Przeprowadzone przez prezydenta Jacka Wiśniewskiego zmiany kadrowe w Urzędzie Miejskim były dyskutowane podczas ostatniej sesji rady miejskiej. Wiceprzewodniczący Marian Kokoszka dociekał, jakie są powody tak dużych zmian w magistracie.
Jak już informowaliśmy, prezydent Jacek Wiśniewski dokonał serii zmian kadrowych w Urzędzie Miejskim.
[ZT]53930[/ZT]
Kokoszka: Jestem Zdumiony
O powody roszad personalnych pytał wiceprzewodniczący rady miejskiej Marian Kokoszka. - To pytanie jest dla mnie najbardziej bolesne i dotyczy zmian kadrowych, które następują w ostatnim czasie w urzędzie. Mam pytanie do prezydenta i do koalicji - co się dzieje? Dla mnie to prawie jak kataklizm - mówił. - W krótkim czasie odwołano czterech naczelników, a słyszę o kolejnych ruchach, więc nasuwają się poważne wątpliwości. Jedno z tych odwołań dotyczyło osoby pana Gałkowskiego.
- Jest członkiem Solidarności, ja jestem jej liderem w Mielcu i dostałem pismo z komisji zakładowej oświaty, która przeciwstawia się tego typu odwołaniu bez podania jakichkolwiek przyczyn merytorycznych. Przyjechałem do pana prezydenta z pytaniem jakie były przyczyny odwołania - i niestety nie uzyskałem odpowiedzi. Powiedział pan, że ustosunkuje się pan na piśmie - informował Kokoszka.
- Mam kopię pisma i niestety nie dowiedziałem się z tej odpowiedzi nic. Proszę dzisiaj zapoznać radnych z tym, jakie są przyczyny tak daleko idących zmian kadrowych w Urzędzie Miasta. Czy to jest próba zastosowania tego powodzenia „teraz to my”? A być może jest próba odblokowania miejsca pracy dla jakiegoś prominentnego działacza waszej koalicji? Ja jestem zdumiony i kompletnie tego nie rozumiem - mówił.
Pochwały dla Arkadiusza Gałkowskiego
Do dyskusji włączył się Zdzisław Nowakowski, który podziękował Arkadiuszowi Gałkowskiemu za lata współpracy, podkreślając jego zasługi w okresie reformy edukacji i utworzenia gimnazjów. - Był to bardzo trudny okres, wtedy nastąpiła gruntowna reforma szkolnictwa, na panu Arkadiuszu spoczywały bardzo poważne obowiązki i w tym miejscu chcę powiedzieć, że pan Gałkowski świetnie sobie z tymi problemami radził, za co jestem mu bardzo wdzięczny - powiedział. Dziękował też za współpracę z Centrum Kształcenia Praktycznego i Doskonalenia Nauczycieli.
- Nie jest moją rolą oceniać ruchów kadrowych. Zawsze twierdzę, że osoba kierująca pracą miasta ma prawo dokonywać ruchów kadrowych, to jego wybór - zaznaczał Nowakowski.
- Liczyłem, że się pan ustosunkuje do zmian w sposób merytoryczny. Rozumiem, że to suwerenna decyzja prezydenta, ale jest koalicja. I pytam - czy padł jakiś blady strach, jakiś kataklizm się stał w mieście? Kiedy będzie koniec? Ja również podziękowałem panu Gałkowskiemu, znam go z pozytywnej strony - pytał.
Wiśniewski: Zmiany za porozumienie stron
Marianowi Kokoszce odpowiadał prezydent. - Chciałbym wrócić troszkę do czasów sprzed 4 lat - czy ktoś panu Tymule zadawał tyle pytań, kiedy dokonywał zwolnień ot tak - i to były zwolnienia? Bo tutaj nie ma żadnych zwolnień, nie ma kataklizmu - podkreślał. - Ci pracownicy, którzy przeszli do innych zadań, przeszli za porozumieniem stron. To nie był nakaz. Odbyliśmy rozmowy, doszliśmy do porozumienia i te osoby są w Urzędzie Miasta, mają przydzielone nowe zakresy obowiązków, na podobnym poziomie mają warunki płacy i pracy.
Jacek Wiśniewski informował też, że z Arkadiuszem Gałkowskim również zostało zawarte porozumienie o przeniesieniu na inne stanowisko. - Był wskazany MOSiR, pan Arkadiusz otrzymał nowe zadania i liczę, że będzie tak wyśmienicie i tak wspaniale pracował, jak padło na tej sali - powiedział prezydent.
- Dokonałem kilku zmian na podstawie spostrzeżeń pracy z naczelnikami, pracownikami urzędu, przyglądając się ich zadaniom, pracy, wyciągając wnioski. Te decyzje nie były oparte na nagłym popatrzeniu na kogoś i podjęciem decyzji „ty mi się nie podobasz, ty pójdziesz pracować gdzieś indziej” - zapewniał Jacek Wiśniewski. - Doszedłem do takich wniosków, żebyśmy jeszcze mogli poprawić jakość pracy urzędu, muszą nastąpić pewne zmiany kadrowe.
- W mojej ocenie to nie jest kataklizm, to są decyzje, które zagwarantują nam, że praca urzędu miasta będzie jeszcze bardziej skuteczna - podkreślał.
Sport i oświata odległe
Marian Kokoszka mówił z kolei o swoich doświadczeniach i wyrażał obawę, że przesunięcia te nie będą korzystne dla pracowników, którzy wkrótce mogą odejść z pracy. - Nie szukam dziury w całym, ale jeśli w tak krótkim czasie następują tak poważne zmiany, bo to jednak naczelnicy czterech wydziałów - moim obowiązkiem jest zadanie pytania - powiedział, podkreślając, że każdy z naczelników należycie wywiązywał się ze swojej pracy. - W przypadku pana Gałkowskiego skierowanie pracownika oświaty na MOSiR to tematycznie tak odległa sprawa, że czasem tego typu działaniami, i mówię to z doświadczenia, można komuś tak uprzykrzyć życie, że sam zaraz zrezygnuje. Oczywiście nie mówię, że tak będzie, ale takie mam doświadczenie.
- Nie wierzę w to, że te osoby, których to dotyczy, powiedzą coś publicznie. Można kogoś zmusić do odejścia na emeryturę, zaproponować mu inne stanowisko… - mówił Marian Kokoszka.
Wypowiedź tę szybko przerywał prezydent. - Próbuje pan wcisnąć w moje usta słowa, które obrażają mnie jeśli pan twierdzi, że jest jakieś przymuszenie. Tak pan sugeruje - mówił.
- Ja tak nie powiedziałem - ripostował Kokoszka.
- Wszelkie rozmowy odbywały się przy świadkach, przy pani kadrowej - wyjaśniał Wiśniewski. - Wypraszam sobie takie słowa w stosunku do mojej osoby, że to jest podstęp, spisek, że w tak krótkim czasie zostały dokonane zmiany. Zmiany zostały dokonane po roku czasu.
- Pan się troszeczkę zagalopował. Czy ja gdzieś użyłem słowa spisek? W dobrej trosce zapytałem jakie były uzasadnienia merytoryczne tych zmian, bo są one poważne. Mówiłem o doświadczeniach jakie mam w podobnych przypadkach. Nie wiem czy tak będzie i w magistracie - wyjaśniał Kokoszka. - Przyjmuję pana odpowiedź do wiadomości. Pewnie wszyscy będziemy się przyglądać, co będzie dalej. Prosiłem też, by się przedstawiciele koalicji do tego odnieśli.
Zmiany kadrowe prawem prezydenta
Zdzisław Nowakowski kolejny raz podkreślał, że to indywidualne decyzje prezydenta. - To nie koalicja ma się wypowiadać na temat ruchów kadrowych zaproponowanych przez prezydenta w zakresie pracowników urzędu, tak jak powiedziałem - argumentację pana prezydenta można przyjąć lub nie - mówił. - Ja z natury nie jestem osobą, która chciałaby prowadzić działania kadrowe, proponowania, sugerowania, bo to nie moja kompetencja. Pan prezydent ma prawo prowadzić ruchy kadrowe, bez względu na to, czy się zgadzam czy nie.
- Zmartwił mnie fakt, że pan Gałkowski nie będzie naczelnikiem wydziału edukacji, bo zawsze twierdziłem, że jest osobą kompetentną. Ale szanuję decyzję pana rezydenta więc nie przekonywałem nigdy pana prezydenta, by się z tej decyzji wycofał. Uznał, że tak ma być więc taką zmianę przeprowadził - podkreślał Nowakowski.
O pracy naczelnika Gałkowskiego wypowiedział się też Jarosław Szczerba. - Znamy się z panem naczelnikiem bardzo wiele lat, moje pierwsze kroki w pracy zawodowej stawiałem pod egidą pana Gałkowskiego jako naczelnika - mówił. - Zdarzało nam się w wielu kwestiach nie zgadzać, ale miałem też okazję przez rok pracować z panem naczelnikiem jako radny i stwierdzam jednoznacznie - chyba długo będzie musiało to miasto czekać na tak merytorycznie przygotowanego naczelnika. Tak, mówię to ja, bo myślę, że to może być dla niektórych szok.
Urszula Malińska również podkreślała doskonałą pracę Arkadiusz Gałkowskiego i zwróciła się do prezydenta. - Panu prezydentowi chcę przypomnieć jedną rzecz - proszę nie porównywać nas do powiatu, bo jesteśmy samorządem miejskim. Mówi pan o zwolnieniach Tymuły. A ja się pytam - ile zwolnił Kapinos? Zwolnił kogoś, odwołał kogoś? - pytała. - Panowie, człowiekiem się jest, a prezydentem się bywa.
0
0
0
0
0
0
MK10:56, 07.11.2019
Nie róbcie więcej SIARY!!! 10:56, 07.11.2019
chacha11:04, 07.11.2019
Już widzę to porozumienie stron! Co za kpiny... Po się wydurniać i wygadywać takie *%#)!& Jesteś Pan nową miotłą, ok, to Twój czas na zamiatanie, masz cuga do zwalniania, jest szal ciał, takie Twe zbójeckie prawo. co tu wymyślać? Porozumienie z degradowanym pracownikiem? z pewnością! Śmiech z ludzi w żywe oczy. Po co prowokować krzywdzonych takimi tekstami? 11:04, 07.11.2019
agawa11:11, 07.11.2019
polska języka trudna języka... czy ktoś to czytał przed opublikowaniem??? 11:11, 07.11.2019
zb11:44, 07.11.2019
Pan Wiśniewski uzgodnił te porozumienia z p. Paprockim???? i resztą???? oj, ręce opadają!!!!! 11:44, 07.11.2019
kicia21:20, 08.11.2019
a z kim mial uzgadniac???? z kartoflem , ??? 21:20, 08.11.2019
P. 11:59, 07.11.2019
Panie Kokoszka, kataklizm to jest ze związkami na lotniczym. Ale to już Pan wie. 11:59, 07.11.2019
smiechu warte12:11, 07.11.2019
to nie jest kataklizm, to jest patologia, która nawet PIS jest zdumiony :))
12:11, 07.11.2019
olej12:32, 07.11.2019
Jako następny prezydent Mielca publicznie obiecuję, że przewietrzę ten urząd do spodu, sądzę, że połowa "pracowników" wyleci na zieloną trawkę. 12:32, 07.11.2019
klasyka komedii13:32, 07.11.2019
Wiśniewski jak szatniarz z Misia Bareii : " i co mi pan zrobisz" 13:32, 07.11.2019
Ryba 13:32, 07.11.2019
psuje się od głowy. Co "dobra zmiana" robiła 4 lata temu ? Jakie były totalne wymiatania w spółkach skarbu Państwa? Zaczęto od dobrze opłacanych spółek. Została zmieniona ustawa dot wymagań . Panie Marianie czytać:
"Wprowadza się zmiany w ustawie z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym, wskazujące, iż osoby wybrane przez pracowników do organu nadzorczego będą zwolnione z wymogu posiadania pozytywnej opinii Rady do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych, wymogu posiadania wykształcenia wyższego czy wymogu zdania egzaminu dla kandydata na członka rady nadzorczej" Dlaczego to było zrobione? Ano dlatego że "dobra zmiana" nie miała za mało kadr z legitymacją PIS.
Rozpoczęto od głowy i zakończono na maleńkich spółeczkach. Wtedy Pan nie był zdumiony? 13:32, 07.11.2019
Jaś13:38, 07.11.2019
A co Kokoszką miał się ciebie pytać czy twojego pryncypała Ortyla 13:38, 07.11.2019
Econic 6214:10, 07.11.2019
Mam dosc tego prezydenta 14:10, 07.11.2019
Oj tam oj tam22:03, 07.11.2019
A komu prezydent mial prowadzic wf w urzedzie? Tylko siatkarkom... powinien wszystkich wymienic... a kim bedzie Pani Kicior, Pociask albo Koscielna? 22:03, 07.11.2019
volt14:19, 07.11.2019
Pisowki elektora żyje wedle przysłowia: "Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie". Więc zaraz wyleje się wiadro hejtu na Wiśniewskiego przy jednoczesnym stwierdzeniu że jak ludzie Kaczyńskiego kogoś zwalniają to tak ma być i kropka oraz że wyrzucanie na zbity pysk i zostawianie z niczym przez PIS to rozwiązanie o wiele bardziej humanitarne niż dawanie alternatywnej pracy. 14:19, 07.11.2019
H14:30, 07.11.2019
Wiśnia #jprdl...
Co się chłopie z Tobą podziało? Wszystko i wszystkich, ale Gałkowskiego? 14:30, 07.11.2019
krych14:39, 07.11.2019
i kto sie temu dziwi?Maryjan Kokoszka?nagle sobie przypomnial o obronie pracownikow,
.Wielki przewodniczacy Solidarnosci-PIS-owskiej.Gdzie byles jak to samo robila poprzednia ekipa? 14:39, 07.11.2019
Władza16:51, 07.11.2019
Płacić podatki, nie podskakiwać, siedzieć cicho !? ? 16:51, 07.11.2019
Polo16:53, 07.11.2019
Robi dokładnie to robiła ówczesna władza po poprzednich wyborach i wtedy nikt nie kwiczał tylko był entuzjazm. Do rządzących nie dociera, że władza nie jest wieczna 16:53, 07.11.2019
radek16:54, 07.11.2019
Pani Urszulo - pięknie Pani to ujęła - poczekajmy juz niedługo 16:54, 07.11.2019
Janek18:46, 07.11.2019
Brawo Panie Prezydencie Wiśniewski dodaje do Pana osiągniec kolejne obrażam sie w nowej odmianie.....jedyne z sukcesów jsl nsrszie i osiągnięc kademcji ...a wystarczy przyznac się , ze dostalem wytyczne od prowadzącego... 18:46, 07.11.2019
Bełkot19:27, 07.11.2019
alkagolowy 19:27, 07.11.2019
belka w oku?18:56, 07.11.2019
Pan Marian chyba udaje *%#)!& skoro krytykuje Wiśniewskiego i jego decyzje kadrowe, a w tym samym czasie zapomina, gdzie pracuje większość radnych, takich prawych i sprawiedliwych: pan Kapinos: ARP Mielec (posada znaleziona po przegranej w wyborach samorządowych), pan Tymuła: PZDW oddział Mielec (od przegranej w wyborach samorządowych), pan Cena: Wojewódzki Urząd Pracy Rzeszów (posada bez śladu konkursu) a od wiosny b.r. praca w Euro-Eko Mielec - Spółka Skarbu Państwa (nowy etat dla pana Jakuba w firmie: Global Business Development Manager), pan Stala: Euro-Eko Mielec - Spółka Skarbu Państwa (od lat kierownik zakładu, dziś już "tylko" specjalista ds handlu i marketingu), pan Szostak: Zakład Gospodarki Komunalnej w Przecławiu - prezes zarządu, z nominacji pani burmistrz, no i cała ekpia pana Kokoszki w WSK-PZL Mielec. Podobnie jest z radnymi PiS z powiatu, np. pan Marek Kamiński pracuje u boku pana Tymuły w Podkarpackim Zarząd Dróg Wojewódzkich jako specjalista. Jeśli komuś się chce szukać, to wiele z nazwisk z mieleckiego PiS znajdziecie też w rozmaitych radach nadzorczych spółek skarbu państwa. Także pan Kokoszka może niech się wypowie na temat swoich partyjnych kolegów zanim zacznie kogoś krytykować. 18:56, 07.11.2019
Panie 19:33, 07.11.2019
Marianie Kokoszko? poczytaj i odpowiedz!! 19:33, 07.11.2019
normalnie myślący19:44, 07.11.2019
Panie Marianie, żyjemy w kraju w którym rządzi prosty poseł i to on dyktuje : co ma robić 237 posłów (czywiście ubezwłasnolnionych) co ma robić prezydent? , który podpisy składa w nocy poprzez profil zaufany bez zastanowinia, w kraju w którym została wielokrotnie została złamana Konstytucja. Tragedia jakiej nie było po 89 19:44, 07.11.2019
jam jest19:47, 07.11.2019
Kiedyś ci ludzie się obudzą! jak dostaną w tył 19:47, 07.11.2019
MwM19:58, 07.11.2019
Bardzo dużo robią komuniści- teraz robią również porządek wokół starostwa przy ul. Sękowskiego podobno będą przenosić z za starostwa betonowe ławki i klocki betonowe z czasów Smacznego na przód starostwa w miejsce byłego pomnika wdzięczności sowietom, który zlikwidował Pan starosta Tymuła (właśnie mija kolejna rocznica zsyłki piaskowca na Śląsk). Ale co będzie rządzący "beton" stawiał w przewieziony beton na front starostwa nie wiadomo.Więc dla informacji teren przed starostwem wygląda teraz jak miejsce pod halę sportową. Wydarto przez tydzień kilka drzewek tujowatych i kilkanaście płytek chodnikowych z betonu kapilarem i jak ludziska powiadają mogą pomnik postawić z betonu dla betonu. 19:58, 07.11.2019
Użytkownik20:33, 07.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Dobra zmiana moze a 06:36, 08.11.2019
Pan Kokoszka zdumiony, potrzebuje merytorycznego uzasadnienia? Odpowiedź jest prosta żal d ściska że za mało ludzi Jarka w UM? 06:36, 08.11.2019
su207:26, 08.11.2019
I bardzo dobrze jak się wywala takich ukrytych komuchów Tera pora na ,,pancernego Maryja,, 07:26, 08.11.2019
bolo08:51, 08.11.2019
Mielec to stan umyslu.pozdrawiam tych co wyjechali z tad 08:51, 08.11.2019
Myśliciel11:25, 08.11.2019
Dziękuję za pozdrowienia. Czytam te komentarze i …. myślę jak TEN „MAŁY” MŚĆIWY CZŁOWIECZEK mógł tak podzielić Polaków? Miał dużo czasu, bo zamiast pracować i zarabiać przez dziesięciolecia żył z naszych podatków i obmyślał plan dojścia do władzy. Ze znalezieniem swoich zwolenników nie miał problemu, bo wśród działaczy politycznych od dołów do centrali znalazło się wielu nieudaczników bez predyspozycji i chęci do uczciwej pracy, ale za to biernych, miernych, wiernych i „prawdziwych katolików i Polaków”. Takich ludzi nie zabrakło także Mielcu, którzy za pomocą łokci i działalności w Solidarności „wypłynęli” na wierzch i zaczęli wreszcie zarabiać w różnych agencjach, spółkach i strukturach związkowych stawiając na pierwszym miejscu to co potrafili a więc – POLITYKOWANIE. 11:25, 08.11.2019
Gacek nietoperz11:26, 08.11.2019
Pan W....k naczelnik od nieruchomości do likwidacji. Weźcie sie za to w końcu. Bo to co sie dzieje w tym mieście jeśli chodzi o podkupywanie działek to kpina!
Może prokuratura by cos tu mogła! 11:26, 08.11.2019
bbc12:08, 08.11.2019
Pan Marian niech się wypowie też na temat hali, którą wyburzono za jego rządzenia. Bo ktowie, czy to nie jest jeszcze ważniejszy, droższy temat.... 12:08, 08.11.2019
Jusb13:23, 09.11.2019
o to-to-to, zacznijmy brać odpowiedzialność personalną za decyzje 13:23, 09.11.2019
byly mielczanin12:14, 08.11.2019
a kto to ten kokoszka. w czyim imieniu dziala 12:14, 08.11.2019
OJ TAM OJ TAM12:19, 08.11.2019
A komu prezydent mial prowadzic wf w urzedzie? Tylko siatkarkom... powinien wszystkich wymienic... a kim bedzie Pani Kicior, Pociask albo Koscielna? 12:19, 08.11.2019
Maks13:45, 08.11.2019
Czy może być coś zabawniejszego od funkcjonariusza PiSu oburzającego się zwolnieniami po stracie władzy?? Ludzie, toż skala hipokryzji potencjometr tu rozrywa. Zwolniliście w całej Polsce dziesiątki tysięcy ludzi!!! A co do przywołanego tu Pana Kapinosa, to szanownej radnej uciekł chyba bardzo istotny szczegół całej historii - otóż Pan Fryderyk Kapinos nigdy nie był prezydentem Mielca, pełnił jedynie funkcję komisarza z partyjnego nadania. Jaki miał mandat do przeprowadzania jakichkolwiek zmian? Co i tak nie przeszkodziło mu przestawić bezprawnie i po kryjomu pomnik "Prawdy i Pamięci" w ostatnim dniu urzędowania. 13:45, 08.11.2019
tak sobie21:29, 08.11.2019
wyjechalem z Mielca ponad 25 lat temu. skad wzial sie ten szef solidarnosci???? nigdy wczesniej o nim nie slyszalem, choc solidarnosc byla mi wtedy bardzo blizka.????? 21:29, 08.11.2019
JG13:59, 09.11.2019
nie wypada mi tu pisać prawdy, bo jest bardziej groteskowa niż straszna,
mogę kogoś niechcąco obrazić, a zamiaru takiego nie mam,
ćwierć wieku to szmat czasu, nic nie straciłeś, było czerwono i jest czerwono, chociaż niektórzy już pojmują, że proletariat i nazizm to pojęcia tożsame E/W, a mafia zawsze bierze początek w związkowych organizacjach robotniczych 13:59, 09.11.2019
12322:31, 08.11.2019
Nasz Urząd miasta to trochę jak wesołe miasteczko , z karuzelą stanowisk i diabelskim młynem . 22:31, 08.11.2019
JG14:15, 09.11.2019
zapomniałaś cyferko, że mamy jeszcze gabinet strachu, legionów (szatan) gdzie trup się gęsto ściele dla kruków i wron żerem,
i w lustrach krzywych krzywe ryje, bo za pochlebstwem żmija się wije
14:15, 09.11.2019
Dzwon08:15, 09.11.2019
Malińska powiedziała ''Panu prezydentowi chcę przypomnieć jedną rzecz - proszę nie porównywać nas do powiatu, bo jesteśmy samorządem miejskim" .Czyli według Malińskiej Tymuła robił dobrze, że zwalniał ludzi. Panie Kokoszka, ile razy pan protestował przeciw zwolnieniom w Starostwie. Przypominam, że nie byli to ludzie na decyzyjnych stanowiskach jak w Urzędzie Miasta. Prezydent nikogo z tego co słyszę nie zwolnił a poukładać urząd po swojemu to jego prawo. Panie Kokoszka i Pani Malińska protestujcie przeciw zmianom jakie wprowadza Wasz Jarek w Warszawie.
08:15, 09.11.2019
Janosik08:49, 09.11.2019
Marian, nie rób zadymy w laboratorium, stój w kolejce. 08:49, 09.11.2019
JG13:44, 09.11.2019
za pracę urzędu odpowiada prezydent i dobiera personalnie zespół nad którym może zapanować,
jeśli ma czyste ręce polecą głowy w naczialstwie urbanistyki i gospodarki gruntami, czas pokaże,
szczere wyznanie radnego Kokoszki porusza do głębi,
tak-tak, miasto wykończyła KOALICJA komuny-sld i post komuny-pis, a teraz mamy zmiany, wkrótce zobaczymy w którym kierunku/dokąd prowadzi nowy tor,
poraża kurtuazja i obleśna komplementacja schodzących urzędników, przecież wiadomo, że zawsze wykonywali polecenia/rozkazy szefów, a mieszkańcy to stado baranów bez prawa głosu 13:44, 09.11.2019
zainteresowany16:36, 10.11.2019
Panie Marianie z zachowania Pana widać że wiek robi swoje ,kłopoty z pamięcią , zapomniał Pan swoje zachowanie i postępowanie w tak nie odległych czasach , teraz nie wypada czynić takich uwag innym !? 16:36, 10.11.2019
1 0
skup się i zrozum, jeśli w tekście masz cytaty to tak właśnie wygląda publikacja,
może to koniec płaskiej polszczyzny stąd-dotąd, kawa na ławę i mdławo, żeby nie urazić,
ja tekst rozumiem dobrze 13:19, 09.11.2019