- W lipcu 2024 r. strażacy odebrali aż 16971 zgłoszeń dotyczących usuwania gniazd lub rojów. To o ponad 8300 więcej zgłoszeń niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy odnotowano 8594 takie interwencje - czytamy w komunikacie Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Najwięcej zgłoszeń w tym roku pochodziło z województw: śląskiego (6271), podkarpackiego (4048), mazowieckiego (3845), małopolskiego (2761) oraz wielkopolskiego (2620).
Informacje dotyczące znacznego wzrostu liczby interwencji związanych z szerszeniami i osami potwierdzają strażacy z Mielca i powiatu mieleckiego.
- W ostatnim czasie nasza jednostka odnotowuje coraz więcej zdarzeń związanych z usuwaniem gniazd owadów (os i szerszeni), które znajdują się w pobliżu budynków i stwarzają zagrożenie dla przebywających w otoczeniu dzieci, dorosłych i osób starszych - przekazuje jednostka OSP Radomyśl Wielki.
- Jeśli zauważycie, że w waszym otoczeniu znajduje się gniazdo lub rój agresywnie zachowujących się owadów nie próbujcie ich usuwać samodzielnie. Oddalcie się od zagrożenia na bezpieczną odległość w terenie otwartym lub opuśćcie pomieszczenie. Najlepszym czasem na usuwanie gniazd owadów jest wieczór, ponieważ wtedy owady nie wykazują aktywności i wszystkie znajdują się wewnątrz gniazda - przekazują.
Po zgłoszeniu takiej sytuacji dobrą praktyką jest zaopatrzyć się w gaśnicę na owady. Jeśli zauważycie, że w waszym otoczeniu znajduje się gniazdo lub rój agresywnie zachowujących się owadów nie próbujcie ich usuwać samodzielnie. Oddalcie się od zagrożenia na bezpieczną odległość w terenie otwartym lub opuśćcie pomieszczenie - podkreśla OSP Radomyśl Wielki.
- Zapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu należy do właściciela lub zarządcy. Zdarzenia związane z występowaniem owadów błonkoskrzydłych w większości przypadków nie są nagłe. Regularne dbanie o dobry stan techniczny budynku może zapobiec zagnieżdżeniu się owadów. Właściwymi instytucjami do likwidacji gniazd lub rojów są firmy dezynsekcyjne - przekazują strażacy.
- W sytuacji bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia, szczególnie osób o ograniczonej zdolności poruszania się, z budynków użyteczności publicznej oraz placówek oświatowych, straż pożarna podejmuje wszelkie niezbędne działania zmierzające do usunięcia roju lub gniazda owadów błonkoskrzydłych - podkreślają.
W przypadkach nieuzasadnionych strażacy ograniczają się do zabezpieczenia terenu działań, ewakuacji osób z obiektu oraz przekazania terenu działań właścicielowi lub zarządcy z zaleceniem zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu.
- Pamiętajmy, że każdy z nas może potrzebować pomocy. Nieuzasadnione wyjazdy strażaków w miejsca, gdzie ich interwencja nie jest konieczna, mogą powodować opóźnienia w dotarciu do zdarzeń, gdzie zagrożone jest życie lub zdrowie ludzi. Zachowajmy rozsądek i odpowiedzialność, aby strażacy mogli skutecznie pomagać tam, gdzie jest to naprawdę potrzebne! - czytamy w komunikacie.