Ciepłe dni zwiastują wiosnę, a wraz z nią aktywność żmij zygzakowatych. W Nadleśnictwie Józefów leśnicy już natknęli się na pierwsze osobniki wybudzone z zimowego letargu. To przypomnienie, że podczas spacerów po lesie warto zachować czujność.
Pierwsze promienie wiosennego słońca pobudziły żmije zygzakowate – jedyne jadowite węże w Polsce – do większej aktywności. Przykładem jest Nadleśnictwo Józefów, gdzie zaobserwowano gada podczas spaceru.
Żmije nie atakują bez przyczyny, ale mogą zareagować obronnie, jeśli ktoś przypadkowo na nie nadepnie lub spróbuje je złapać.
Leśnicy apelują o noszenie pełnego obuwia i dokładne obserwowanie terenu, szczególnie w miejscach nasłonecznionych, gdzie gady lubią się wygrzewać. Najczęściej dochodzi do ukąszeń w okolicach stóp i łydek.
Choć zwykle nie są one śmiertelne, mogą być niebezpieczne dla dzieci, osób starszych czy zmagających się z alergiami.
Po ukąszeniu zaleca się przemycie rany oraz przyłożenie zimnego okładu. Niezbędna jest też wizyta w najbliższym szpitalu, zwłaszcza jeśli pojawi się silna reakcja organizmu. Wówczas warto wezwać pomoc medyczną na miejsce zdarzenia.
Obecność żmij zygzakowatych przypomina, że w lesie jesteśmy gośćmi i powinniśmy zachować ostrożność. Wiosenny spacer może być przyjemny i bezpieczny, pod warunkiem że będziemy pamiętać o podstawowych zasadach i szacunku dla przyrody.
0 0
Szybko się wybudziły,teraz będą dużo przebywać w miejscach nasłonecznionych.Tam trzeba szczególnie uważać.