Początkiem grudnia 2024 roku mieleccy policjanci interweniowali w jednym ze sklepów na terenie miasta, gdzie 47-letni mężczyzna w trakcie zakupów ukradł artykuły kosmetyczne. Po przejściu przez linię kas, mężczyznę ujął ochroniarz. Sprawca kradzieży był agresywny, wyzywał ochroniarza słowami wulgarnymi, groził mu pozbawieniem życia, a następnie kilkukrotnie uderzył go pięścią w twarz i zaczął się wyrywać, usiłując opuścić sklep.
Przestępstwo popełnione przez 47-latka zostało zakwalifikowane jako kradzież rozbójnicza i groźby karalne, ponieważ sprawca, chcąc zachować skradzione przedmioty, bezpośrednio po kradzieży, użył przemocy wobec osoby, która próbowała go powstrzymać. Wówczas, na wniosek mieleckich funkcjonariuszy, prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.
Kolejna interwencja z udziałem 47-latka miała miejsce pod koniec grudnia 2024 roku. Mężczyzna uderzył pięścią w twarz pracownika ochrony marketu, a ponadto znieważył publicznie kierowniczkę sklepu, kierując bezpośrednio do niej słowa obelżywe i wulgarne.
Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy i usłyszał zarzuty do których się przyznał. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Mielcu, sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
O dalszym losie 47-latka zdecyduje teraz sąd. W przypadku recydywy podejrzanemu grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
[ALERT]1735903459032[/ALERT]