Fatalny obraz po weekendzie. MOSiR z ważnym apelem

Porozrzucane śmieci, butelki po alkoholu - tak po weekendzie wyglądały miejskie obiekty sportowe. - Zostały stworzone do aktywnego spędzania czasu, nie spotkań towarzyskich i picia alkoholu - „przypomina” Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Mielcu.

Temat dewastacji miejsc publicznych powraca - teraz dotyczy on obiektów sportowych zarządzanych przez MOSiR. - Pragniemy przypomnieć, że obiekty sportowe MOSiR są dostępne dla wszystkich mieszkańców - zarówno młodszych, jak i starszych. Zostały one stworzone, aby służyć lokalnej społeczności jako miejsce do aktywnego spędzania czasu, wspólnych treningów - nie spotkań towarzyskich i picia alkoholu - czytamy w poście opublikowanym na Facebooku.

- Niestety, po ostatnim weekendzie na terenie naszych obiektów, a w szczególności na obiekcie Gryf, znaleziono znaczną, porozrzucaną ilość śmieci. Zaśmiecanie, niszczenie i dewastowanie przestrzeni, prowadzi do sytuacji, w której nie możemy korzystać i cieszyć się z miejsc do uprawiania aktywności w sposób bezpieczny i przyjemny - przypomina.

To kolejna już prośba do mieszkańców o dbanie o wspólną przestrzeń. - Zwracamy się z prośbą do wszystkich użytkowników o dbanie o nasze wspólne dobro. Prosimy, aby każdy po zakończeniu swojej aktywności zabierał ze sobą odpady i pozostawiał przestrzeń w takim stanie, w jakim sam chciałby ją zastać - apeluje MOSiR. - Dbajmy razem o czystość i porządek, aby sportowe obiekty i przestrzenie mogły służyć nam wszystkim przez wiele lat.