- W związku z otrzymanym do zaopiniowania projektem aktualizacji Planu zarządzania ryzyka powodziowego gmina Padew Narodowa nie wyraża pozytywnej opinii odnośnie zawartej w nim koncepcji budowy polderów na terenie naszej gminy - czytamy w komunikacie podpisanym przez wójta gminy Padew Narodowa Roberta Plutę.
Według zaproponowanej koncepcji poldery przeciwpowodziowe, które miałyby powstać na terenie gminy Padew Narodowa zajmowałyby przeważającą część sołectw położonych przy brzegu rzeki Wisły - Przykop, Zaduszniki, Kębłów, Rożniaty. - Lokalizacja polderów na tych terenach wiązałaby się z wysiedleniem wielu mieszkańców oraz wyburzeniem zabudowań mieszkalnych i inwentarskich w miejscowościach Przykop oraz Rożniaty. Co więcej w granicach polderów znalazłyby się najżyźniejsze grunty z naszego terenu - dodaje.
- Koncepcja budowy polderów zakłada lokalizację ich w bardzo bliskiej odległości od istniejącej zabudowy mieszkalnej oraz zagrodowej. Teren polderów będzie musiał zostać wyłączony z jakiejkolwiek zabudowy. W związku z tym gmina straci ogromny obszar, który w przyszłości mógłby zostać przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową i zabudowę o innych funkcjach, co przełoży się na utratę możliwości rozwoju społecznego oraz gospodarczego w naszej gminie - podkreśla wójt.
W dniu 24 czerwca podczas sesji Rada Gminy w Padwi Narodowej na wniosek wójta gminy podjęła stanowisko, w którym również wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec planowanej koncepcji zawartej w aktualizacji map zagrożenia i ryzyka powodziowego. - Wobec powyższego prosimy naszych mieszkańców o poparcie tego stanowiska swoim podpisem na listach, które dostępne są u sołtysów oraz radnych naszej gminy - zaapelował Robert Pluta.
Także gmina Borowa jest przeciwna planom budowy polderów. Tu problem dotyczy miejscowości Łysakówek, Gliny Wielkie, Gliny Małe oraz Sadkowa Góra. Rada gminy przyjęła stanowisko w tej sprawie, zbierane były też podpisy mieszkańców. - Mapy Zagrożenia Powodziowego i Mapy Ryzyka Powodziowego w takim kształcie w znaczący sposób ograniczą rozwój naszej gminy oraz wstrzymają wszelkie inwestycje na wyznaczonych terenach - czytamy w komunikacie Urzędu Gminy Borowa.
Mieszkaniec07:06, 19.07.2021
Pewnie sprzeciwiac sie niech nic nie robia. A potem jak utopi pół powiatu to wielki lament. Przyklad teraz w myslenicach wtstarczyla jedna noc opadów.
Jusb07:15, 19.07.2021
Bardzo dobrze panie wójcie tak trzymać!
Gcz07:45, 19.07.2021
No jak to możliwe? Cała gmina głosowała na PiS a teraz PiS właśnie odpłaca za poparcie. Ciekawe czy przy następnych wyborach ludzie będą o tym pamiętać .
nasze podatki08:16, 19.07.2021
We wsiach ktore przy kazdej powodzi plywaja pozwolili na budowanie domow a teraz beda wysiedlac inne wsie by ochronic te zalewane nowe domy...... Gdzie wybudowano Brico? Wziac za kieszen tych co to zrobili. Gmina Borowa protestuje z zawsze plywa.... Polder w Zadusznikach oblewalby wies z 3 stron - kto tak robi? Jesli juz to wysiedlic cala wiec a nie kawaleczek bo zaoszczedzimy 2 mln by pozniej poprawiac za 150 mln
zalew08:32, 19.07.2021
powinni się cieszyć bo mieszkają w starych ruinach i poszli by do nowych domów z WC , bo tak to *%#)!& do wychodka i myją się w miskach
inne09:54, 19.07.2021
Skąd o tym wiesz ? widocznie to twoja rodzina
Wiesiek 21:23, 19.07.2021
Już dawno bardziej idiotycznej wypowiedzi tutaj nie wiedziałem. Byłeś w miejscowościach gminy Padew,widziałeś jak wyglądają,jak się rozwijają?pewnie nie-więc zamilcz pajacu!!!!!!
kto to pisal08:50, 19.07.2021
Charakterystyka zagrożeń oraz ocena ryzyka wystąpienia ... Pierzchne i Padew zagrozone przez Wisle Wisloke a do tych rzek w linii prostej jest ladnych kilka kilometrow... wsie rozbudowane na podmoklych terenach i dlatego zalewa z kanalow a nie z w/w rzek to samo Domacyny Wojkow
Edek09:46, 19.07.2021
Najpierw w Mielcu na terenach zalewowych wybudowano stacje benzynową oraz markety, a potem w Kiełkowie wysiedlono ludzi, żeby wybudować polder, coby tych marketów nie zalewało. Ot logika silniejszego, kto się tam wieśniakami będzie przejmował.
Limbo 10:17, 19.07.2021
Zburzyc wiochę i spokuj wpuścić Ukraińców i porządek będzie bez dyskusji
Monika.16:48, 19.07.2021
Witam wszystkich sympatycznych Panów:) Jestem szczupłą, sympatyczną dziewczyną o miłej aparycji. Chętnie umówię się z kulturalnym facetem na randkę w miłym zacisznym miejscu. Oczywiście szczegóły spotkania możemy uzgodnić telefonicznie. Numer telefonu i moje prywatne zdjęcia wrzuciłam na swój profil tutaj: http://panieonline.pl/profil_monika69
standard19:03, 19.07.2021
A potem ci sami ludzie:
To skandal ze nas zalało. Państwo nam ma płacić. Państwo nic nie zrobiło by ograniczyć powodzie!
Gość 19:49, 19.07.2021
O nie znowu komary Lgbt będą miały się gdzie rozmnażać
Mielcok102:14, 20.07.2021
powodzie z roku na rok będą coraz większe .....albo kilka zagród i farmerów się wysiedli albo będzie pływać pół powiatu , miasto i zakłady pracy....
Eko07:55, 20.07.2021
Odpowiednia gospodarka wodna i racjonalne budownictwo nie powodowałoby tak dużych szkód.
Ale jest coraz więcej betonu a mniej gruntów zielonych.
Pokonać naturę09:59, 20.07.2021
Przecież w tamtym terenie jest stare dorzecze Wisły, tereny bardzo niskie i lepszego miejsca za ujściem Wisłoki przy Wiśle trudno będzie znaleźć. Planowanie tam budownictwa mieszkaniowego może się źle skończyć. Tereny przy rzekach są w każdej lokalizacji atrakcyjne rolniczo.
11 1
W 2010 r. na dwa tygodnie przed suszą, a później przed wielką powodzią, też alarmowaliśmy. I nic się nie zmieniło. Nie ma żadnych rozstrzygających decyzji, a jesteśmy na etapie strategii. Ludzie nadal stawiają domy tam, gdzie wiadomo, że kiedyś będzie powódź, a wiele samorządów na to pozwala - dodaje dr Maciej Lenartowicz, hydrolog z Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.