Mieleckie schronisko dla zwierząt zorganizowało już po raz drugi akcję charytatywną pod nazwą "Dzień otwartych drzwi". Impreza miała celu zwrócenie uwagi lokalnej społeczności na los bezdomnych kotów i psów.
Na odwiedzających schronisko czekały różnego rodzaju atrakcje: między innymi loterie fantowe, kiermasze z odzieżą podarowaną przez darczyńców, malowanie twarzy dla dzieci oraz zabawy zorganizowane przez zaprzyjaźnioną ze schroniskiem Fundację Klub Młodych Liderów. Dla posiadaczy zwierząt zorganizowano darmowe porady behawiorysty i wykład o tym, jak udzielić pierwszej pomocy zwierzakowi.
Największą jednak atrakcją dla tych, którzy nie posiadają jeszcze czworonoga, okazały się spacery z psami. Mocno tego dnia oblegana była również kociarnia.
Jak podkreślał Tomasz Róg ze Stowarzyszenia „Oaza dla Zwierząt” - współorganizator imprezy - przede wszystkim czekano na tych, którzy zdecydują się na przygarnięcie kota lub psa.
Jeszcze w trakcie trwania akcji na adopcję psa zdecydowało się 8 osób, na adopcję kota 4. Nie oznacza to, że zwierzęta już opuściły schronisko. Będzie to możliwe w ciągu kilku najbliższych dni, po przejściu procedury adopcyjnej.
Sporym sukcesem okazała się także zbiórka karmy. Z wstępnych obliczeń wynika, że mielczanie odwiedzający schronisko przynieśli ze sobą ponad 350 kilogramów suchej i mokrej karmy. Udało się zebrać do puszek 4995 zł. W mieleckim schronisku przebywa nadal ponad 100 psów i ponad 40 kotów.