- Uwaga! W nocy i jutro (13/14.09) intensywne, nawalne opady deszczu. Możliwe podtopienia. Nie zbliżaj się do wezbranych rzek. Słuchaj poleceń służb – wskazuje w wiadomościach SMS rozsyłanych w powiecie mieleckim Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w piątkowe popołudnie 13 września wydał ostrzeżenie pogodowe drugiego stopnia – pomarańczowe dla powiatu mieleckiego!
Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym.
Wysokość opadu:
Opadom towarzyszyć będą burze z porywami wiatru do 70 km/h, możliwy grad.
Prognozy ostrzeżeń IMGW wskazują, że podobna sytuacja pogodowa w regionie mieleckim może utrzymywać się do poniedziałku 16 września.
W wyniku prognozowanych intensywnych opadów deszczu (w tym opadów burzowych) na rzekach zaznaczą się wzrosty poziomu wody, miejscami gwałtowne, lokalnie do strefy stanów wysokich z możliwością przekroczeń stanów ostrzegawczych i punktowo alarmowych. Najintensywniejszy przebieg zjawiska spodziewany jest w dniach 14-15.09.
Jak już informowaliśmy w hej.mielec.pl, prezydent Mielca Radosław Swół zwołał miejski sztab kryzysowy.
Intensywnie pracują także służby wojewody podkarpackiej Teresy Kubas-Hul, która dzisiaj zwołała konferencję prasową w związku z sytuacją pogodową.
- Na Podkarpaciu na razie nie ma zagrożenia powodziowego, ale śledzimy sytuację i jesteśmy przygotowani do pomocy – zapewniła w piątek wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul. Przygotowujemy się na wszelki wypadek, niczego nie można wykluczyć – dodała.
Synoptycy IMGW ostrzegają przed intensywnymi, lokalnymi opadami deszczu na Podkarpaciu. Według prognoz, w ciągu trzech dni, od piątku do niedzieli, może spaść do 50 litrów wody na metr kwadratowy.
Sytuacja może jednak ulec zmianie, dlatego wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul zwołała posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem przedstawicieli wszystkich służb. W spotkaniu uczestniczyli także starostowie, którzy zostali zobowiązani do przeglądu lokalnej infrastruktury, w tym przepustów drogowych, w związku z ryzykiem wystąpienia lokalnych podtopień.
- Zostały wydane różnego rodzaju rekomendacje. Wzmocniono obsadę stanowisk numerów alarmowych w Centrum Powiadamiania Ratunkowego i przeglądnęliśmy stan magazynów powiatowych i wojewódzkiego. Na bieżąco monitorujemy prognozy, czy nie zmieniają się warunki pogodowe, które zagrażałyby mieszkańcom Podkarpacia – przekazała Kubas-Hul.
Dodała, że jeśli pojawi się zagrożenie, do mieszkańców będą wysyłane alerty RCB. - Prosimy o czytanie komunikatów i bardzo poważne podchodzenie do przekazywanych informacji – zaapelowała wojewoda.
Strażacy skontrolowali sprzęt, który może pomóc w walce z podtopieniami.
- Jesteśmy w pełnej gotowości, dysponuje specjalnymi modułami pompowymi, które zostaną uruchomione na wypadek realnego zagrożenia – zapewnił komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Tomasz Baran. Podkarpaccy strażacy są też gotowi do pomocy w sąsiednich województwach.
Zmobilizowani są również policjanci.
- W 21 powiatach zostały wzmocnione służby. Komendant wojewódzki powołał Centrum Operacyjne, które koordynuje wszystkie działania z zakresu bezpieczeństwa. Mamy też swój sprzęt, który możemy wykorzystać w sytuacji zagrożenia powodzią – przekazał zastępca komendanta wojewódzkiego policji podinsp. Piotr Stępka.