64-letni mieszkaniec Mielca wyszedł z domu 23 kwietnia i nawiązywał kontaktu z rodziną. O zaginięciu powiadomione zostały służby. Policja rozpoczęła poszukiwania, jednak do 3 maja nie było śladu po zaginionym.
Właśnie 3 maja oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mielcu otrzymał zgłoszenie o znalezieniu zwłok na terenie prywatnej posesji. Policjanci na miejscu prowadzili czynności pod nadzorem prokuratora. Wykluczono udział osób trzecim w tym tragicznym zdarzeniu.
W toku prowadzonego postępowania potwierdzono, że ciało należy do poszukiwanego 64-letniego mielczanina.
[ALERT]1715157773642[/ALERT]