Rok 2016 dla Jadernówki będzie rokiem jubileuszowym, a na kolejne miesiące planowane są niezwykłe wydarzenia kulturalne. - Wystawą „Świat Sławnego” otwieramy nasz rok wystawienniczy 2016. Dla nas ten rok jest wyjątkowy, ponieważ jest to nasz mały jubileusz. Obchodzimy bowiem pięciolecie narodzin Jadernówki po raz kolejny – mówił podczas wernisażu wystawy Janusz Halisz, kustosz Jadernówki. - Stąd też przygotowując nasz plan wystaw i imprez, chcieliśmy aby były one szczególnie interesujące, żeby się zapisały w pamięci.
Pierwsza tegoroczna wystawa w Jadernówce to fotografie Władysława Sławnego. - Otwieramy wystawę „Świat Sławnego”, wystawę, którą możemy prezentować dzięki uprzejmości Domu Spotkań z Historią w Warszawie – podkreślał Janusz Halisz. – To wystawa fotografa prasowego. Władysław Sławny był fotoreporterem Tygodnika Świat, którego częściowo współtworzył, jeżeli chodzi o dział fotografii prasowej. Sławny przez wiele lat był zapomniany. Stąd też archiwum, którym w tej chwili dysponujemy, jest materiałem niezwykle cennym.
Na wystawie zaprezentowano kilkadziesiąt zdjęć Władysława Sławnego. Są to ujęcia z ulicy, zdjęcia reportażowe, propagandowe, codziennego życia ze stolicy i prowincji.
Władysław Sławny dzielił swoje życie pomiędzy Polskę i Francję. Od młodych lat przebywał we Francji, w wielu lat 12 zaczął konstruować aparaty fotograficzne. To zamiłowanie do fotografii u niego trwało od najmłodszych lat. - Powrót zdjęć Sławnego do Polski to kwestia czystego przypadku. Dom Spotkań z Historią robił wystawę o odbudowie Warszawy i znane było zdjęcie Pałacu Kultury. Nie było wiadomo, czy są spadkobiercy tych fotografii, jak ich znaleźć - opowiadał Krzysztof Wójcik z agencji Forum. - Dom Spotkań z Historią przejrzał książkę fotograficzną Paryża, wykręcił pierwszy numer. Zgłosił się głos, który mówił po polsku i informacja była taka „dobrze państwo trafili, jestem synem Władysława Sławnego i mamy w domu całe archiwum ojca i właśnie zastanawiamy się co z tym zrobić. Chcielibyśmy ten zbiór jakoś ożywić".
Krzysztof Wójcik zajął się archiwizacją zdjęć, które posiadali synowie Sławnego. - Dom Spotkań poprosił mnie o spotkanie z braćmi, spędziłem kilka dni w Paryżu w ich domu, przeglądając archiwum. Wybrałem negatywy, które właściwie cudem ocalały. Archiwum Świata jest poszukiwane przez badaczy fotografii do dzisiaj. Nie ma po nim śladu. Ale Sławny wyjeżdżając z Polski swoje zdjęcia zabrał – dodawał Krzysztof Wójcik.
Krzysztof Wójcik podkreślał też, że Jadernówka to niezwykłe miejsce na fotograficznej mapie Polski. – Niezwykle się cieszę, że mogłem w końcu zobaczyć to miejsce, które znam z internetu, w którym zawsze chciałem być. Jest to niezwykle miejsce na mapie fotograficznej całego kraju. Tak przepięknie zrobionego muzeum próżno szukać gdzie indziej – mówił Wójcik.
Fotografie Władysława Sławnego w Jadernówce dostępne będą do 25 marca.
m
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz