[FOTORELACJANOWA]11711[/FOTORELACJANOWA]
Odpust w Chorzelowie trwa od soboty i zakończy się w poniedziałkowy wieczór, gdy na miejsce dotrze piesza pielgrzymka wiernych z Mielca. W sobotnie popołudnie natomiast zwyczajowo u stóp Matki Bożej Królowej Rodzin Pani Ziemi Mieleckiej zjawili się licznie przedstawiciele służb i organizacji mundurowych oraz samorządowcy, w tym powiatowi komendanci policji, straży pożarnej, prezydent Mielca Radosław Swół oraz poseł Fryderyk Kapinos.
- Doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, jak ważna jest Wasza służba. Doskonale rozumiecie, jak bardzo potrzebna Wam jest Boża pomoc. Światło Ducha Świętego i opieka tej, która jest Panią Ziemi Mieleckiej. Dlatego przybywacie tutaj dzisiaj, aby Ją prosić o orędownictwo, aby Ją prosić o bezpieczną służbę, aby Ją prosić o opiekę, aby Wasza służba tej naszej małej ojczyźnie i najjaśniejszej Rzeczypospolitej była owocna, skuteczna i rzeczywiście budowała pomyślną przyszłość tej społeczności, której służycie, budowała pomyślną przyszłość najjaśniejszej Rzeczypospolitej – mówił ksiądz Andrzej Rams, kustosz chorzelowskiego Sanktuarium.
- Otaczamy Was dzisiaj gorącą, serdeczną modlitwą. Wasze intencje, drodzy samorządowcy, przedstawiciele władz polskiego Parlamentu i drodzy bracia i siostry służb mundurowych, otaczamy Was dzisiaj gorącą, serdeczną modlitwą i zawierzamy w sposób szczególny opiece tej, którą czcimy w murach tegoż Sanktuarium – dodawał ksiądz Rams.
Homilię podczas mszy dla mundurowych i samorządowców wygłosił ksiądz Jan Bartoszek, dyrektor diecezjalnego Radia RDN Małopolska.
- Ta Europa, która jeszcze niedawno niosła wiarę i Ewangelię innym, dziś sama potrzebuje ludzi wierzących i konsekwentnie praktykujących wiarę. Ta Europa zginie, jeśli się nie obudzi i nie uzna Boga za swojego pana i władcę. I trzeba to przyjąć jako wspólny cel i zadanie. Dzisiaj Europa jest chora moralnie, jest nie tylko areligijna, ale także antyreligijna. Sparaliżowana dziwnym lękiem przed Bogiem, religia i moralność. I dlatego dopada ją duchowa niemoc. Coś ją spętało, co dotyka polityków europejskich i powoli rozszerza się na rzesze ludzi – wskazywał ksiądz Bartoszek.
O muzyczna oprawę mszy zadbał Chór Nauczycielski ZNP i SCK Akord z Mielca, który także wystąpił po modlitwie z koncertem pieśni maryjnych - w 16. rocznicę podniesienia chorzelowskiej świątyni do godności Sanktuarium.