Śniadanie uchodzi za najważniejszy posiłek dnia. Nie każdy ma jednak ochotę i czas na poranne gotowanie. Mieszkańcy Warszawy mają naprawdę dużo możliwości zjedzenia pysznego śniadania w knajpkach na mieście. Niektóre z nich wręcz specjalizują się w przygotowywaniu śniadań, inne mają wyodrębnioną ofertę śniadaniową. Pojawia się jednak pytanie: czy jedzenie na mieście jest opłacalne?
Cena śniadania w stolicy jest w dużej mierze zależna od lokalizacji, im bliżej centrum, tym ceny będą wyższe. Liczy się również renoma lokalu i jego charakter. W niewielkiej śniadaniowni obfity posiłek można zjeść już za kilkanaście złotych, natomiast w eleganckiej restauracji trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu od 20 do nawet 60 złotych.
Do najpopularniejszych pozycji śniadaniowych w Warszawie zaliczają się omlety na słodko i wytrawnie, jajecznica i wszelkie inne sposoby podania jajek, owsianki i granole, a także kanapki, bagietki lub bajgle z różnymi dodatkami. Często restauracje podkreślają w menu, które pozycje są odpowiednie dla wegan i wegetarian. Listę najlepszych miejsc na śniadania w Warszawie znajdziesz w serwisie Sztukakulinarna.com. Znajdziesz tam także rankingi najlepszych restauracji z całej Polski.
Miłośnicy dań jajecznych, jak jajka na miękko, po benedyktyńsku, na twardo, czy w formie omletu, powinni się liczyć z wydatkiem rzędu 17 – 20 złotych na śniadanie. Często w zestawie śniadaniowym poza jajkami są również warzywne dodatki oraz świeże pieczywo.
Owsianka z owocami albo jogurt z granolą czy owocami w Warszawie kosztuje około 16 – 18 złotych. Za naleśniki, w zależności od ilości dodatków, trzeba zapłacić od 20 do 30 złotych. Natomiast różnego typu kanapki i bajgle szacuje się w granicach 17 – 30 zł.
Smacznym dodatkiem do śniadania będzie napój na gorąco lub na zimno, np. kawa, sok, albo lemoniada. Ile trzeba za nie zapłacić w warszawskich knajpkach? Kawa czarna to koszt około 10 złotych, natomiast kawy białe, np. cappuccino wahają się w granicach 12 – 17 złotych. Sok owocowy kosztuje około 10 złotych, a lemoniada około 15 złotych.
Można łatwo sprawdzić, czy ceny śniadań w lokalach w Warszawie są adekwatne do cen surowców. Przykładowo omlet z dwóch jaj z łososiem i kozim serem przygotowany w domowych warunkach będzie kosztował około 9 złotych ( 1 złoty za dwa jajka, 5 złotych za 2 plastry łososia wędzonego i 3 złote za 50 gram sera koziego).
Przygotowanie w domu owsianki na mleku z mango również okaże się tańsze niż cena proponowana w lokalu. Na porcję owsianki w supermarkecie trzeba wydać mniej więcej 7 złotych (50 groszy za 50 gram płatków owsianych, 60 groszy za 200 mililitrów mleka krowiego, dosłownie kilka groszy za łyżeczkę cukru i 6 złotych za sztukę mango).
Pod względem finansowym jedzenie w lokalu w Warszawie jest mniej opłacalne. Trzeba jednak pamiętać, że restauracje poza kupnem produktów, muszą również opłacić pracowników, lokal, opłaty związane z działalnością gospodarczą i jeszcze na tym zarobić.
Jednak śniadania na mieście to nie tylko zjedzenie posiłku, ale również nowe doświadczenie kulinarne, rozrywka i miła odmiana od codziennej rutyny. W ogólnym bilansie, zwłaszcza będąc singlem, jedzenie w warszawskich lokalach raz na jakiś czas nie powinno mocno obciążyć portfela, a dać bardzo wiele przyjemności.