Powikłania, wynikające z wcześniactwa doprowadziły też do rozwinięcia retinopatii i zniszczenia siatkówki. Lekarze nie dawali Mateuszkowi szans na to, że będzie widział czy w jakikolwiek sposób funkcjonował.
- Mówiono nam, że jeśli jakimś cudem przeżyje, będzie jak warzywo. Jednak my nigdy nie poddaliśmy się i każdego dnia walczymy o to, aby poprawić jego sprawność fizyczną oraz intelektualną - przekazują rodzice chłopca.
Mateuszek od dnia narodzin dźwiga na swoich dziecięcych barkach mnóstwo problemów i schorzeń. - Na dzień dzisiejszy naszym priorytetem jest walka o jego wzrok. Jest to możliwe dzięki kosztownej terapii w specjalistycznej klinice w Ufie - dodają.
Szansą dla Mateuszka jest leczenie nowatorską metodą dr Muldaszewa w klinice Alloplant Eye and Plastic Surgery Centere w Ufie. Polega ona na wielokrotnym wszczepieniu do oczu substancji ALLOPLANT, która może zatrzymać zanik nerwów wzrokowych, jak również je zregenerować.
- W sierpniu 2023 po raz pierwszy udaliśmy się do Ufy na taką operację. Tam oprócz operacji wzroku lekarze pojęli decyzję o podaniu Matuszkowi alloplantu neurologicznego, który ma na celu poprawę funkcjonowania ruchowego dziecka. Jednak trwałe efekty leczenia mogą być zauważalne dopiero po 6. takich operacjach - wyjaśniają.
Alloplant to biomateriał odkryty oraz opatentowany przez wybitnego naukowca profesora Ernsta Muldasheva, który od ponad 30 lat udoskonala i opracowuje coraz to nowsze zastosowania biomateriału w swojej Klinice Russian Eye and Plastic Surgery Centere w miejscowości Ufa. Alloplant jest szkieletem kolagenu, który przenosi informacje o zdrowej tkance do konkretnego narządu. Dzięki temu lekowi organizm może regenerować, stymulować oraz przywrócić funkcje poszczególnych narządów.
- Na kolejną operację Mateuszek zapisany jest w marcu tego roku. Koszt wszystkich 6. operacji to około 300 tysięcy złotych. Nie jesteśmy w stanie w tak krótkim czasie sami unieść takiego wydatku, dlatego z całego serca prosimy Was o wsparcie - apelują rodzice.