Radomski Air Show to największa tego typu impreza lotnicza w tej części Europy. W ciągu dwudniowych pokazów organizatorzy spodziewają się około 180 tys. widzów. Wszystkie bilety na sobotę zostały już sprzedane, głównie przez internet.
Na lotnisku od rana panuje piknikowa atmosfera. Jest słonecznie, upalnie i głośno. Cały czas słychać huk silników przelatujących maszyn. Miłośnicy lotnictwa całymi rodzinami zwiedzają wystawę statyczną lub - siedząc na trawie - odpoczywają i obserwują podniebne pokazy.
Atrakcją dla widzów jest m.in. najnowszy nabytek Sił Powietrznych samolot FA-50 z białą-czerwoną szachownicą. Koreańskie maszyny wkrótce zastąpią stare MIG-29 produkcji sowieckiej.
Entuzjaści lotnictwa wojskowego z zainteresowaniem oglądają min. czeskiego JAS-39 Gripen, fińskiego F/A-18 Hornet, francuskiego Rafale, brytyjskiego Typhoona. Prawdziwą gratką dla widzów jest też powietrzna cysterna KC-135 z Gwardii Narodowej stanu Illinois USA.
Dla miłośników militariów przygotowana została także wystawa sprzętu i uzbrojenia wszystkich rodzajów sił zbrojnych - od Wojsk Lądowych przez Wojska Specjalne, Wojska Obrony Terytorialnej po Marynarkę Wojenną; a także sprzęt, którym dysponuje szkolnictwo wojskowe i wojska sojusznicze z NATO stacjonujące w Polsce. Są to m.in. pierwsze bezzałogowe systemy powietrzne Bayraktar TB2, helikoptery AW-101, S-70i. Oglądać można też nowoczesny sprzęt zakupiony w ostatnim czasie dla Wojska Polskiego - między innymi: K2 Czarna Pantera, M1A1 Abrams, K9 Thunder, systemy - HIMARS, PATRIOT, PILICA oraz nowy BWP Borsuk i BAOBAB-K.
W programie imprezy znajdują się m.in. bardzo lubiane przez publiczność pokazy polskich grup akrobacyjnych Żelazny, Orlik i Cellfast Flying Team, a także gości ze Szwajcarii - Patrouille Suisse z samolotami Northrop F-5E Tiger II.
Wielu uczestników Air Show czeka też na tegoroczną nowość - pokazy nocne z efektami pirotechnicznymi, które mają potrwać do godz. 21.
Międzynarodowe pokazy Air Show w Radomiu organizowane są zwykle co dwa lata. Ostatni raz impreza odbyła się w 2018 r. i wówczas wzięło w niej udział ponad 160 tys. widzów. Pięcioletnia przerwa związana była z pandemią i rozbudową lotniska Warszawa-Radom. Tegoroczne, siedemnaste już wydarzenie, poświęcone jest obchodom Święta Lotnictwa oraz 90. rocznicy udanego przelotu kpt. pil. Stanisława Skarżyńskiego nad Oceanem Atlantyckim. Organizatorem pokazów jest Agencja Mienia Wojskowego oraz Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.(PAP)
Autorka: Ilona Pecka
ilp/ pat/
Brawo19:41, 26.08.2023
Brawa dla Radomia. I to są pokazy a nie puszczanie latawców w Mielcu. Szkoda że ze względu na sytuację nie ma wschodniego sprzętu.
Lotniskowy23:48, 26.08.2023
To są pokazy lotnicze a nie jakiś piknik jak w Mielcu. Jak przeczytałem że w Mielcu będą pokazy lotnicze i zobaczyłem program....to nawet nie można było pokusić się o opinię. To co odbyło się w Mielcu to nawet koło pokazów lotniczych nie leżało obok.... Ale jaki prezydent takie pokazy :)
Wiatrakowiec07:12, 27.08.2023
Na stoisku miernoty MON
była prezentowana rakieta S-300 która spadła koło Bydgoszczy !!!
Podobno niewidzialna dla radarów Błaszczaka !!
Volt09:12, 27.08.2023
I to są pokazy. Co prawda płatne jednak lepsze niż u nas. Wiadomo że nigdy nie będzie można porównać naszych do ich pokazów. Lepiej byłoby kilka groszy zapłacić za bilet i zobaczyć wystawy naziemne sprzętu i odrzutowce w powietrzu. Zamiast tego w Mielcu można było za darmo zostać zamknięty w obozie koncentracyjnym i popatrzeć na *%#)!& Kto nie był nigdy w Radomiu na pokazach niech się wybierze za rok. Byłem dwa razy jakieś 10 lat temu. Do dziś pamiętam a od tego czasu nie chce mi się oglądać mieleckich. Robią nas w wała i nie chcą wrócić do tych które pamiętam z lat 90tych ubiegłego wieku. W Radomiu nadal to samo tylko sprzęt nowszy.
Nie anonimowy10:42, 27.08.2023
I tu się z Tobą zgadzam. W Mielcu pokazy z prawdziwego zdarzenia to pamiętam w 1988 roku gdzie obok samolotów mieleckiej wytwórni latały Su-20, MiG-23 z numerem bocznym 101 i wiele innych. Pilotaż najwyższej klasy. Kolejne jakie były warte uwagi to w 1997 roku. Było na co popatrzeć i na ziemi i w powietrzu. Jedyny niedosyt to to że nie pokazał się wtedy MiG-29 (izd. 9.12). To co było w kolejnych latach włącznie z ostatnimi pokazami to kpina z miłośników lotnictwa i ze zwykłego ostatniego ogniwa łańcucha zarobkowego.
K12:43, 27.08.2023
Byłem w sobotę w Radomiu: pokazy pierwsza klasa, ilość sprzętu ogromna, możliwość zobaczenia z bliska samolotów, czołgów, sprzętu wojskowego.
Do czego mogę się przyczepić to to, że jakiś idiota wprowadził limit wnoszenia 1 butelki wody 0,5L na teren pokazów zapewniając, że będzie dostęp do darmowej wody na miejscu. Jednak po wodę trzeba było stać 2-3 godziny w kolejce, do tego w upale. To już zakrawa o upodlenie ludzi i narażanie ich życia... Sam wniosłem dwie butelki 0,5L, jednak to było za mało i pod koniec dnia aż mi słabo było.
K12:47, 27.08.2023
Do tego jeszcze padła telefonia komórkowa. Brak możliwości dodzwonienia się do bliskich na pokazach, kiedy się rozdzieliliśmy.
K12:50, 27.08.2023
Jeszcze 40 zł za bilet parkingowy i 40-minutowa jazda w korku autobusem wypełnionym po brzegi. Więc podsumowując, organizacyjnie pomijając same pokazy klapa.
Radom potrafi robic 16:12, 27.08.2023
dlaczego mieleckie glaby nie potrafia zorganizowac prawdziwe pokazy lotnicze tak jak w Radomiu.Dlaczego na mieleckie pokazy zapraszaja stare graty dlaczego nie zapraszaja odrzutowce tak jak to robi radom
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
6 2
Co Ty za bzdury wypisujesz. Poczytaj co to jest S300 a co spadło koło Bydgoszczy. Zjadłeś kebaba i byle co piszesz. Ale cóż media piszą też idiotyzmy a ich odbiorcy w to wierzą a szczególnie lemingi.