Szef zarządzania kryzysowego: myśliwi to nie banda zbirów

A kim sa ludzie ktorzy dla zabawy, dla podniesienia swego wygaslego ego zabijaja zwierzeta??? I mie mowcie ze robia to dla dobra lasu...las i natura sobie poradzą same czlowiek jej strzelbą nie musi pomagac!!!!

A wyjasnilo sie juz, ktory mysliwy i dlaczego zgubil swoja bron na obwodnicy swego czasu?
Kolejne, krystaliczne srodowisko z uprawnieniami typu pan i wladca, bo ma bron.
Porazka systemu. Grupy uprzywilejowane z prawami ponad prawa zwyklych obywateli...
Grupa ludzi bez zadnej kontroli ze strony panstwa. Grupa kolesi i znajomych wspierana przez policje, wladze i biznes

Wy zwykli zjadacza chleba kupionego za robote za najniższą krajowa na strefie.
Co wy wiecie o mysliwstwie.
Czy widzieliście gdzieś myśliwych w okolicy Mielca strzelajacych blisko domów?
To ze jest przepis nie znaczy ze myśliwi beda stac 30 m od czyjegoś domu i czekać aż dzik przyjdzie.
Ludzie zabijali zwierzynę i dalej to będą robić bez względu na działania eko oszołomów .

Oj, ten pan dyrektor ma straszne parcie na media. Wydaje mi się, że albo jest albo będzie kandydował do koła łowieckiego.

Czy pan sie slyszy co pan mowi panie krawiec ? Pan powinien zamiatac chodniki a nie byc dyr ! Wnet pan pozwolisz wchodzic do domu mysliwym !

Do Myśliwego- to nie polowanie, proszę do nas nie strzelać wyzwiskami, a dziczyzna może zaszkodzić.

Poszedł myśliwy do lasu. Zauważył niedźwiedzia. "Zabiję go" - pomyślał sobie. Strzela, a niedźwiedź jeden unik, drugi unik, myśliwy nie mógł trafić. Niedźwiedź dogonił myśliwego:
- Chciałeś mnie zabić, więc teraz masz 2 wyjścia: albo rozerwę cię na strzępy, albo dasz mi du*y... Myśliwy to przemyślał i wybrał drugą opcję.
Wkurzony wrócił do domu
- Nie daruję mu tego! Kupił sobie dwururkę i do lasu. Znalazł niedźwiedzia i strzela, a niedźwiedź znowu, jeden unik, drugi unik - sytuacja się powtórzyła, niedźwiedź dogonił myśliwego:
- Oj, myśliwy... nie ma wyjścia, znasz reguły gry, nastawiaj się. Myśliwy wrócił do domu jeszcze bardziej wkurzony, kupił sobie kałacha i z powrotem do lasu. Puścił całą serię, a niedźwiedź uniki, zasłania się drzewami, uchyla.
Niedźwiedź ponownie go dogonił:
- Oj, coś mi się wydaje, że ty wcale nie przychodzisz mnie zabić!
Spodobało Ci się, co?

Perfidne kłamstwo, oczywiście są tacy i tacy, gdzie większość jest tych, ktorzy przepisy mają w nosie. Na Woli Mieleckiej za zwrócenie uwagi mają jeszcze pretensje że on "zagania" . *%#)!& mnie to obchodzi, po podwórkach chodzą ludzie , psy i koty. Nie jeden pomylil dzika z owczarkiem, co dla mnie to coś nienormalnego ba, jeden drugiego zastrzelił bo...?

Kolejna kasta pewnie nogi bolą to koło cholupy se strzeli dzika po co łazić po lesie , należy sprawdzić członków i komu natym zależy czy to nie obca praca agentury wywiadowczej bo się w zasięg mikrofonów do domów dostanie i podsłuchujemy czy do uni nie kabluja jak w 2011

Panie Rysio myśliwi są bandą zbirów szczelaja koło domów z jadącego auta mam to na co dzień Legalni kusownicy

Chodzi o to aby myśliwy mógł polować z okna swojego pokoju, albo z werandy :-)

Myśliwi to śmierdzący wódką i potem degeneraci.
Żadne inne stworzenie, nie zabija innego dla zabawy.
Myśliwi to ludzi z poważnymi kłopotami psychicznymi. Zamiast ich leczyć, psycholog z psychiatrą, wydają zaświadczenie, na podstawie którego otrzymują pozwolenie na broń.

a rysiek nie jest myśliwym ? bo coś mi się zdaje

Nie mam o myśliwych najlepszego zdania, ale jeśli nie obniży się ilość dzików to niedługo zamiast schabowego będziemy wp...erdalać boczniaki

Udostępnić jak w USA pozwolenia na broń i będzie po myśliwych

Wszyscy sa super a my ktorzy za to placimy jestesmy zli zlosliwi czepialscy i nie potrafimy docenic wysilkow armii urzednikow dla naszego dobra......

owszem, myśliwi to banda zbirów, kasta mająca legitymację strzału w plecy,
czy przypadkiem tworzą grupy zbrojne pod nazwą samoobrona terytorialna - NIE,
bronią własnych interesów, a różnią się od nas tym, że mają broń w łapie,
znam niektórych członków tego towarzystwa i w głowie im się poprzewracało od nadmiaru władzy, szpanują w moro, samochody terenowe, polowanka, polityka i dziwki,
- kotami i psami bezpańskimi ma zająć się pogotowie lecznicze zwierząt i schronisko, a nie myśliwi przy zarządzie miasta,
- a od zarządu lasem i zwierzyną są służby leśników, to pracownicy etatowi

Myśliwi !! Kto strzela do zwierząt. Strzelają koło domów , sama widziałam. A psa sąsiada zabił myśliwy w niedziele w porze obiadowej koło domu gdzie tez dzieci się bawią. Zakaz strzelania koło domów i koniec!!!!!!!

Niestety znam sporo myśliwych i nie mam o nich najlepszego zdania. Co to za myśliwy co wywali przyczepe kukurydzy 20 m od ambony i strzela do głodnego zwierzęcia, w okolicach Mielca potrafili postawić ambonę kilkanaście metrów od jedynego w okolicy wodopoju. Niestety, ale uważam, że znakomita większość tego towarzystwa to ochlejmordy, patusy i mięsiaże. Strzelają wieczorami do zwierzyny a potem po nocach cichaczem robią z tego kiełbasy, konserwy. W głowie się nie mieści, że w dzisiejszych czasach wsadza się do paki małolata z gramem marihuany, gdzie ta już w qielu krajach jest legalna a pozwala się bandzie na****ych dziadów latać ze strzelbami i żadnej kontroli nad tym niema.

To coś znacznie gorszego, banda wiecznie nawalonych typów z przekrwionymi ślepiami.