Zamknij

Genetyczna kopia 800-letniego dębu i kapsuła czasu. Na stulecie Lasów Państwowych

11:33, 28.04.2024 . Aktualizacja: 16:22, 29.04.2024

To była niepowtarzalna uroczystość. Nadleśnictwo Mielec zaprosiło kilkadziesiąt osób na wspólne sadzenie dębu z okazji stulecia Lasów Państwowych. Pod dębem spoczęła także kapsuła czasu. Sam dąb to bardzo unikalne drzewo.

[FOTORELACJA]11158[/FOTORELACJA]

Święto Lasu obchodzono w Polsce po raz pierwszy 29 kwietnia 1933 roku. Jego termin przypadający w ostatniej dekadzie kwietnia jest związany z faktem, że właśnie wtedy zazwyczaj dobiega końca coroczna kampania odnowieniowo-zalesieniowa i wszyscy, nie tylko leśnicy, mają prawo się cieszyć z nowo posadzonych lasów. 

Z formalną inicjatywą zorganizowania na terenie całego kraju stałego Święta Lasu wystąpiło w roku 1933 Prezydium Zarządu Głównego Związku Leśników Polskich, w którego szeregach skupili się przede wszystkim leśnicy polskich Lasów Państwowych. Ustalono, że święto, nazywane pierwotnie Świętem Lasu będzie organizowane co roku w ostatnią sobotę kwietnia.

W Mielcu tegoroczne Święto Lasu zostało połączone z jubileuszem stulecia Lasów Państwowych, a kameralna uroczystość odbyła się w sobotni poranek. 

Głównym punktem programu było zasadzenie przy siedzibie Nadleśnictwa Mielec dębu rogalińskiego.

- Jest to klon starego dęba, osiemsetletniego – zaznaczał nadleśniczy z Mielca Hubert Sobiczewski. Naukowcy z Instytutu Dendrologii PAN potrafią za pomocą metody in vitro wyhodować kopię drzew pomnikowych. W tym przypadku mowa o jednym z trzech dębów nazwanych Lech, Czech i Rus, które rosną w Rogalińskim Parku Krajobrazowym.

- I korzeń, i korona, i cały pień. To jest w stu procentach dąb rogaliński wyhodowany metodą in vitro. Jednak w sterylnych warunkach, na szkle z różnymi pożywkami dęby nie rozmnażają się wegetatywnie tak, jak na przykład wierzby i topole. Trzeba im specjalnych warunków, żeby można było otrzymać genetycznie taką samą sadzonkę, takie samo drzewko jak to drzewo mateczne – relacjonuje Hubert Sobiczewski.

Zasadzenia dęba rogalińskiego dokonali wspólnie nadleśniczy Sobiczewski, posłowie Krystyna Skowrońska i Fryderyk Kapinos oraz profesor Paweł Chmielarz z Instytutu Dendrologii PAN, który przywiózł do Mielca rogaliński dąb. 

Pod dębem spoczęła natomiast kapsuła czasu. - Zaprosiliśmy media mieleckie do umieszczenia kapsuły właśnie pod dębem. Media przekazują informacje, a tu jest przekazanie informacji potomnym o przeszłości. O tym co się dzisiaj stało, ze zdjęciem zrobionym z drona, na którym widać wszystkich – relacjonuje Hubert Sobiczewski.

W kapsule znalazły się też pamiątki związane ze stuleciem Lasów Państwowych, także lista z podpisami wszystkich uczestników sobotniej uroczystości.

Spotkanie zakończyło się degustacją okolicznościowego tortu oraz przygotowanej przez leśników kawy żołędziowej. 

Kolejne wydarzenia przyrodniczo-historyczne mieleckie Nadleśnictwo planuje na weekend 24-26 maja. Będzie to otwarcie ścieżki turystycznej śladami dawnej kolejki leśnej oraz promocja książki tej kolejce poświęconej. 

Więcej informacji wkrótce.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%