Mam od 2 lat, wywaliłem sporo kasy, może i rachunek mniejszy ale jeśli podsumujesz wszystko / awaryjność o której nikt nie wspomina (po roku wymieniałem panel, miałem też zwarcie) to wyjdzie Cię tak samo albo taniej. Ja drugi raz bym się nie zdecydowal. Lobby EKO robią w tych tematach dobra reklamę i dużo ludzi daje się w to wciągnąć. Ja drugi raz nie dam się nabrać. 06:12, 20.10.2020

Ale sporo ludzi łapie się pseudo okazji typu "dotacje" itp. Byle by założyć jak najtaniej czy "Po kosztach" A najlepiej to nic do tego nie dołożyć....Później tylko narzekanie albo płacz jak skończy się pożarem...
Prawda jest stara jak świat- albo będzie drogo i dobrze albo tanio i byle jak.
Podstawa to wziąść dobry sprzęt i sprawdzonego wykonawcę lokalnego a nie np. z trójmiasta czy Krakowa.
Przy obecnej sytuacji z odpisem VAT i mój prąd , realny czas zwrotu inwestycji to 6/8lat (zawsze zależy od słońca ;) )
Czy się opłaca? Wg mnie tak. Ale każdy ma swój rozum i może to sam sobie policzyć.
Użytkuje 2 rok i koszt pradu za pierwsze polrocze br. tj 58zl -tylko opłaty stałe (prąd 0zl).
Czy ja bym się zdecydował drugi raz - tak. 06:46, 20.10.2020

Jak cały dzień nikogo nie ma w domu (praca) to o ile wydłuża się okres zwrotu. Instalacja produkuje do sieci a wieczorem się odkupuje ten prąd. Jak to w takim układzie wychodzi? 08:37, 20.10.2020

Z fotowoltaiką jest tak. Jeśli Cię stać tzn.bez kredytu to zakładać! Jeśli nie daj sobie spokój. Najważniejsze to sprawdzony markowy sprzęt i dobry wykonawca. Tu już ktoś napisał, ze z różnych dotacji, taniej i przypadkowe firmy i kiepskie wykonanie. No cóż. Tak będzie.Będzie się psuło ,a i z trwałością też kiepsko. Mam już prawie dwa lata. Jestem bardzo zadowolony. Instalacja bezobsługowa, a rachunki tylko opłaty stałe około 50pln. Jeszcze jedno. Ceny prądu w naszym kraju raczej nie bedą tanieć, chyba ,że wybudują atomówkę, ale to pewnie za dwadzieścia lat, wobec tego do tego czsu instalacja zwróci mi sie z naddatkiem! 09:17, 20.10.2020

Mam 5 kw założone 2015 koszt 9 tys zł
Na dzień dzisiejszy instalacja jest zwrócona.
Wyprodukowana energia to 22tys.kw.
22x063gr.=13tys zł.
Teraz przez następne 10lat tylko zysk.
Polecam każdemu......warto
Było pytanie jak nie ma nikogo w domu podczas produkcji.ustawiac na urządzeniach elektrycznych opóźniacze do włączenia np.pralka by stosunek produkcji do odbioru był ,1:1.. 09:49, 20.10.2020

Pytanko do was. Czy chociaż jeden raz w tym czasie, z powodu starej technologii w sieci energetycznej wystąpił u was efekt resetowania systemu i odłączenia paneli w godzinach południowych? 12:14, 20.10.2020

Fotowoltanika - nigdy w życiu! 12:44, 20.10.2020

Instalacja fotowoltaiczna zwróci mi się w ciągu pięciu lat. Po odjęciu dotacji i ulgi podatkowej. Panele się nie psują, i nie ma co słuchać głupot o awaryjności. Inwertery się czasem psują, ale jest gwarancja na 5 lat, więc na pewno w czasie zwrotu inwestycji jestem kryty. Jeśli ktoś woli trzymać pieniądze w banku na 1 procent - droga wolna. Ja mam rentowność przedsięwzięcia na poziomie 20 procent. I za pięć lat prąd za free. Słońca jest coraz więcej i instalacje produkują więcej energii mimo że ich wydajność spada. POLECAM! 13:16, 20.10.2020

U mnie instalacja nie całe 4 kw założona końcem 2014r . Jak na razie pracuje bezawaryjnie . Rachunki raz na pół roku w granicach coś koło 50 zł mówią same za siebie. W domu wszystko na prąd włącznie z gotowaniem . Jeśli ktoś twierdzi że się nie opłaca to wygląda na to że innej matematyki się uczyliśmy .
Pozdrawiam wszystkich przepłacających🙂 13:47, 20.10.2020

Jest też jeszcze jedna kwestia o której się nie mówi , w obecnych realiach fotowotaiki nie mogą mieć wszyscy bo prąd wytworzony jest magazynowany tylko w przenośni , a konkretnie zużywa go sąsiad . Gdy każdy będzie miał to kto zużyje nasz prąd? Operatorzy nie mają super ogniw aby go tam przechować . Najpewniej powstaną jakieś rozwiązania , bo jest parcie na eko 18:54, 20.10.2020

Widzę tutaj wielu fachowców, którzy widzieli panele na dachu u "somsiada" :) co do Twojego pytania, odpowiedź jest banalna, opłaca się. Jednak jak płacisz za prąd 80 zł na miesiąc to szkoda sobie zawracać głowy bo zysk mały, jednak jak wychodzi Ci rachunek 500 zł to zysk jest konkretny. W Banku oprocentowanie lokaty masz na 0.5% przy inwestycji w instalację fotowoltaiczną wychodzi Ci ponad 12% jak kupisz za gotówkę i ok. 9 jak weźmiesz na raty. 10:13, 21.10.2020

Niestety pamiętajcie że jak założycie na dachu domu nikt wam tego domu nie ubezpieczy ! a zagrożenie pożarowe jest bardzo duże ; a jeżeli ktoś ubezpieczy to koszt jest na tyle wysoki że pochłonie wasz zysk. I to bez względu czy fotowoltaika czy panele cieplne .Nie można zakładać na dachu budynku mieszkalnego ! A nikt tu o tym nie pisze ? Nie pisze nikt bo tu zachwalają ci co to montują !!! 07:25, 23.10.2020

Jest też jeszcze jedna kwestia o której się nie mówi , w obecnych realiach fotowotaiki nie mogą mieć wszyscy bo prąd wytworzony jest magazynowany tylko w przenośni , a konkretnie zużywa go sąsiad . Gdy każdy będzie miał to kto zużyje nasz prąd? Operatorzy nie mają super ogniw aby go tam przechować . Najpewniej powstaną jakieś rozwiązania , bo jest parcie na eko 19:18, 23.10.2020