[FOTORELACJANOWA]12882[/FOTORELACJANOWA]
W świecie dorosłych najcenniejszymi prezentami coraz częściej stają się te niematerialne. Classic Cars Mielec doskonale o tym wie, dlatego celem wizyty było podzielenie się pozytywną energią i stworzenie wspomnień, które zostaną z dziećmi na długo. Choć nie zabrakło drobnych upominków, to właśnie obecność, rozmowy i zabawa były tego dnia najważniejsze.
Wspólne gry, grill i śmiech pozwoliły zatrzymać się na moment w biegu codzienności. Spotkanie z dziećmi było dla uczestników prawdziwą lekcją radości z prostych rzeczy. Szerokie, szczere uśmiechy były najlepszym podziękowaniem.
Tego dnia nie zabrakło również osób, które – choć na co dzień działają z dala od świateł reflektorów – odegrały istotną rolę w tej wyjątkowej inicjatywie. W akcję zaangażował się m.in. kierowca firmy Dobrowolscy Bartłomiej Kulig, którego wsparcie i obecność miały ogromne znaczenie. Takie postawy pokazują, jak wiele może zdziałać osobiste zaangażowanie i chęć niesienia dobra.
To wydarzenie pozostanie w pamięci wszystkich uczestników – jako przykład, że klasyczna motoryzacja może łączyć pokolenia, a wspólna pasja może być także narzędziem do czynienia dobra.