Zamknij

Pokazali partyzanckie walki z okolic Radomyśla Wielkiego [FOTO, WIDEO]

03:21, 03.07.2017 Aktualizacja: 09:34, 05.07.2017
Skomentuj

Po raz czwarty Podborze było miejscem Pikniku Partyzanckiego. Znów widzowie mogli zobaczyć rekonstrukcje potyczek z okresu II wojny światowej.

Zaprezentowane zostały przede wszystkim dwa oblicza dowódcy placówki Armii Krajowej w Radomyślu Wielkim – kawalerzysty oraz uczestnika akcji „Burza” - dowódcy oddziału partyzanckiego „Zawierucha” czyli rotmistrza Lucjana Woźniaka.

[WIDEO]1898[/WIDEO]

Patronat nad imprezą objął Instytut Pamięci Narodowej o/ Rzeszów.

Rtm. Lucjan WOŹNIAK ps. „Grott-Szczerba” - żołnierz zawodowy kawalerii II RP w szeregach 17. pułku ułanów im. króla Bolesława Chrobrego w Lesznie. W maju 1939 r. przeniesiony do struktur tworzonego podówczas 1. pułku kawalerii Korpusu Ochrony Pogranicza gdzie w stopniu porucznika objął obowiązki zastępcy dowódcy 4 szwadronu. Uczestnik walk pułku w bitwie granicznej 1-2 września 1939 r. w Bolesławcu pod Wieluniem. Wraz z jednostką przeszedł następnie cały jej szlak bojowy walcząc pod Zduńską Wolą, Otwockiem i na Lubelszczyźnie. Po kapitulacji pułku ogłoszonej przez rtm. Jana Maciejowskiego w dniu 28.09.1939 r. włączył się aktywnie w szeregi konspiracji w stolicy. W początkach konspiracji kurier z Warszawy do Radomia i Krakowa.

Do mieleckiej partyzantki trafia w 1940 r. przez spotkanego przypadkiem na stacji kolejowej w Mielcu znajomego z wielkopolskich pułków kawalerii: rtm. Stanisława WYSOCKIEGO ps. „Godziemba” – organizatora i pierwszego Komendanta Obwodu ZWZ Mielec. Wiosną 1941 r. awansowany do stopnia rotmistrza Lucjan WOŹNIAK objął komendę nad placówką ZWZ/AK w Radomyślu Wielkim. Razem z podkomendnymi brał udział we wszystkich ważniejszych akcjach partyzanckich, w tym w odbiorze zrzutu lotniczego na polach pomiędzy Partynią i Podborzem nocą 27/28 kwietnia 1944 r.

W ramach wzmożonej akcji dywersyjnej o kryptonimie „Burza” objął dowodzenie nad oddziałem partyzanckim „Zawierucha” działającym w południowo-zachodniej części powiatu mieleckiego (patrz: Rozkaz nr 5 z dnia 26.07.1944 r.). Mimo pozostawania w znacznie trudniejszej sytuacji niż pozostała część Obwodu AK Mielec oddział podjął ograniczone działania. „Grott - Szczerba” wraz z oddziałem uczestniczył 31 lipca 1944 r. w atakach na niemieckie magazyny amunicyjne w lasach Piątkowca. Oddział atakował niemieckie patrole w Czarnym lesie na drodze Tarnów – Radomyśl Wielki i odpierał dwukrotnie ataki na swoje obozowisko w lasach Schabowca. Po nieudanej próbie przebicia się do lasów duleckich podjętej w dniu 6 sierpnia 1944 r. i wobec niemożności dalszego działania rtm. Lucjan Woźniak rozwiązał oddział.

Po wojnie wrócił w rodzinne strony do Wielkopolski. Był m. in. autorem wspomnień, które posłużyły jako przyczynek do monografii 1 pułku kawalerii KOP.

hm

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%