Zamknij

W Polsce ponad 4,5 mln w pełni zaszczepionych osób

11:54, 16.05.2021 PAP Aktualizacja: 11:56, 16.05.2021
Skomentuj PAP PAP

W Polsce podano już 15 mln 776 tys. 30 dawek szczepionek przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych jest 4 mln 535 tys. 597 osób - wynika z rządowego zestawienia na stronie gov.pl. Poinformowano na niej również, że dzienna liczba szczepień wyniosła 254 tys. 615.

W Polsce zutylizowano od początku trwania akcji szczepień przeciw COVID-19 - od 27 grudnia 2020 r. - 13 tys. 495 dawek. Zgłoszono również 8 tys. 395 niepożądanych odczynów poszczepiennych, w tym większość łagodnych, objawiających się zaczerwienieniem i bólem w miejscu wkłucia.

Łącznie do Polski dostarczono 17 mln 158 tys. 810 dawek szczepionek, 16 mln 497 tys. 170 z nich trafiło do punktów szczepień.

Na rynku unijnym dopuszczono do tej pory do szczepień przeciw COVID-19 cztery preparaty. Szczepionki firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca są dwudawkowe, preparat Johnson & Johnson wymaga podania jednej dawki.

(PAP)

Autorka: Klaudia Torchała

tor/ itm/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

olafolaf

12 3

na jesieni 3 dawka... na wiosnę czwarta,
po za tym szmaty na twarzy od października wszędzie i w każdym przypadku, teraz żeby nie zapomnieć o coronazayobie szmaty obowiązkowo w sklepach itp.
ten cyrk się nie skończy, bo ten cyrk to tylko etap do nowego lepszego świata... 13:32, 16.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

eheehe

0 1

Przecież i tak siedzisz w domu i trollisz w internecie, dla ciebie to nie robi różnicy. 🤣 09:56, 19.05.2021


reo

Fikcja CovidFikcja Covid

5 2

Fikcja Covid. Matematyczno-logiczna metoda ustalenia prawdziwej liczby śmiertelnych ofiar – Damian Rafal

Przedstawiamy poniżej opracowanie, które w sposób naukowy, z zastosowaniem oryginalnego aparatu matematyczno-logicznego ukazuje zakłamanie dotychczasowej narracji o tak wielkiej liczbie „ofiar Covid-19”. Opracowanie (całość w języku angielskim) zostało już przesłane do redakcji kilku naukowych periodyków.

Dziękujemy Autorowi za podzielenie się opracowaniem oraz za polskie wprowadzenie.

Redakcja BIBUŁY

Fikcja Covid. Matematyczno-logiczna metoda ustalenia prawdziwej liczby śmiertelnych ofiar
TŁO: Co oznaczają dane zaprezentowane w tabelach CDC „Deaths involving coronavirus”. Jedyna obiektywna informacja to: „xxx tysięcy ludzi zmarło, przeciętnie w wieku 76,5 lat, będąc prawdopodobnie zainfekowanymi koronawirusem Covid-19”. Ale ilu z tych ludzi na pewno by nadal żyło, gdyby nie infekcja Covid-19? Celem tego artykułu jest pokazanie, w jaki sposób metoda matematyczno-logiczna ustala prawdziwą liczbę śmiertelnych ofiar Covid-19.

REZULTATY: Tylko około 30% z oficjalnie uznanych za ofiary Covid-19 w USA w roku 2020 naprawdę zmarło wskutek udziału Covid-19, a cala reszta i tak by zmarła w tym samym czasie, nawet bez Covid-19, ponieważ ich zgony wynikały wyłącznie z normalnej struktury zgonów w USA, tworzącej przeciętną długość życia. Tylko nieduża mniejszość z oficjalnych “zgonów z powodu Covid-19” tworzyła nadmiarowe zgony rok do roku; przyczyny nadmiarowych zgonów były zupełnie inne.

INTERPRETACJA: Oficjalnie podawane liczby ofiar są w zdecydowanej większości podwójnym liczeniem tych, którzy i tak by zmarli w tym samym czasie i bez Covid-19. Analiza ‘ex post’ jest konieczna, aby poznać rzeczywista liczbę przypadków synergii skutkującej wcześniejszym zgonem.

WNIOSKI:

a) Każde życie kończy sie śmiercią, a jej przyczyny są względem siebie swego rodzaju konkurencją. Covid-19 to raczej slaby czynnik, przy którym wymagana jest zwykle znacząca dominacja ogólnej słabości organizmu w przyczynowości. Stan zdrowia ludzi oficjalnie uznanych za zmarłych z powodu Covid-19 w USA w roku 2020 był przeciętnie tylko lekko-umiarkowanie gorszy od standardu przy danym wieku. Analiza ‘ex post’ jest konieczna, aby poznać rzeczywista liczbę przypadków synergii skutkującej wcześniejszym zgonem.

b) Tylko zdecydowana mniejszość z oficjalnych “zgonów z powodu Covid-19” tworzyła nadmiarowe zgony rok do roku Jeszcze wyraźniej widać to przy analizie dla krajów europejskich. Najważniejszymi przyczynami nadmiarowych zgonów były:

– utrudniony dostęp do leczenia chorób innych niż Covid-19

– obawy przed pójściem do szpitala (panika), aby nie zarazić sie tam.

– “deaths of despair”.

c) Oficjalnie podawane liczby ofiar powstają w zdecydowanej większości poprzez podwójne liczenie tych, którzy i tak by zmarli w tym samym czasie i bez Covid-19. Zatem, w USA w roku 2020 nie było żadnych 363 tysięcy zgonów z powodu Covid-19, a jedynie około 109,000 tysięcy.

d) Można przypuszczać, ze jednym z powodów znacznego zawyżenia śmiertelności Covid-19 jest wliczanie tych, którzy mieli jedynie pozytywny wynik testu PCR.

e) Jeśli oficjalna śmiertelność jest na poziomie 0.27% (badania na przeciwciała), to rzeczywista śmiertelność z powodu Covid-19 jest bardzo niska i wynosi (USA) około: 0.27% x 0.2991 = 0.081%

f) Porównawcza, łączna analiza przypadków Covid-19 + grypa + zapalenie płuc bez Covid-19 jest konieczna.

https://www.bibula.com/?p=124866 23:51, 16.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Najsmutniejsze Najsmutniejsze

4 1

Najsmutniejsze jest to, że w sprawie tzw. pandemii kompletnie nie mamy poczucia humoru i wszystko to co nam podają media, a zwłaszcza tzw. eksperci, bierzemy na serio.

Ponadto, mimo rzucających się w oczy paradoksów, zupełnie ich nie dostrzegamy. Dla przykładu - konieczność noszenia maseczek przez już zaszczepionych. Okazuje się, że ci zaszczepieni czyli już odporni na zarażenie, mogą być „siewcami” koronawirusa równie skutecznymi, jak ci nie zaszczepieni (dlatego muszą nosić maseczki). Zgodnie z obowiązującą definicją – skoro szczepieni „emitują” wirusa to znaczy, że zaliczają się do chorujących bezobjawowo, a podobno szczepienie miało ich uodporniać. Ciekawa logika.

Równie „ciekawa” jest narracja dotycząca działania szczepionek, zmieniająca się w czasie. Początkowo miały one uodparniać na wiadomą infekcję (niektóre z nich miały być skuteczne na 95 procent), potem miały jedynie zmniejszać ryzyko ciężkiego przebiegu choroby, by wreszcie skończyć jako skuteczne antidotum, tylko wówczas jeżeli się zaszczepi 80-90 % Polaków, (przy czym, jak wiadomo, inne nacje uzyskały odporność populacyjną przy zaszczepieniu 50 % ludzi).

Sam pomysł noszenia maseczek, zwłaszcza na wolnym powietrzu, to żart ze zdrowego rozsądku jedyny w swoim rodzaju – niestety nie poznaliśmy się na mim.

Ogólnie, pomysł „wszczęcia” pandemii i jej podsycania byłby nawet intrygujący, gdyby nie to, że ludzie chorujący na poważne choroby zostali przez system lecznictwa „odstawieni na bocznicę” i niestety płacą za to najwyższą cenę czyli cenę własnego życia. Ciekawe czy ktokolwiek i kiedykolwiek zapłaci za ten „efekt uboczny” „pandemii”.

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=31139&Itemid=100 23:56, 16.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Abdrzej@Abdrzej@

3 2

Czyli mamy już 4,5 mln. *%#)!& przez duże D ? 03:17, 17.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eheehe

1 0

Ja się zaszczepiłem, ale niestety szczepionka nie wywołuje bezpłodności i dalej muszę używać gumek... 😥 09:53, 19.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ANTYANTY

1 0

Po co te TROLLE piszą jakieś brednie przecież nikt tego sy..fu nie czyta 18:34, 19.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%