Członkowie stowarzyszenia „Trasy rowerowe Mielec” rankiem wyruszyli z mieleckiego Rynku na pięciodniową wyprawę, której celem jest wyznaczenie i opisanie „Szlaku Puszczy Sandomierskiej”. - To jest nasze marzenie, żeby ten szlak powstał - przyznaje Leszek Kijowski ze Stowarzyszenia „Trasy rowerowe Mielec”.

[FOTORELACJA]10258[/FOTORELACJA]

- Koncepcja trasy powstała parę lat temu. Od tego czasu rozmawialiśmy z różnymi decydentami miasta i powiatu. Teraz chcemy ją przejechać i pokazać, co na niej jest: rezerwaty przyrody, zabytki kultury - mówi Leszek Kijowski ze Stowarzyszenia „Trasy rowerowe Mielec”.

- Chcemy zrobić film i dokumentację fotograficzną. Później będziemy naciskać na włodarzy miasta i powiatu czy województwa, żeby ten szlak powstał, bo promuje region, daje możliwość na powstanie gospodarstw agroturystycznych, sklepów wiejskich - dodaje.

Cykliści podkreślają, że „chcieliby pełnego wyznaczenia i oznakowania tego szlaku, by było jasne, jak się nim poruszać i gdzie można dojechać”. - Trzeba byłoby na pewno dobudować jakąś infrastrukturę dla rowerzystów, miejsca obsługi, ale ten region ma świetne drogi, świetną infrastrukturę i inwestować naprawdę nie trzeba wiele - przekonują.

Miasto i powiat opracują projekt?

Leszek Kijowski w rozmowie z hej.mielec.pl przyznaje, że wykonanie samego projektu szlaku musi już być po stronie administracji. - W tym zakresie liczymy na miasto i powiat. My jako stowarzyszenie nie mamy takich możliwości - mówi.

Właśnie dlatego Stowarzyszenie „Trasy rowerowe Mielec” zaangażowało do projektu samorządy miasta i powiat. Na oficjalnym starcie wyprawy obecny był zresztą prezydent Jacek Wiśniewski i wicestarosta Andrzej Bryła, który podjął wyzwanie i udał się na pierwszy odcinek wyprawy wspólnie z członkami stowarzyszenia.

- Cieszę się, że możemy wesprzeć ten projekt. Wy robicie to pierwsze zadanie, czyli przejedziecie trasę, opiszecie ją, wskażecie potrzeby. My wspólnie ze starostwem zastanowimy się, jak to przekuć w projekt i jakie powiaty doprosić do współpracy, żeby ten szlak rowerowy powstał najpierw na mapie, a później żebyśmy mogli lobbować, przekonywać inne powiaty, żeby on powstał - powiedział Jacek Wiśniewski, prezydent Mielca.

- Jest bardzo wiele miejsc w kraju ze świetnymi miejscami rowerowymi. Bardzo się cieszę, że podjęliście taką inicjatywę i w praktyce sprawdzicie, jakie są możliwości utworzenia tego szlaku. Nazwa jest już znamienna, bo wszyscy wiemy, co to jest Puszcza Sandomierska. Miejsca są tutaj piękne - dodawał Andrzej Bryła, wicestarosta powiatu mieleckiego.

Pięć dni podróży, ale i pracy dokumentacyjnej

- To jest nasze marzenie, żeby ten szlak powstał, żeby w tym mieście, które nie jest do końca atrakcyjne turystycznie, ale piękne i bogate, żeby była taka atrakcja i możliwość podróżowania - powiedział Leszek Kijowski ze Stowarzyszenia „Trasy rowerowe Mielec”. - Liczymy na pana prezydenta, na starostę. Wrócimy, zrobimy film, będzie dokumentacja fotograficzna i opisowa tego, co przejechaliśmy - dodał.

Rowerzyści z Mielca udali się tym samym w pięciodniową podróż. Do przejechania mają blisko 400 kilometrów. Zaplanowali cztery noclegi w Głogowie, Ulanowie, Sandomierzu i Leżajsku. Sam szlak przebiegać ma m.in. przez Przecław, Kolbuszową, Sandomierz, Leżajsk, Stalową Wolę czy Rudnik nad Sanem. 

Portal hej.mielec.pl jest patronem medialnym wyprawy „Szlakiem Puszczy Sandomierskiej”.