Sensacyjne fake newsy krążą na Facebooku. Co trzeba o nich wiedzieć?

Mieszkańcy Mielca kolejny raz są zachęcani lub nawet proszeni o otwieranie sensacyjnie brzmiących artykułów w Internecie. Takie odnośniki pojawiają się w portalu Facebook. Trzeba uważać! Często to fałszywe newsy, a wejście na taką stronę może być niebezpieczne. W ostatnich tygodniach kilkukrotnie takie oszustwa były prowadzone wśród mieleckich internautów.

Najpierw na Facebooku pojawiła się prośba o udostępnianie informacji o uciekających z kraju gwałcicielach, którzy na terenie Mielca mieli dopuścić się brutalnych napadów. - To nie są prawdziwe wiadomości - słyszymy w Komendzie Powiatowej Policji w Mielcu.

Później pojawiały się doniesienia o nadzwyczajnych zarobkach mieszkańca miasta, uzupełnione zostały zachętą, by wejść na wskazaną stronę internetową i sprawdzić jak każdy może także szybko dorobić się bogactwa. To oszustwo.  

Już same adresy stron internetowych, gdzie prowadzą odnośniki zamieszczone na Facebooku, wydają się podejrzane. Nie są to adresy rozpoznawanych redakcji prasowych.

Wejście na wskazaną stronę, by sprawdzić zamieszczony tam fake news, może być niebezpieczne. Zazwyczaj uruchamia skrypt, który może zainstalować na naszych komputerach złośliwe oprogramowanie, służące na przykład do wykradnięcia naszych danych wrażliwych.

Administracja Facebooka apeluje do użytkowników mediów społecznościowych, aby:

- zachowywali sceptyczne podejście do nagłówków,
- sprawdzali adresy url stron internetowych,
- sprawdzali źródła informacji,
- zwracali uwagę na nietypowe formaty stron internetowych,
- uważnie przyglądali się publikowanym zdjęciom,
- sprawdzali daty publikacji materiałów,
- analizowali dowody użyte na poparcie tez zawartych w publikacjach,
- konfrontowali czytane artykuły z innymi publikacjami,
- upewniali się, czy dany materiał nie ma charakteru satyrycznego,
- czy nie jest żartem.

[ALERT]1613348024914[/ALERT]