[FOTORELACJA]10925[/FOTORELACJA]
Dzień Kobiet to niewątpliwie jedno z najpopularniejszych świąt w roku, którego geneza sięga XX wieku. W tym roku miłośnicy muzyki mieli okazję uczcić tę wyjątkową datę poprzez udział w koncercie wykonanym przez Mielecką Orkiestrę Dętą.
W wydarzeniu obok Mieleckiej Orkiestry Dętej pod dyrekcją Macieja Fijałkowskiego wystąpili soliści: Beata Oliwa, Robert Uchwat, Bartłomiej Piwowar.
I choć koncert dedykowany był kobietom, to jego myśl przewodnia brzmiała dość przewrotnie - „Tęsknota mężczyzny”.
- Tytuł dzisiejszego programu brzmi dość przewrotnie. Ale podobno kultura jest kobietą, a kobiety bardzo lubią, kiedy mężczyźni za nimi tęsknią. Przecież to wyraz tego, że są dla nich ważne. Mężczyźni podobno tęsknią inaczej, niż kobiety: siłownia, bieganie basen, zatracanie się w pracy - to najczęstsze rozwiązania po które sięgają, chcąc oddalić od siebie przytłaczające emocje. A jak i za czym tęskni tytułowy mężczyzna, dowiedzą się państwo podczas koncertu - mówiła Justyna Pomykała-Berrached, zastępca dyrektora SCK w Mielcu.
- Miłość wchodzi mężczyźnie przez oczy, a kobiecie przez uszy. Już Adam Asnyk napisał: „Patrzą się w ciemne odmęty te wielkie ruchome słońca. I ja miłością przejęty, patrzę i tęsknię bez końca” - tak uroczysty koncert rozpoczęły słowa Roberta Uchwata.