Zamknij

Myśliwi pokazali, czym naprawdę się zajmują. Pierwszy taki piknik [FOTO]

00:14, 26.09.2022 ks Aktualizacja: 00:24, 26.09.2022

- Promocja zdrowej żywności, w tym dziczyzny, a zarazem pokazanie, że myśliwy to nie tylko osoba, która poluje - to zaledwie 10-15 procent całego łowiectwa. Chcemy pokazać, co robimy, jakie mamy psy, chcemy promować zdrową żywność - mówią organizatorzy pierwszego Jaślańskiego Pikniku Rodzinnego, który odbył się w minioną niedzielę.

[FOTORELACJA]9569[/FOTORELACJA]

I Jaślański Piknik Rodzinny to inicjatywa Koła Gospodyń Wiejskich w Jaślanach, które zaprosiło do współorganizacji myśliwych z Kół Łowieckich „Przepiórka” z Mielca i „Ponowa” z Chorzelowa. 

- Jest nam niezmiernie miło, że możemy brać udział w takiej lokalnej inicjatywie, bo chcemy nadrobić to, co było troszkę zaniedbane przez lata, czyli pokazywanie, że myśliwy to nie tylko osoba, która strzela do zwierząt. Chcielibyśmy pokazać, jak wyglądają nasze tradycje, czym się zajmujemy - mówi Bartosz Kopera, myśliwy Koła Łowieckiego „Przepiórka” w Mielcu i hodowca myśliwskich pointerów.

Właśnie prezentacja rodowodowych psów myśliwskich wzbudziła podczas niedzielnego pikniku w Jaślanach ogromne zainteresowanie. Zobaczyć można było piękne i gotowe do pracy w każdej chwili psy. Właśnie codzienne zajmowanie się, dbanie i tresowanie psów myśliwskich jest jednym z ważnych zadań myśliwych.

- Konkursy wabienia, konkursy psów, konkursy sygnalistów myśliwskich, konkursy w strzelectwie sportowym. Samo strzelanie to jest 10-15 procent całego łowiectwa - mówi z kolei Wiesław Barszcz, także z Koła Łowieckiego „Przepiórka”, odpowiadając na pytanie, czym zajmują się myśliwi.

- Chcemy w ten sposób promować też zdrową żywność, w tym dziczyznę - dodaje. Faktycznie na uczestników pikniku czekał dzik, o którego zadbali lokalni myśliwi, a którego następnie przygotowały panie z koła gospodyń wiejskich. Kolejka do degustacji nie miała końca.

Ponadto uczestnicy pikniku mogli zobaczyć, doświadczyć, posmakować, a przede wszystkim zgłębić wiedzę na temat przyrody leśnej i jej skarbów, przybliżyć ekologiczną i wykwintną myśliwską kuchnię.

- To historyczna chwila, bo to pierwszy piknik, ale mamy nadzieję, że wpisze się on w lokalny plan zajęć i będziemy mogli się spotykać co roku - mówi Bartosz Kopera.

(ks)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%