[FOTORELACJA]9500[/FOTORELACJA]
Już po raz jedenasty Automobilklub Mielecki zorganizował Zlot Pojazdów Zabytkowych. Pojazdy zaczęły zjeżdżać na parking przy ul. Sportowej już wczesnym przedpołudniem. Bardzo szybko jednak… zabrakło numerów dla eksponatów. Oznacza to tyle, że wydarzenie po raz kolejny przerosło oczekiwania organizatorów.
- Ponad 250 eksponatów przyjechało tutaj do nas. Mieliśmy tyle kart zgłoszeń, ale wiem, że będzie tego znacznie więcej. Dopiero jak wszystko podliczymy i podsumujemy, będziemy znać dokładną liczbę. Na pewno jest to jednak większa liczba, niż w latach ubiegłych - przyznaje Grzegorz Stryjski, prezes Automobilklubu Mieleckiego.
Co ciekawe, najstarszym eksponatem zlotu okazała się… pompa strażacka - konna, z 1870 roku! To eksponat ściągnięty na imprezę przez OSP Mielec.
Najstarszym samochodem zlotu było jednak BMW Dixi z 1927 roku.
Najstarsze motocykl zlotu to SHL M11 z 1952 roku, a także CSEPEL 125 wraz z wózkiem - także z 1952 roku.
Organizatorzy wydarzenia - przedstawiciele Automobilklubu Mieleckiego - zdecydowali się nagrodzić aż siedmiu kolekcjonerów za najciekawsze ekspozycje zlotu. Wyróżniono m.in. kolekcjonera z ośmioma mercedesami, właściciela siedmiu motorów i motorowerów, ale też posiadacza kolekcji rowerów. Wśród wyróżnionych znalazła się także popularna z ostatnim czasie grupie Mieleckie Klasyki, która także zaprezentowała na zlocie szereg swoich pojazdów.
- Samochody przyjechały z różnych stron, nawet z Francji! Większość jednak z okolic, z Podkarpacia - przyznaje Stryjski. - Mamy już jedenasty zlot, a dopiero obchodziliśmy jubileuszowy, dziesiąty. Myślę, że ta impreza wkomponowała się w obchody Dni Mielca, działalność Automobilklubu Mieleckiego, dlatego też tak pięknie to wszystko wyglądało - podkreśla Grzegorz Stryjski.
Dodatkowym elementem tegorocznego zlotu był przejazd do Padwi Narodowej, gdzie delegacja automobilklubu, wspólnie z lokalnymi samorządowcami, złożyła wieniec przed obeliskiem Ignacego Łukasiewicza. Tej wyjątkowej postaci dedykowane jest w tym roku wiele imprez - z okazji Roku Ignacego Łukasiewicza, jaki został ustanowiony z powodu 200. rocznicy jego urodzin.
13 1
Był tam piękne utrzymany motocykl SHL M17 Gazela,brawo dla własciciela młodego człowieka
7 0
Wow... Mercedes na zdjęciu nr 50... Cudny :)
10 1
Szkoda tylko ze nie trzymano sie programu i zabytkowe samochody nie wrocily na 18:30 na uroczyste zamkniecie
6 1
większość przyjezdnych - stali od 10 - po paradzie większość już wolała wracać do domu ( klasykiem jedzie się zdecydowanie wolniej... )
5 2
Jakim to aparatem robił ktoś te zdjęcia że tak zniekształcał obraz...
11 4
widzę na zdjęciu niezłe podwozie
7 0
Niestety amerykańskich klasyków to za wiele tam nie było ale ogolnie spoko warto było zobaczyć
9 2
Jedyna ciekawa rzecz na tych dniach Mielca, która zajęła mi raptem godzinę czasu na zobaczenie. A jak będę chciał posłuchać muzyki z dni Mielca, to sobie włączę radio. Tam pełno takiego chłamu leci.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
2 2
robił te zdjęcia ? to jakiś *%#)!& ? Nic tylko na kazdym zdjęciu jakaś babska wielka *%#)!& !
0 1
różowym to ona miała aferę przypominam sobie to stare pudło
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz