[ALERT]1703761354606[/ALERT]
Służby zostały zaalarmowane o pijany kierowcy, który wjechał w drzwi sklepu budowlanego przy ulicy Padykuły w Mielcu. Kierowca mitshubishi odjechał z miejsca, po czym po dłużej chwili… wrócił.
Interweniujący na miejscu policjanci chcieli podjąć czynności. Mężczyzna zaczął jednak uciekać samochodem, chcąc przy tym potrącić jednego z policjantów. Funkcjonariusz w ostatniej chwili zdołał odskoczyć.
Policjanci podjęli pościg za uciekinierem. W jego trakcie kierowca mitshubishi uderzył w przyczepę melexa, ale nadal kontynuował ucieczkę.
Pościg udało się zakończyć na ulicy Arczewskiego - w pobliżu Kościoła pw. MBNP. Mężczyzna został obezwładniony przez policjantów. Jak się okazało, 30-letni mielczanin miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Został zabrany do mieleckiego szpitala.
Komenda Powiatowa Policji w Mielcu podjęła już czynności w tej sprawie. Sporządzana jest dokumentacja. 30-latek usłyszy wiele zarzutów. Grozić mu będzie zapewne kilka lub kilkanaście lat więzienia.