Wybrano nowego naczelnika wydziału edukacji

To już dawno zostało ustalone a nawet opisane ???

Ja to kto? Kacperek P.

Inwestycja musi si€ zwracac

miroslaw kapinos nie jest rodzina z fryderykiem kapinosem durnie

prędzej czy później mieszanka owoców i wędlin musi doprowadzić do rozwolnienia

Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu ''Tęcza''. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie ? to wilki! To mówiłem ja ? Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat! To jeszcze ja ? Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja ? Jarząbek.

Na leprze?????? Sluszna linie ma nasza mielecka wladza........

Ja myślę, że zdecydowana większość osób krytykujących te zmiany kadrowe w mieleckiej oświacie, nie ma nic do pana Mirosława, tylko są zaniepokojeni w kwestii tego, kto go zastąpi na świeżo zwolnionym stołku wicedyrektora szkoły. Przecież dyrektor, który kieruje szkołą od 1985 roku nieuchronnie zbliża się do emerytury, a pogłoski mówią, że pan P. przymierza na jego zastępcę i następcę swojego syna, który niedawno ukończył studia i szybko został pedagogiem szkolnym czyli objął trudną odpowiedzialną funkcję mimo braku doświadczenia, a zaledwie 11 lat temu w gimnazjum sam odwiedzał pedagoga szkolnego za swoje zachowanie, co ciekawe będąc wychowankiem żony swojego obecnego szefa i kolegi ojca (nawiasem mówiąc jednej z najlepszych nauczycielek chemii ostatnich dziesięcioleci w Mielcu), na którą "trafił pewnie przypadkiem" mimo, że w roczniku było aż 8 klas. To ma już teraz mniejsze znaczenie przy tym, że jako dorosły człowiek pewnie też "trafił przypadkiem akurat" do pracy w tej szkole , gdzie rządzi ten oto kolega taty, przechodząc zapewne sprawiedliwą i równą rekrutację. Teraz pewnie pora, aby ruszyć dalej szlakiem pt. w ślady ojca i po wyjątkowo krótkim stażu pracy zająć fotel dyrektorski. Ja naprawdę chcę, żeby to były tylko plotki. Nie widzę natomiast nigdzie w komentarzach żadnych oznak zazdrości wobec pana Mirosława Kapinosa.

Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu ''Tęcza''. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie ? to wilki! To mówiłem ja ? Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat! To jeszcze ja ? Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja ? Jarząbek.

Nie to normalny mody facet .

do nauczycielki - młody czy modny??

Chyba jak magazynier

????

Cały Mielec???? Nic nie słyszałam...... także tego.... zdanie godne Pomponikowego "cała Polska żyła tym romansem".

Chyba każdy wie kto to i czyj to syn.

Kto to ?

Ale że co?

Coś więcej chciałbym przeczytać o tym panu a widzę ze Tylko Ty Młoda masz odwagę napisać.

Sam jesteś wstyd...

Zdecydowanie Wiśniewski jest do odwołania za tak słabo funkcjonująca służbę zdrowia ?? budżet tez jest kiepski przez niego nie przez to ze Pan Kapinos p.o. Prezydenta podpisał umowę na budowę hali za ogromne pieniądze. To naprawdę wina Wiśniewskiego ?