- To nie są żarty - tak rozpoczyna się ogłoszenie o rzekomym gwałcie. - Została zgwałcona moja siostrzenica. Proszę was o pomoc. Twarz gwałciciela jest widoczna na nagraniu. Wszystko widać dokładnie, może akurat ktoś go rozpoznaje? Bo policja jest trochę bezradna - tak opisane jest zdjęcie kobiety jadącej windą. By zobaczyć samo wideo trzeba przejść na zewnętrzną stronę internetową.
Mielecka policja nie otrzymała zgłoszenia o gwałcie, nie prowadzi obecnie sprawy, która mogłaby się wiązać z tym ogłoszeniem.
Wszystko wskazuje na fałszywą informację, która ma zachęcić użytkownika Facebooka do przeniesienia się na podejrzaną stronę internetową. Tam wideo z gwałcicielem może być trudne do odnalezienia, ale oprogramowanie niebezpieczne dla naszych komputerów bądź smartfonów z pewnością się pojawi.
[ALERT]1589383583342[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz