[FOTORELACJA]11258[/FOTORELACJA]
Uroczystości jubileuszowe poprzedziła konferencja skierowana do ratowników, gdzie rozmawiano o pracy z pacjentami w ostrych zespołach wieńcowych, niewydolności oddechowej, poruszono też psychologiczne aspekty zachowań ratowników medycznych w trudnych sytuacjach.
Jubileusz był jednak okazją do podsumowania istnienia mieleckiego pogotowia i podziękowania tym, którzy przez lata je tworzyli. - Świętowanie jubileuszu działania pogotowia w Mielcu jako samodzielnej jednostki, to czas, by podkreślić to, że jesteśmy jedną wielką pogotowianą, ratowniczą rodziną - mówił Grzegorz Gałuszka, dyrektor Podkarpackiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu. - Rodziną, której na sercu leży zdrowie i życie ludzkie, a więc ten największy skarb, jaki każdy z nas posiada.
- 20 lat to długi okres. To epoka. Patrząc wstecz, widać jak się zmienialiśmy. Dzisiaj mamy 34 ambulanse, 20 z nich pracuje w systemie państwowego systemu ratownictwa medycznego - podkreślał. - I dzisiaj mamy kolejne marzenia - to nowe miejsca stacjonowania, by skrócić czas oczekiwania na dojazd ZRM, by dążyć do tego, co nam przyświeca w pracy - by jak najszybciej dotrzeć do miejsca zdarzenia i jak najszybciej udzielić pomocy.
- Karetka to mały SOR. Robimy wiele w tych ambulansach, ale mamy w tym kwalifikacje, doświadczenie i wykorzystujemy najnowsze technologie - podkreślał Grzegorz Gałuszka. - Ale najważniejsi w tym wszystkim są ludzie. W 2019 roku rozpocząłem tu pracę i spotkałem wspaniałych współpracowników, którym mogłem zaufać. Razem tworzymy tę wielką rodzinę.
Podkarpackiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu nadany też został sztandar. - To coś ważnego, to coś, co wyróżnia społeczność na arenie przedsięwzięć, które pojawiają się w naszym otoczeniu. Nadaje to sens naszej działalności - powiedział Gałuszka.
Na jubileuszu obecny był Wiceminister Zdrowia Mariusz Kos, który jako lekarz sam odnosił się do pracy w pogotowiu. - Dziękuję za waszą pracę. Jest ona dla całego systemu nieoceniona. Znam tę pracę, wiem jaka jest odpowiedzialna i jak ważne jest to, co robicie - mówił.
- Wasza praca jest ciężka i trudna. Na przestrzeni lat widać zmianę na lepsze, widać postęp - powiedział z kolei Wiesław Buż, wicewojewoda podkarpacki. - Bez tej waszej pracy mielibyśmy problemy z funkcjonowaniem. To nie tylko ratownictwo, ale i zabezpieczenie wydarzeń. Wszędzie was widać i widać gotowość do niesienia pomocy.
Podczas wydarzenia wręczone zostały pracownikom odznaczenia państwowe, a także podziękowania dla ratowników. Nie zabrakło też wyróżnień dla byłych dyrektorów mieleckiego pogotowia i osób, które z placówką współpracują.