powiaty, urząd marszłakowski, urzędy wojewódzkie, fundusze, ministerstwa itd. A połowa siedzi podczas pracy na fb i instagramie i nie wykonuje swoich zadań sumiennie. I w większości zakałdów nikt nie wychodzi na papieroska podczas pracy. To wy bezczelnie plując mileczanom w twarz stoicie sobie przed wejściem do urzędu i palicie śmiejąc się głupkowato, bo co mi kto zrobi. Prawie za każdym urzędnikiem stoi jakiś inny, wyżej postawiony. Opanowaliście cały aparat samorządowy. Dyrektor szpitala, z nadania. Wojewoda z parti, w spółkach skarbu sami pociotkowie i partyjne klauny. I tak sie przeżera miliardy. Rak prywaty i niekomptencji zżera to państwo. Dlatego powinno zostawić się 1/3 urzędników, bo oczywiście są potrzebni, uprościć przepisy i egzekwować prawo w stosunku do nich, jak do każdego innego mieszkańca kraju.
1 0
W ogóle nie odpowiadają na maile!!!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz