Ci ludzie w Mielcu to naprawdę zbaranieli Coca - Cola na Wigili. Tak jakby nic innego niemieli do picia

WSZYSTKO POD PUBLICZKĘ I POLITYCZNY KAPITAŁ...RĘCE OPADAJĄ...POZOWANIE DO ZDJĘĆ Z BIEDNYMI...ECH

Czy w Mielcu nie ma ogrzewanej sali gimnastycznej w szkole czy holu w Domu Kultury gdzie można w cieple zorganizować wigilię tylko to zimno pod namiotem i ta zimna cola

Typowa korporacyjna impreza opłatkowa która przypomina świętowanie czegokolwiek (byle nie Bożego Narodzenia). W tej przedświątecznej atmosferze Pan Jezus był solidnie przemilczany.

Mam wątpliwości, czy to faktycznie wigilia czy przede wszystkim akcja marketingowa, tym bardziej że widać tu polityków lewicowych. Patrzę na te zdjęcia i widzę że wszystko tu świeci zimnym blaskiem.

Najgorsze, co może się nam przydarzyć, to ciche przyzwolenie na to co nowe władze wyprawiają a więc organizowanie dla świętego spokoju, w imię pogodzenia się z faktem, że tak musi być. A gdzie w tym wszystkim tradycyjne zwyczaje?

Kpina z ludzi . Na deszczu w zimie i na bruku w płaszczach . To jest ciepło wigilijnej nocy w Mielcu ... Na opłatku u Biskupa i z zimną Coca Colą z biednymi.. Lans władz ... Lepiej tych ludzi uszanowalibyście gdyby nic nie było..

Ktoś zapoczątkował ten zwyczaj a kolejni włodarze miasta jak te małpi powielają - zgadzam się z coca-cola na stole - kpin - zimno i chłodno brak ciepła z jakim kojarzy się wigilia w XXI wieku - Pani Vice w rękawiczkach i z opłatkiem. Apeluje o własna inicjatywę i dobro naszych mieszkańców

Cola? A potem... Po opłatku... Poszły dobra narodowe. Pan Tadeusz....Szopen... Sobieski. Skąd mieli?

Chciałabym zwrócić uwagę że na zdjęciach nie zostały uchwycony termos z ciepłą herbatą który znajdował się obok. Oraz nad zastanowieniem się co jest tak naprawdę ważne to że stoi tam cola czy to że w miłej atmosferze samotni ludzi spędzili miło czas przy wspólnej wigili.

Szanowni ,"Dziennikarze" uszanujcie tych ludzi i nie publikujcie ich wizerunku....
Każdemu potrzebana jest odrobina intymności a upublicznianie ich wizerunku jest niepoprawnie...

Władza sie nie popisała to nie ma w Mielcu jakies duzej sali tudziez dom kultury moglby tez sie otworzyc nie tylko dla wlodarzy ,biedni ludzie potrzebowali ciepla,a dostali jak..szkoda slow namiot na srodku placu ,zasluguja ba cos wiecej, jak dla mnie zenada i wstyd ...

Pomysł na taką akcję jest bezdyskusyjnie wart pochwalenia ale wykonanie jak zwykle po polsku to jakieś dziadowanie i żenua.
1. Czy nie ma w powiatowym mieście ani jednej ogrzewanej sali gimnastycznej tak aby ten jeden raz w roku ludzie samotni czy biedniejsi od "średniej" mogli w cieple odbyć takowe spotkanie ?
2. Czy nie można tym ludziom na stole postawić kubka ciepłej herbaty, kompotu lub od biedy nawet soku zamiast ścierwowatej coli ?
3. Czy niemal 70-cio tysięczne miasto nie ma możliwości zakupienia lub wypożyczenia sztućców i talerzy zamiast plastikowych tacek, widelczyków itp. ?

No chyba, że chodziło tylko o zwykłą propagandowo-marketingową akcję robioną raz w roku "na sztukę", tak aby włodarze przytulający sowite kilka- kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie mogli poczuć ulgę, iż robią coś miłosiernego dla najuboższych ?

Cola jako jedno z wigilijnych dań ?! Wow, powinien być jeszcze kebab jako nowa świecka tradycja ;-)

To nie włodarze chcą sie tu promować, tylko organizatorzy, lokal, wlasicicele

lecz tylko fotką tego starszego pana z fot.19 maksymalnie zawstydzony , gdzie RODO ochrona wizerunku . U lekarzy traktuja czlowieka jako numer a tu pelen wizerunek .

Należy podziękować ludziom którzy się przyczynili do organizacji,żeby Mielczanie mieli namiastkę Wigilii i mogli się spotkać.Nie zwracajmy uwagi na mankamenty czy niedogodności.Podziękowania dla właścicieli Iskierki.

Ci z urzędu całkiem zidiocieli.zimna cola w namiocie,ponizaja biednych ludzi.BOGOLE wstydzcie sie!!!

W nowym wydaniu!