[FOTORELACJA]9622[/FOTORELACJA]
Delegacja samorządowców z niemieckiego miasteczka Löhne po raz kolejny w tym roku odwiedza Mielec. Tym razem okolicznością jest wspólne podsumowanie i uhonorowanie ostatnich 20 lat współpracy między miastami. Goście z Niemiec wzięli udział w kilku spotkaniach - także w Muzeum Historii Fotografii Jadernówka, gdzie właśnie wspominano liczne wydarzenia, które na przestrzeni lat łączyły mieszkańców obydwu miejscowości.
W prezentacji przygotowanej przez Józefa Witka, wieloletniego szefa wydziału promocji w mieleckim urzędzie, zobaczyć można było wiele zdjęć i ciekawostek dotyczących tej współpracy. Włącznie z uroczystym podpisaniem umowy partnerskiej w Pałacyku Oborskich. Sporym zaskoczeniem podczas spotkania było pokazanie przez Henryka Burego dokumentu z 2002 roku, który - jak podkreślił przedsiębiorca - wyciąga ze swojej walizki po raz pierwszy od tamtego czasu.
- Świętujemy 20-lecie partnerstwa między naszymi miastami. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy w tamtym czasie zaczynali tę współpracę. Od tamtych chwil między naszymi miastami wytworzyła się wielka przyjaźń - powiedział burmistrz Löhne Bernd Poggemöller.
- Partnerstwa między miastami mają bardzo duże znaczenie. To pokojowy ruch, który zwłaszcza dzisiaj odgrywa bardzo dużą rolę, jest kręgosłupem funkcjonowania Unii Europejskiej - podkreślił.
Jak przyznał, „czasami ma wrażenie, że znajdują się ludzie, którzy zasłaniają się za „drzwiami” określając to tożsamością narodową”. - Druga strona jest taka, jak na przykładzie naszych dwóch miast, że otwieramy się na siebie wzajemnie, na nasze narodowości. Funkcjonuje też współpraca gospodarcza, co widać na przykładzie firmy Bury - powiedział burmistrz Löhne.
- Spotkania partnerskie miast potrafią często więcej zdziałać, niż rządy naszych państw. Chciałbym podziękować wszystkim osobom, które przez te wszystkie lata towarzyszyły tym spotykaniom - podkreślił.
Poggemöller szczególnie dziękował właścicielom firmy Bury - Henrykowi Buremu i małżonce Renacie, którzy zapoczątkowali partnerstwo między Mielcem a Löhne i przez cały ten okres starali się, żeby to partnerstwo nadal funkcjonowało i się rozwijało. - Nie można tutaj pominąć dużej pomocy finansowej, jaką firma wkłada w to partnerstwo pomiędzy naszymi miastami - dodał.
Burmistrz Löhne przyznał też, że Mielec przez ostatnie 20 lat rozwinął się zdecydowanie bardziej. - U nas nadal funkcjonuje stary basen odkryty, a w Mielcu chociażby w tym kierunku zmieniło się już bardzo wiele - przyznał. - Mielec znacznie bardziej rozwinął się też pod względem gospodarczym - dodał zaznaczając jednak, że „współpraca miasta sprzyja lepszemu rozwojowi. - Jeżeli nadal będziemy to robić, współpracować także jako nacje, to o wiele większe cele możemy osiągnąć - podsumował.
- Gdyby państwo Bury, którzy zainicjowali tę współpracę, dzięki prezydentom i burmistrzom, którzy włączyli się w to partnerstwo i osobom, które swoją pracą stworzyły bardzo dobrą atmosferę, możemy dzisiaj tworzyć jedną, wspólną Europę - powiedział z kolei Jacek Wiśniewski, prezydent Mielca. - Przez te 20 lat budowane były tożsamości miasta Löhne i Mielca w nowoczesnej Europie - podkreślił.
- Dobrym krokiem w wejście w kolejne 20 lat naszej współpracy będzie odtworzenie muralu, który zaistniał w Löhne. Jestem zobowiązany, żeby znaleźć w naszym mieście taką przestrzeń, żeby ten mural został odtworzony i cieszył nas wszystkich przez kolejne lata. Ten akcent jeszcze bardziej zacieśni naszą współpracę - powiedział prezydent Wiśniewski nawiązując do muralu, który przed laty powstał w niemieckim miasteczku na budynku dworca. Budynek ten nie przetrwał jednak próby czasu, stąd pomysł prezydenta Wiśniewskiego, by odtworzyć mural w Mielcu.
Wiśniewski dziękował też, że delegacja z Löhne uczestniczyła w obchodach 550-lecia miasta Mielca. Podziękował za ławeczkę, jaką samorząd Löhne ufundował miastu, a która stanęła w tym roku przy Pałacyku Oborskich.
- Kiedy spoglądam na te ostatnie 20 lat to wspominam oczywiście ogromny stres wynikający z rozwoju naszej firmy, ale podsumowując ten okres dostrzegam także niezwykle miłą rzecz, jaką jest właśnie powstanie partnerstwa tych dwóch miast. Mam nadzieję, że będzie się to rozwijało i miasta będą miały bardzo dobry kontakt - powiedział z kolei Henryk Bury, właściciel firmy Bury, która działa zarówno w Löhne, jak i na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Mielcu.