Wzruszenia, muzyka i ważne słowa – w Mielcu odbyły się obchody Europejskiego Dnia Walki z Dyskryminacją Osób z Niepełnosprawnościami, połączone z rocznicą działalności stowarzyszenia Tacy Sami. To wydarzenie pokazało, że zmiana społeczna zaczyna się od odwagi i wspólnoty.

[FOTORELACJANOWA]12743[/FOTORELACJANOWA]

W Sali Królewskiej mieleckiej szkoły muzycznej 17 maja odbyło się wyjątkowe wydarzenie – połączenie obchodów Europejskiego Dnia Walki z Dyskryminacją Osób z Niepełnosprawnościami z pierwszą rocznicą działalności Stowarzyszenia Tacy Sami. Wydarzenie przyciągnęło wielu gości - parlamentarzystów, samorządowców, lokalnych działaczy i mieszkańców.

- To ważny dzień, bo przypomina, że każdy człowiek - niezależnie od sprawności, pochodzenia, wyznania czy statusu społecznego - zasługuje na równe traktowanie. Promowanie tolerancji i świadomości społecznej to nasze codzienne zadanie - mówiła prezes stowarzyszenia, Katarzyna Starzec.

Oprawę muzyczną zapewniła Państwowa Szkoła Muzyczna w Mielcu. Nad występami czuwał dyrektor Ryszard Kusek.

- Stowarzyszenie Tacy Sami to nie tylko integracja. Organizujemy także spotkania prozdrowotne, profilaktyczne i wycieczki, które dają osobom z niepełnosprawnościami przestrzeń do aktywności, rozmowy i bycia częścią społeczności. To ma ogromne znaczenie, szczególnie tam, gdzie systemowe wsparcie nie sięga - podkreśliła Katarzyna Starzec.

Prezes nie bała się też poruszyć trudnych tematów.

- Dostrzegam, że w Polsce zbyt często marginalizuje się potrzeby młodszych osób z niepełnosprawnościami. Wiele projektów asystenckich jest dostępnych tylko dla seniorów. Sama zostałam wykluczona z takiego wsparcia, bo jestem za młoda. To jest jawna dyskryminacja i przykład tego, że potrzebne są zmiany w systemie.

Gratulacje i słowa uznania dla działalności stowarzyszenia złożyli m.in.: Krystyna Skowrońska, posłanka na Sejm RP, Radosław Swół, prezydent Mielca, Kazimierz Gacek, starosta powiatu mieleckiego oraz Marek Paprocki, przewodniczący Rady Powiatu Mieleckiego.

W liście odczytanym podczas uroczystości, europosłanka Elżbieta Łukacijewska pisała - Wasza praca, choć często niewidoczna, ma ogromne znaczenie. Pokazujecie, że siłą społeczeństwa jest wspólnota, nie obojętność.

- Nie zatrzymujemy się. Jesteśmy tu po to, by wspólnie mówić, co trzeba zmienić i jakie bariery trzeba jeszcze przełamać. To dopiero początek - zakończyła wystąpienie prezes Starzec.